facet czytający ksiązki równa się ciota

Kto tak uważa i dlaczego?

a nieczytający = pustak

męzczyzna sówj cxzas powinien poświęcać kobiecie facet z ksiązkia kojarzy mi się z taka cipką,strasznie niemęską taki facet nie uderzy nikogo,nie pobije to ciota

Moim zdaniem wcale nie jest ciota

nie prawda, kto Ci takich głupot powiedział ?

dlaczego pustak?> mój facet nie czyta ksiązek a jest inteligetnmy i na wiele tematów mozemy pogadac

człowiek pustak, a człowiek nieoczytany to dwie różne sprawy :)

to była ironia, bo pytanie jest idiotyczne.

a po cholerę facet ma czytać? chyba liczy się wyglad człowieka jak się prezentuje a nie to co czyta i czy w ogóle czyta:O

Dla mnie liczy się seks,pożądanie,pieszczoty a nie mól ksiązkowy z grubymi okularami,nad ksiązką czytanie ksiązek jest niemodne:) lepsza jest siłka,jakiś drogi sport:)

a dla mnie liczy się inteligencja, lubie pogadac z facetem na rózne tematy, a żeby móc porozmawiac z kimś na rózne tematy ten ktos musi byc oczytany, głupota ze jak ktos czyta ksiazki to zaraz jest szarym czlowieczkiem w grubych okularach pewnie jeszcze prawiczkiem, co za idiotyzm.

moja kumpela ma takiego brata chodzaca encyklopedia i 26 letni prawiczek:O do czego prowadzi czytanie ksiązek?

ocztytani faceci sa nudni:O

i pijak ,tekst z misia mi sie przypomniała to zlodziej i pijak bo kzady pijak to złodziej-nieznosn polaczkowa lekkosc wysnuwania wniosków

Puste to sa niektóre z Was, az zal tego czytac co piszecie-> liczy sie wyglad, ten co czyta to mol ksiazkowy jakie bzdury Moj facet zainponowal mi swoim wnetrzem, inteligencjom, fakt ze czyta ksiazki o tematyce zyciowej juz w ogole ...zaimponowal mi, a to ze jest przystojny i ze okazał sie zajebisty w lozku to inna sprawa, co Wy dziewczyny w glowach macie- silka sie liczy? żal

sama widzisz że to że był przystojny było ważniejsze a czytanie jeszcze nikomu na dobre nie wysdzło

Inteligencjom:D

kto co lubi

nie moge uwierzyc w to co piszecie :)

zgadzam sie z Szejku:)

Co za durny temat! Tylko nieczytający/a idiota/idiotka może coś takiego stwierdzić. A nieczytający równa się analfabeta wtórny. Oj, może za trudne słowo dla autora!

nie znam laski na moim wydziale której mogły zaimponowac oczytany facet:)

mnie nie jest w stanie zaimponować facet nieczytający lub czytający jedynie rubrykę sport w gazecie. Nie uznaję troglodytów.

oj wieje nudą na kafeeeee śmieszy oferma levitujje na baletach w 3 mieście

Zelówka - toż to przecież jakieś słabe prowo było, nie daj się wkręcać.. Choć wiadomo, że kafeteryjny ideał faceta to Ferdynand Kiepski - całe życie z browarem przed telewizorem :D

dla mnie to inteligentny facet, a nie ciota, ciota to ty jestes

marne prowo, każda kobieta wie, ze facet z klasą, to facet inteligentny i oczytany

facet z klasa to ten co jest człowiekiem, ma zasady i wie co to jest honor. Czytanie książek o niczym nie świadczy. Mozna se książki czytać i nie mieć nic ciekawego do powiedzenia i odwrotnie. ci napotkani na mej drodze faceci co czytają okazywali sie zazwyczaj zarozumiałymi bananami i c*****i bez zasad - dziękuję bardzo, wole kogos ''głupszego'' ale za to z jajami.

c***a z ksiażką lubię takich baa nawet kocham

A ja bym chciała znaleźć faceta, który czyta książki. Wszędzie wokół debile, którzy nie znają znaczenia prostych słów.