Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sprzątaczka

Facet który nie sprząta

Polecane posty

Gość gość
Rzucić i kopnąć. Faceci się nie zmieniają, może na dwa dni a potem znowu chlew i zgrzytanie zębów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już tym babą całkiem odbija , feminizacja całą gębą , może jeszcze mamy rodzić , głaskać po łbach przed zaśnięciem , obsypywać kwiatami i rozwijać czerwony dywan ! Karwasz kawka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle w internecie wynajduje strony Jak zmusić faceta do sprzątania, prania, gotowania. A czemu nikt nie napisze porad Jak zmusić kobietę do naprawienia samochodu, do naprawiania cieknącego kranu do rąbania drewna czy palenie w piecu? Jak zmusić kobietę żeby zmieniła przepalona żarówkę w żyrandolu? Jeżeli my faceci mamy sprzątać, prać i gotować to niech kobiety się wezmą za męskie roboty. Jeżeli facet ma się chwytać za mopa i szmatę to niech kobieta się chwyci za młotek, kombinerki czy siekierę. Ciekawe czy kobietom będzie miło brać się za takie roboty. Albo w takim układzie niech kobieta się weźmie za zarabianie na dom, skoro facet ma być gosposią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wzorowy mąż
Ja już od roku mam zepsute auto, od pół roku nie mam światła w pokoju, bo żarówka się spaliła, kurtkę muszę kłaść na stoliku, bo w przedpokoju urwał się wieszak, nie mam na czym siedzieć przy stole, bo krzesła się połamały, w pokoju od kilku miesięcy nie mogę włączyć odkurzacza, bo urwał się kontakt, a moja kobieta ma lewe ręce do roboty i nie weźmie młotka ani śrubokręta do ręki, o wiertarce nie wspomnę. Jak ją do tego zmusić, jak ją wychować i przekonać, żeby to robiła, skoro ja myję podłogi, latam z mopem i ścierą po domu przez cały dzień, sprzątam, piorę i gotuję ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze te wieszaki U mnie tez urwane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super mężuś
Wzorowy mężu, masz rację, współczuję Ci, mam podobnie, u mnie w domu koło muszli jest kałuża, bo z ubikacji leje się woda, spłuczka nie działa, kran w kuchni cieknie od 2 lat i muszę pod niego podkładać wiadro, nie ma mi kto narąbać drewna ani napalić w piecu, muszę o to prosić sąsiadkę, która na szczęście jest uczynna i pracowita, aż mi wstyd przed sąsiadką, że moja kobieta ma lewe ręce i się nie chce za to wziąć. W szafie spadła półka i nie ma mi jej kto przykręcić. Płot mi od dawna rdzewieje i nie ma mi kto go pomalować, a w łazience odpadają kafelki. Ale dzień w dzień moja kobieta każe mi sprzątać, prać, gotować, ścierać kurze i odkurzać cały dom. Nie mam prawa ani na chwilę rozstać się z mopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super mężusiu:D wiem, że to provo, ale chłopie jak już coś piszesz to pisz poprawnie:P KURZ występuje tylko w liczbie pojendynczej:P wycierasz KURZ a nie kurze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie rzeczy o jakich piszecie nie zdazaja sie codziennie! Mycie naczyn, sprzatanie jestem dzien w dzien. Jesli cos sie zepsuje to... naprawicie- ale w tym czasie zona bedzie na zakupach/ sprzatala/ gotowala. I nadal podzial obowiazkow jest utrzymany po rowni. Mnie moj tak juz wkurza. Wypierze sobie sam ale cale pranie jest rzucone na kanape! Na deske od prasowwnia! Siedzimy na praniu jak chcemy ogladnac tv... :-( Mebloscianka cala w klamotach zawalona, wstyd kogos zaprosic. To samo z parapetem. Mi sie juz odechciewa wszystkiego a on problemu nie widzi i wmawia mi ze... to sie zmieni po tym jak razem zamieszkamy :D haaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super mężuś
To nie zadne prowo, tylko szlag mnie trafia, jak widzę, że większość bab (tak - bab, nie kobiet) chce na siłę zrobić gosposie ze swoich facetów czy mężów wciskając im na siłę mopa i ścierę do ręki. Kuźwa jak wam się nie chce sprzątać, to weźcie do ręki młotek, śrubokręt, naprawcie auto, przykręccie wieszak, przymocujcie półkę, naprawcie kran, zamiast się lenić i patrzeć jak mąż lata z mopem, a wy sobie w tym czasie malujecie paznokcie. ZROZUMCIE, ŻE FACECI NIE SĄ OD SPRZĄTANIA, PRANIA I GOTOWANIA, WIĘKSZOŚĆ Z NICH NIE NADAJE SIĘ DO ROLI GOSPOSI !!! Nic dziwnego, że Wam w związkach się nie układa, facet w końcu pójdzie w cholerę i Was zostawi, jak będziecie go witały z mopem, gdy wraca z pracy. Lepiej zatrudnijcie sobie pomoc domową, jak nie lubicie sprzątać, a dajcie spokój mężom i partnerom. Co - chcecie z nich zrobić taką Marysię, którą grał Wojciech Pokora z filmu Barei "Poszukiwany poszukiwana"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam ambitnych osób, które chcą dorobić sobie 1400zł przy komputerze. Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz. W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą wejdź na strone, zapisz się na listę i zobacz jakie to proste http://lukaszpawlowski.getleads.pl/jakzarobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super mexudiu skoro kobiety nadają się tylko do sprzątania to znajdź sobie gosposie a nie żonę. Co za prymitywne myślenie. Oboje powinni sprzątać i chłopak i dziewczyna. Ja mam ten sam problem. Wzięłam lenia i raczekj się rozstaniemy. Bo ja pracuję i sprzątam a on leży i ogląda w tym czasie filmy. Najlepiej nic nie robić. Raz przestałam prac i zmywać i wyobraźcie sobie że on się wziął do roboty Teraz jestem chora a on nawet kolacji mi nie zrobił bo powiedział że idzie spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×