Problem z teściową..

Witajcie. Mam pewien problem o ile tak to można nazwać. Otóż moja teściowa mająca 42 lata zachowuje się gorzej niż ja gdy miałam 17 lat ! Ciągle imprezuje, prowadzi naprawdę towarzyski tryb życia. Wychodzi wieczorem , wraca nad ranem. Nie mam nic do tego, że imprezuje ponieważ jest naprawdę wporządku babką i każdemu coś się od życia należy, ale w tym wieku nie powinna się zachowywać (i ubierać ) jak nastolatka. Martwię się o nią z mężem !! Próbowaliśmy porozmawiać, ale obraża się . W dodatku ostatnio poznała jakiegoś faceta. Znają się może z 2 tyg. a już planują razem zamieszkać.. Dla mnie ta syt. jest chora. Muszę się martwić o teściową jak o własną córkę :|

Czy jest ktoś, kto miał podobny problem? Jak z nią rozmawiać , żeby zrozumiała , że się martwimy o nią.

Synowa24---------> twoja teściowa jest w tym wieku że sama sobie poradzi zostaw ją w spokoju to ty masz problem nie ona

A coz to za problem? dajcie jej zyc tak jak chce,w koncu to nie nastolatka,zeby ja za reke prowadzic.

Hm. Oczywiście, że jej życie. Nikt jej niczego nie zabrania, ale chyba to nie jest normalne, że w mieście ją wysmiewają za to jak się ubiera :]

My chcemy żeby przejrzała na oczy. Może wychodzić itd. ale ona zaczyna zaniedbywać pracę !! Wraca rano i nie ma siły iść do pracy

no i co to jej życie nie wtrącaj się w jej życie głupia cipo

to jej sprawa co robi........

Wyślij ją na porządne wakacje nad morze. Niech się cholera do piachu przyzwyczaja!

GIMLI ty ruchaczu pospolity. cale szczescie ze ty nigdy nie bedziesz mial tesciowej ;]

skoro ma 42 lata a ty 24, czyli twój mąż też coś koło tego, to wyglada na to, że teściowa dość szybko i niespodziewanie została matką, a co za tym idzie straciła swoją młodość. Teraz to odrabia i ma do tego prawo. A to, że mieszkacie na jakimś zadupiu, gdzie wszyscy się nudzą i obgadują bliźnich, bo swoich wad nie widzą, potęguje sytuację. Ale po co ty, bądź co bądź rodzina, jeszcze się w to wcinasz? Bardziej interesuje cię co mówią sąsiedzi i plotkary niż szczęście teściowej? Jakie masz prawo ją oceniać i dyktować jej co ma robić z własnym życiem??? Zajmij się mężem, a nie teściową

soro teściowa ma 42 lata - to ile lat ma tój mąż ?

smieją sie same debile , właśnie wyłazi to polskie chamstwo i brak tolerancji , zapyziałe kuzwa umoralniacze , na zachodzie musiałby ktoś nago przejść po ulicy żeby się kto obejrzał i wyśmiał , co z tego że kobita przeżywa drugą młodość , żal wam dupę ściska? wam tylko wolno bo jesteście młodzi?

albo synowa nie ma z kom dziecka zostawić bo sama by chcaiła pobalować - to ma pretensne do teściowej . A ty ją utrzymujesz ? ona mieszka u ciebie ?

Maz ma 24 lata. Nie mamy dziecka, ona mieszka z nami, sama sie utrzymuje , ale za jakis czas nie bedzie miala z czego jak tak bedzie dluzej

i zal nam dupy nie sciska bo tez mozemy imprezowac ile chcemy, ale nie zaniedbujemy swoich obowiazkow a to jest roznica, ale takie cioty jak wy tego nie zrozumia :P

jak to mieszka z wami? Raczej wy u niej... Kobieta zaszła w ciążę mając lat 17. Czyli faktycznie młodość jej umknęła. Wychowała twojego męża i jemu poświęciła życie. Wprowadziłaś się do niej i jeszcze dyktujesz jej jak ma życ, bo tobie się nie podoba??? To wyprowadź się do własnego mieszkania i tam się szarogęś! No twój tupet mnie przraża

naucz sie czytać niedołego. Napisałam WYRAŹNIE , ze mieszka u nas w mieszkaniu !!!

i co wy jej dacie papu jak jej braknie kasy ? ooooooo to nowość bo w Polsce to rodzice przeważnie dokładają dzieciom ze skromnych emerytór !! mieszka z wami ? czyli we własnym domu ja rozumuję ? więc wpakowałaś swoje cztery litery i chcesz rządzić?

Wczesniej mieszkala ze swoim mężem kilka km od nas , ale nie są już ze soba wiec zabralismy ja do siebie ze zwyklej życzliwosci i checi pomocy, a ona takie cos robi ! Nam tez nie jest latwo :| ale takie glaby jak Wy pracujecie sobie sami na siebie , mieszkacie na garnuszku u rodzicow to macie w nosie takie problemy :P

Wychodzi jak polacy czytaja ze zrozumieniem !! pisze kolejny raz , ze mieszka u nas w mieszkaniu !!! nie ja u niej !! KPW ?