Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dinid

Roczniak nie chce jeść obiadu

Polecane posty

Gość dinid

Moja roczna corcia od pewnego czasu grymasi przy obiedzie-zawsze podawalam jej lyzeczkze sloika lub wlasne zmiksowane obiady,a teraz jak niose lyzeczke do jej buzi to sie krzywi i swoja raczke odrzuca lyzeczke.Pare razy jej wcisnelam zupke w trakcie placzu jak miala buzie otwarta-wiem ze to zle. Teraz zostawiam jej lyzeczke zeby jadla sama, ale ona wali nia po talerzu i miesza w obiedzie.czasem wezmie do reki kawaleczek czegos-wszystko jej kroje na czastki,zeby mogla choc sama rekami jesc,ale dzis wziela do buzi ziemniaka wyplula,buraczka wyplula i dalej sobie mieszala.Po pol godzinie zaczela sie zloscic.Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama wpierdalaj sloiczki
tez zaczniesz mieszac lyzeczka zamiast to gowno jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama wpierdalaj sloiczki
Moze mieć grzybice, ty lepiej popatrz na jezyk i do gardla zamiast szukac winy w fanaberiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dinid
Najpierw przeczytaj dokladnie a potem komentuj!!!Dawalam sloiczki i jedzenie ktore sama przygotowalam-zmiksowane,a teraz pokrojone kawalki zeby mogla jesc reka.Jak nie umiesz czytac to sie nie odzywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dinid
Grzybicy nie ma bo wszystko inne je-owoce,chrupki kukurydziane,biszkopty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama wpierdalaj sloiczki
Tak bywa. Nic nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dinid
Czy ktos ma jakis pomysl???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaaa
a jak z ząbkami?? ile juz ma?? bo moze to kolejne zabki powoduja taka niechec do jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba spjrzeć prawdzie w oczy
może jej po prostu nie smakuje ? moje zupki smakują , ale jak ugotuje moja mama to pluje albo je niechętnie. zacznij doprawiać , to gówno prawda zeby dziecku nie doprawiac , bo jak nie zna przypraw to ich nie potrzebuje. z przyprawami jest smaczniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dinid
Ząbkow ma juz 10 ,ale to chyba nie to bo inne rzeczy je np. chleb z dzemem czy serkiem, banana, kiwi. Tez myslalam,ze moze jej cos nie pasowac ale w piatek jadla ziemnaki ktore tata dawal jej ze swojego talerza a dzis ziemniaka ze swojego wypluwala z buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dinid
To tez nie to bo je obiad zawsze po spaniu,wiec ma 2-3 godziny przerwy od ostatniego posilku,a poza tym ona sie nie opycha-rano na drugie sniadanie ma owoc i biszkopt,a chrupki wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Autorko, pytasz o rade, ludzie staraja Ci sie pomoc, ale Ty odrzucasz wszystkie teorie. Dziecko nie jest zamulone chrupkami, to co je mu smakuje, nie ma problemow zdrowotnych - czyli czego Ty chcesz jeszcze? Ja bym jednak stawiala na to, ze mu nie smakuje lub sie znudzilo. Albo co u dzieci tez jest czeste twoj roczniak wszedl w faze monotematycznosci zywieniowej i zamiast obiadu wolalby jesc same owoce lub kaszki, kanapki - cokolwiek. Lub zwyczajnie jedzenie mu sie nudzi i trzeba je zabawiac przy jedzeniu - masa dzieci je przy wlaczonej pralce, przy bajkach - standard, przy oknie itp. itp. - musisz probowac nikt Ci nie poda gotowej recepty ani nie postawi 100% trafnej diagnozy przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dinid
No ta twoja rada zeby dziecko zabawiac przy jedzeniu to akurat jest trafiona-jak sie dzecko przyzwyczai to juz bedziesz ciagle go zabawiac bo inaczej nie zje.Wiec taka rade zupelnie dorzuce a co do innych to ich nie odrzucam-doceniam zainteresowanie, tylko ze wiem ze niestety nie w tym jest problem-jedni zarzucaja mi ze zapycham dziecko chrupkami, inni ze ma grzybice-musze reagowac i negowac te rady bo wiem ze nie sa trafne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×