Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pierwszy krok i dwa w tył

Też tak macie? Podzielcie się opiniami!

Polecane posty

Gość pierwszy krok i dwa w tył

Chodzi tu przede wszystkim o osoby które nadal się uczą ale oczywiście wypowiada się każdy co chce. W tym roku (już za miesiąc zdaję maturę). Przyznam że jestem obibokiem, ale kiedy przysiądę do czegoś to już na maksa. Najgorzej się zebrać. Zawsze siedzę trochę w weekendy. Zdaję tylko podstawowe przedmioty czyli polak, angol i mata. Z mojej mamy zrobił się typowy moher i np dzisiaj kazała mi iść do Kościoła o 21 pomodlić się za Papieża. Ja bardzo kochałam Go, ale przyznam że do Kościoła chodzę niechętnie. Mama mówi mi, że jak się nie pomodlę o maturę to jej nie zdam albo zdam źle. Ja mam inne odczucia, poza tym byłam w Częstochowie i prawie cały ten pobyt spędziłam w Kościele (podczas gdy inni nawet tam nie zajrzeli). Co do zdawania matury to przecież nie umrę z rozpaczy jak napiszę na jakieś 60 %. Nawet bym się ucieszyła. Inni W OGÓLE się nie uczą do tej matury. Mama mi wypomina że jak mój brat się uczył do matury to siedział po nocach. Tylko, że ja się szybciej uczę niż on. Poza tym zapomniała że on zaczął się uczyć, czytać lektury, robić testy miesiąc przed maturą, a ja opracowuję wszystko już od jakichś 4 m-cy. Jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaa
przecież to normalne. Mi też majaczyli przed matura. Trochę się uczyłam, ale czy to moja wina, że jak ksiązke brrałam to usypiałam od razu ? Ale zdałam, i to nienajgorzej. Rodzice już tacy są. Co do kościoła- do tej pory tak mam, np. mam egzamin na prawko (swoja drogą, to mogłabym już w końcu je zdać ) mama mi mowi - do kościoła idz się pomodlić. Boli mnie glowa - pomódl sie , i bla bla bla :) ja to olewam, czasami w weekendy tam wpadam, żeby nie marudzili, bo jednak mieszkam u nich. Cóż - trzeba przeczekać :) każdy staje się kiedyś moherem. Powodzenia, na pewno zdasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy krok i dwa w tył
wiem, że tacy są ale moja mama to mnie normalnie wyzywa i się obraża na mnie za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enlightened
proponuje przymyslec czy kosciol / religia jest warta zachodu a nie wykorzystywac zdanie innych jak swoje wlasne. Takie rzeczy wpuszczaja nas w swiat w ktorym to niby dyby istnieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×