Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kawoszek

Promod - reklamacja kurtki

Polecane posty

Gość kawoszek

Witam! Wczoraj oddałam kurtkę do reklamacji, którą kupiłam 2 miesiące temu w promod - puchowa czarna kurtka, bardzo ładna zresztą. Oczywiście reklamacja została przyjęta, ale w komentarzu mam napisane " wymiana na ten sam lub inny towar, ewentualnie zwrot kosztów, ". no tak, ale tej samej kurtki nie chcę bo może by tan sam problem, innego towaru też nie bardzo. Czy ktoś miał do czynienia w kwestii reklamacji towaru z Promod? Jak najczęsciej to rozstrzygają i czy robią problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam kiedys podobna sytuacje w H&M. Tunika ewidentnie wadliwa, przecieral sie material. reklamacja uznana, ale: wymiana na nowa (bez sensu bo znow bedzie sie przecierac) lub wymiana na inny towar. Powiedzialam, ze nic mi sie nie podoba i nie chce niczego innego. Pani mi powiedziala: no ale musi pani cos wybrac. Odp jej: prosze mi pokazac jakis Panstwa dokument dotyczacy reklamacji, że muszę wybrać inny towar. Pani na to: yyyyyy, no ja nie wiem... no ale Pani nie musi, może Pani zażyczyć sobie zwrotu gotówki. a ja: no to przeciez przed chwila uslyszalam cos innego. a ona: no chyba sie nie zrozumialysmy. LOL. kiedys z ciekawosci zapytalam rzecznika praw konsumenta jak to jest i tak: jesli towar jest wadliwy i wada jest nienaprawialna to sklep MA OBOWIAZEK zwrocic pieniadze i NIE MA PRAWA zmuszac klienta do wyboru innego towaru. I to nie jest przepis regulowany przez kazda firme po swojemu, tylko ogolny obowiazujący kazdy sklep. Taka odpowiedz uzyskalam wiec mysle ze jak najbardziej musza Ci oddac kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawoszek
Dzięki za odp, mam nadzieję, ze w moim przypadku będzie to zwrot kasy, bo wymiana na ten sam produkt już mnie nie interesuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, jeszcze jedno. znajoma pracujaca w innym sklepie (odziezowym) mi kiedys mowila ze na szkoleniu mowiono im, zeby w pierwszej kolejnosci informowali klienta, ze nie ma zwrotu gotowki tylko wymiana, bo niektorzy klienci sa tępi (niestety, tak sie postrzega klienta) i nie beda sie domagac zwrotu gotowki i sklep nie straci. a ci co sie beda wyklocac to podejsc ich jakos tak wlasnie ze sie nie zrozumielismy. Tak więc nie ma co się dawać robić w jajo (nawet w Wielkanoc ;) ) tylko walczyc o swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawoszek
Ha, wczoraj zadzwonili do mnie,ze reklamacja rozpatrzona, więc pojechałam. powiedzieli mi, ze wymiany nie będzie, bo nie mają tych kurtek po sezonie( ciekawe - spalili je czy co ?), więc albo wybiorę sobie coś z innych rzeczy albo zwrot gotówki. Wiec wzięłam kasę i przy okazji kupiłam fajne spodnie dżinsowe. No ale kurtki na zimę nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaajjjjjj
nie spalili tylko odeslali stara kolekcje do francji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flame78
a zamierzalas w kwietniu nosic kurtke zimowa?? jesli zostalas zwrot gotowki, powinnas sie cieszyc. wg prawa w pierwszej kolejnosci jest wymiana na ten sam towar- bez wad, jezeli jest ponowna-druga reklamacja, wtedy jest mozliwosc wymiany na inny towar, dopiero przy TRZECIEJ reklamacji masz prawo ubiegac sie o zwrot gotowki- tak jest zapisane w kodeksie, rzecznik praw konsumenta powie to samo. jezeli dostalas zwrot got od razu, to pewnie tylko dlatego, ze takiej kurtki nie bylo w zadnym sklepie, bo w magazynie na pewno w kwietniu nie trzymaja kurtek zimowych. a jezeli czyjas kolezanka mowila, ze " na szkoleniu mowiono im, zeby w pierwszej kolejnosci informowali klienta, ze nie ma zwrotu gotowki tylko wymiana, bo niektorzy klienci sa tępi "- to swiadczy to tylko i wylacznie o jej braku wiedzy i kompetencji.. a to dla zainteresowanych..: "Czy sprzedawca musi wymienić wadliwy produkt? Mamy prawo domagać się od sprzedawcy nieodpłatnej naprawy towaru albo wymiany. Wybór należy do nas, nie do sprzedawcy. Dopóki jest możliwa wymiana albo naprawa, nie możemy żądać zwrotu pieniędzy za wadliwy towar. Jeżeli wymiana nie jest możliwa, pozostaje nam naprawa. Zgłoszone przez nas żądanie stanowi zobowiązanie dla sprzedawcy. Nie może on zatem sam zadecydować, że zamiast wymiany towaru na nowy naprawi go bez naszej zgody. Sprzedawca nie będzie musiał wymieniać towaru na nowy tylko wtedy, gdy nie jest to możliwe albo wymaga nadmiernych kosztów i sprzedawca to udowodni. Zwrotu pieniędzy możemy domagać się tylko wtedy, gdy niezgodność towaru z umową jest istotna i wystąpi choć jedna z następujących sytuacji: sprzedawca nie jest w stanie doprowadzić towaru do stanu zgodnego z umową poprzez wymianę ani naprawę, bowiem jest to niemożliwe lub wymaga nadmiernych kosztów; naprawa albo wymiana nie została wykonana przez sprzedawcę w odpowiednim czasie; naprawa albo wymiana naraża kupującego na znaczne niedogodności. Oznacza to, że zwrotu pieniędzy od razu, bez żądania najpierw wymiany albo naprawy, możemy domagać się tylko w przypadku, gdy wymiana albo naprawa" http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390 narażałyby nas na znaczne niedogodności. Gdy niezgodność towaru z umową nie jest istotna, możemy jedynie żądać obniżenia ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×