W studenckiej stolowce nie chcieli mi dzis podac miesa - co za chory kraj

Zawsze do jedzenie jest do wyboru ryba, kotlet schabowy, cos ala de'voile i makaron z sosem. Dzis dostepna byla tylko ryba i makaron, mimo, ze zawsze jest cale menu. Wiadomo - Polska jest krajem religijnym, tylko czekam jak innowiercow bedzie sie spalac na stosie

Moze ci dupa troche zmaleje jak chociaz w jeden dzien w roku nie zeżresz mięsa! Matko moja co za ludzie!!!!!

a czemu maja nie jesc miesa? bo ludzie sobie ubzdurali ze tak ma byc? lol:D

dobrze dla ciebie.....zjedz rybe,wiecej bialka=zaczniesz myslec!!

może i ryba zdrowsza ale to człowiek powinien decydowac na co ma ochote a nie jakas świetojebliwa kuchara

zaczniesz myslec

Co wam się stanie spasione dupy jak w jeden dzien w roku nie zjecie miesa? nastepne ktore czują się urazone tym co jest od wieków. Nie pasuje to spieprzać za granice!

jak ci nie pasi.....to na miasto idz i kebaba opierdol!!!

Gospodyni one pewnie ważą po 70 kg i boją się,ze jak nie zjedzą dzis mięcha to schudną kilogram i juz nie będą posmiewiskiem:D

Sama jestem katoliczką i przestrzegam postu, przez większość swojego życia nie jadałam nic mięsnego nawet w zwykły piątek (aż dotarło do mnie, że księża sami sobie dyspensy robią), ale rozumiem, że nie wszyscy muszą być katolikami czy w ogóle wierzącymi i dlatego mają prawo zjeść to mięso ! To nie chodzi o to mięso, ale o nakazywanie ludziom jak mają żyć i co robić, a czego nie. Kościół jako instytucja za bardzo narzuca ludziom spoza wiary wiele rzeczy i niepotrzebnie miesza się w życie państwowe, polityczne. Wiem, że zawsze tak było, ale to nie znaczy, że było to dobre.

Dzis jest Wielki Piątek wiec jak w jeden dzien w roku nie zjesz mięsa to Ci sie nic nie stanie!

Ale powiedzcie mi,bo ku*wa nie rozumiem....stanie wam się cos jak nie zjecie tego cholernego miesa dzisiaj? Zabraniają wam spać, pić, chodzic? Co wy byscie chcieli zeby wiara opierała sie jedynie na przyjemnosciach? Na tym własnie polega wiara, zeby sobie odmówic przez jeden dzien np. mięsa, przyjemnosci

Tak, ,dziś jest Wielki Piątek, dzień ważny ale dla ludzi wierzących. dla niewierzących dzień jak każdy inny. i nie chodzi o głupie mięso ale o poszanowanie człowieka , poszanowanie tego , że każdy ma prawo sam decydować o sobie , a nie podporządkowywać się innym

nic tez się jej by nie stało, gdyby je dziś zjadła, ma go nie jeść, żebyś się poczuła lepiej, ech katolicy :)

to cie autorko zjechali, szykuj wysciowe lachy na stos pojde z toba, na obiad mialam piersi z krczaka

Czy Wy naprawdę nie rozumiecie celu tego postu Autora? Bo mnie wydaje się, że to wyrażenie swojej kpiny i irytacji na temat traktowania ludzi, którzy nie są katolikami. Na przykład, gdyby na stołówce był student z innego kraju i chciał mięso - domyślam się, że temat ma na celu sprowokowanie dyskusji.

kebab

a ja popieram autorkę, jak ktoś nie chce jeśc to niech nie je, a jal ktoś jest innej wiary, albo po ptostu postu nie przestrzega to juz jego sprawa, dlaczego kucharka ma mi narzucać gyc dobrym katolikiem???/ bezsens

no to nie dostanie tego miesa!!! czego wy nie kumacie???? niech student wpierw zapozna sie ze zwyczajami danego kraju,ok!! ja bym chcial pracowac w Emiratach ale tam jest prohibicja a ja lubie sie napic.....WIEC KUZWA TAM NIEEEEEEEEEEEEEEEE JADE!!!! kapisz???

I kto mi powie ze Polska to nie panstwo koscielne??:D:D:D

A ja poszczę cały post, od popielca. Ponad miesiąc nie jem mięsa. Nie dlatego że jest post. Cchę się sprawdzić czy jestem wytrzymała. Jestem. Zamiast mięcha zajadałam się rybami. Jestem najodyzowana przez ten miesiąc, że hej! A ta co ryczy, że dziś mięcha się nie mogła najeść. To ciesz się ty tempa pało, że Polska zrobiła się taka tolerancyjna - kiedyś na króla polskiego Bolesława Chrobrego, za zżarcie mięsa w piątek - żołnierz pięścią w mordę wybiłby ci przednie zęby. To że nie najadłaś się mięsa - to efekt twojej tempoty i widać od razu z jakiej jesteś rodziny. Nie chciałabym żeby mój syn miał cię za dziewczynę. Taką świnię bez tradycji. Idź i nażryj się tego mięsa w pubie i niech się z ciebie śmieją koleżanki i koledzy i niech cię obgadują za plecami. Prosta tempa suko.

i niech sobie bedzie.......a tak na marginesie,ten student z innego kraju predzej uszanuje nasze tradycje niz ci ktorze na nie pluja!! jedzcie do Holandii.......tam wasze miejsce!!! ja nie chodze do kosciola......bo nie mam nog:P nie o to biega.......tradycja....to jest cos co sie tworzy przez tysiace lat.......

Krysia lubiąca zieloną herbatę - lecz się na mózg tępa suko......

tolerancyjna i pełna miłości-prawdziwa chrześcijanka :DTen post Cie chyba tak zanielił :D

noooooo teraz to Pani Krysia pojechala ostro!!!! przybij 5!!!!

Post w sensie niejedzenie mięsa to nie jest żadna tradycja :-O skąd wy macie taką wiedzę??? :-O Niejedzenie mięsa w czasie postu zostało po prostu wymyślone przez biskupów na jakimś tam soborze (trydenckim?) w XIX wieku, a nie od wieków! DZIZAS :-O ale wy macie pojęcie :-O a aurtorka ma rację, to totalny idiotyzm, zeby komuś zabraniać jeśc mięso :-O trzeba było iśc do innego baru :-)

przede wszystkim to jest manipulacja bo nie "nie chcieli ci podać" tylko tego dnia po prostu nie serwowali to po pierwsze, po drugie menu zależy tylko i wyłącznie od właściciela stołówki i tobie nic do tego że w danym dniu nie podają mięsa, jak sie nie podoba to nie musisz tam jeść. po trzecie jestem pewien że co najmniej znaczna część klientów była wierząca i nie ma nic dziwnego w tym że w strone tak istotnej grupy zrobiono ukłon i serwowano JEDNEGO dnia mięsa. 

przede wszystkim to jest manipulacja bo nie "nie chcieli ci podać" tylko tego dnia po prostu nie serwowali to po pierwsze, po drugie menu zależy tylko i wyłącznie od właściciela stołówki i tobie nic do tego że w danym dniu nie podają mięsa, jak sie nie podoba to nie musisz tam jeść. po trzecie jestem pewien że co najmniej znaczna część klientów była wierząca i nie ma nic dziwnego w tym że w strone tak istotnej grupy zrobiono ukłon i serwowano JEDNEGO dnia mięsa. 

Minęło 10 lat od tego postu a ty się pravik rozpisujesz...