nie zdalam egzaminu na prawo jazdy :(

;/

ja miałem wczoraj :) zdałem teorie :) ale praktycznego nie :/:/

Mogę wjechać ci na chatę z siedmioma kumplami i poczęstować ośmioma strumieniami gorącej parującej spermy

tez dalam teorie. to zdaje prawie kazdy...ale praktyczny do kitu :(

ja na łuku oblałem, potrąciłem tyczke :/:/

tez nie zdalam na luku :(

no to mamy podobnie :D:D:D a gdzie zdawałaś ???

bielsko.

haha, w bielsku to jeździ elka na elce, dupy nie można ruszyć bo wszędzie te elki :):) a ja katowice :/:/:/ jak tym grande punto się dziwnie jeździ :/:/:/:/

do duszy ;/ ale za 2 tyg nastepny termin. jezdze yariska . a katowice- odrobine wieksze od bielska :) , ale nie zazdroszcze. w sumie co za roznica...najpierw trzeba wyjechac z placu.

ja teoria za pierwszym razem. jazda zdana za drugim ;)

ja się pochwali: zdałam za pierwszym razem we Wrocławiu. i wydaje mi się, że nie ma co się martwić niezdanym egzaminem :) każdemu może się zdarzyć. moja koleżanka za 12.tym razem zdała :) nie poddawaj się i próbuj dalej.

pochwalę* -poprawiam się

leviatan..obym miał tak jak ty :) teorie też za pierwszym zdałem teraz będe podchodzi 2 raz do praktyki :)

a kiedy masz navigator?

ale macie problemy j zdałem za 7 razem

ile masz lat?ja tez w Bielsku zdawałam

ja się dopiero musze isc zapisać :/ na termin bede do miesiaca czekał :/

teraz te terminy sa krótkie

cholera...tylko jak sobie z tym stresem poradzić ?? :/:/ dostałem 2 zadania do wykonania..włączyć światłą mijania i sprawdzić poziom oleju w silniku..bezbłędnie...sam poprosiłem czy moge podstawić auto na łuk...zgodził się..jade do przodu...ok, teraz wracam...zakręt ok, jade jade jade i będąc na tej początkowej kopercie stoczył mi się na słupek...i do widzenia

katarzynka jesli cyfra obok twojego nicka to twoj wiek- to mam tyle samo.

ja miałam tak samo teorię zdałam a praktyki już nie,trochę się załamałam, ale postanowiłam, że drugim razem się nie dam, że pokażę im na co mnie stać, wmawiałam sobie, że jestem dobrze przygotowana i że zdam ten egzamin i udało się!:-) idź też z takim nastawieniem a zobaczysz, że zdasz! powodzenia!p.s ja zdawałam w poznaniu

ale niepowodzenia niesamowicie boli ;/

co tak łatwo sie poddajecie..trzeba w zdawaniu prawka byc upartym troszke...

najlepiej zwalić na grande punto... :O to się nazywa brak umiejętności podstawowych.

ja zdalam za 10, pozdrawiam i zycze wiecej szczescia:D

mam podstawowe umiejętności :P tylko to auto jest jakieś dziwne :o takie "miękkie"... w ogóle nie czuje tego auta...na jazdach z instruktorem raz jeździłem grande punto a raz punto 3 i była kolosalna różnica...ja chce punto 3 !!!

eee tam ,spoko ja zdalam za drugim razem za pierwszym oblalam bo nie moglam wyczuc auta, nawet z placu nie wyjechalam :/ oblalam na luku, pieprzone sprzeglo bralo tak wysoko ze mialam stope w powietrzu :O wiem idiotycznie to brzmi ale tak bylo :O rozjechant grat... za drugim razem juz zdalam, i sprzeglo bralo w miare normalnie :P

normalne a nie dziwne. Ja jeździłam tylko grande punto na kursie, na egzaminie pierwszy raz jechałam 3 i zdałam za pierwszym razem.