Narkotyk zwany pornografią

Znalazłem film na youtube o pornografii. W sumie nic specjalnego, ale może kogoś zainteresuje. Moim zdaniem komentarze naukowców są bardzo jednostronne. Można się domyślać, że większość facetów, którzy prawią w filmie morały, po kryjomu ogląda porno :-). Za najciekawsze zaś uważam wypowiedzi zwykłych przechodniów :-). Szkoda tylko, że wypowiadają się tylko Panowie. Ale może tu Panie zabiorą głos? 1. http://www.youtube.com/watch?v=h0trLqy6a5s 2. http://www.youtube.com/watch?v=SqUqwi0gK7I 3. http://www.youtube.com/watch?v=zjp7zA12900 4. http://www.youtube.com/watch?v=HsuXyDpPRhw 5. http://www.youtube.com/watch?v=k6aZqwF4Y94 6. http://www.youtube.com/watch?v=IZseWfWhUiI 7. http://www.youtube.com/watch?v=zSYLSdnxelg

Witam! I co, kolejny temat? Ok. Jeśli się nie pogniewałeś to pozwól, że Ci odpowiem. Mi pornografia już się znudziła. W sumie CIĄGLE ROBIĄ TO SAMO. A, co Ty, myślisz na ten temat?

Znając już trochę Twój stosunek do silnych emocji przypuszczam, że znudzenie pornografią ma u Ciebie charakter przejściowy :-). Zresztą tak działa popęd płciowy. Po nasyceniu przychodzi znudzenie, a po jakimś czasie głód nie do opanowania sam powraca. Patrząc na to z dystansu, to widzimy, że od tysiącleci ludzie robią w kółko to samo ;-). Szaleją za sobą - zakochują się, pożądają - a potem nierzadko nie chcą na siebie więcej patrzeć, rozmawiać, zdradzają się, a bywa, że nawet nienawidzą. I co z tego, że dzisiaj młodzi ludzie mogą o tym wszystkim przeczytać w książkach czy na forach. I tak przez kolejne tysiąclecia dalej będą robić to, co ich przodkowie. Czy na skutek postępu i dostępności do wiedzy będą to robić mądrzej? Niestety jak na razie, nic na to nie wskazuje. Co ja myślę o porno? Na pewno potrafi człowieka silnie nakręcić :-). Patrząc zaś na nią z drugiej strony, z tej bardziej poważnej, to problem jest złożony i można by książkę o nim napisać. Tak w skrócie, to bodźce erotyczne w formie obrazów są elementem naszej seksualności. Dlatego nie można pornografii rozpatrywać w oderwaniu od naszej wewnętrznej potrzeby seksualnej. Natomiast, aby tą potrzebę dobrze zrozumieć, a zrozumieć według mnie warto, trzeba przede wszystkim sięgnąć do jej źródeł, czyli poznać godowe zachowania zwierząt :-). Z kolei poznanie źródeł własnej seksualności pozwala nam nabrać pewnego dystansu nie tylko do pornografii, ale do tego całego szalonego świata damsko-męskiego :-).