Komu się nie chce spać?

pogadajmy o pierdołach. Chyba cierpię na bezsenność...

No to witam w klubie A chciałam się wyspać :(

ja ostatni źle sypiam, za dużo problemów w życiu osobistym. it doesn't matter. tez sie chcialam wyspac, ale jak to zrobic jak nie mozna zasnac? wlasnie jestem w polowie butelki wina. ktos jeszce samotnie spedza swieta? samotnie z wyboru, pragne zaznczyc. mniejsze zlo ;)

Ja siedzę w domu z mamą i bratem, który wyparował do narzeczonej, ale świąt i tak nie obchodzę . A obecnie leżę z psem w łóżku, który się rozpycha i laptopem na kolanach . ;)

czemu mniejsze zuuuo?

warzyfko - ja tez z lapsem na kolanach, ze szklanka (bo kielizek jest niestabilny), zapasem dwoch paczek fajek, siedze i chcialabym isc spac, ale jeszcze za wczesnie.... husky - bo mam konflikt z njablizsza rodzina na tle scisle zajebiscie osobistym i postanowilam sie od nich odseparowac. zerwalam kontakty, te swieta traktuje jako czas odpoczynku. ktos jest ze slaska? oczywiscie o gorny chodzi.

Chyba jakiś film sobie obejrzę. Chociaż.. Nie wiem, jak czytanie książki nie pomogło . :(

nie mam wytrwalosci ostatnio ani do ksiazek, ani do filmow... masakra...

Mi sie nie chce, jak zawsze. I zamiast it doesnt matter mozesz uzyc nevermind :P

ale ja lubie stwierdzenie it doesn't matter. i nvermind nie jest tak uniwersalne. nie w kazdej sytuacji pasuje ;) polacy uzywaja go zle...

szejku, a czemu od wczoraj dodales zdjecie swojego oka? co zgapiasz ode mnie? :D

I teraz dylemat. Przewracać się z boku na bok czy siedzieć . I tak za ok. 6-7 godzin muszę wstać . :(

generalizujesz czy zabraklo slowka "wiekszosc/niektorzy"? :P

ja tez spedzam swieta samotnie, no prawie.. bo z facetem. ale jego rodzinka wyjezdza hen daleko, to nam sie nie chce. no a u mojej rodzinki jest nasiadowa, ale jak zwykle sie migam bo nienawidze wszelkich nasiadowek przy stole zarcia :o

Też nie lubię takich akcji . ;) A swoją drogą to ładne oczęta macie :P

z tym okiem to juz od dawien dawna mialo pare osób :o

nie generalizuje, no.. może trochę.... a moj man daleko, na innym kontynencie. wroci za tydzien, a swieta poki co samotnie, chcialabym z nim ale niestety nie mielismy takiej mozliwosci. wlasnie staram sie skleic maila do niego, ale oczywiscie nie wysle, jutro przeczytam raz jescze i zobacze czy sie nadaje do wyslania :D

ja mam szare oczy, ale na zdjeciu wyszly zielone, ale to taki fake ;) kutwa, niec nadejdzie sen!

No, no :D W żadnym wypadku nie wysyłaj :D

a ja was zaskocze i powiem ze mam zielone :D Mam wrazenie ze do przesady troche? Hiusku - ze niby czyje ?:>

Mi :)

Szare ?! Kurcze, zielone są :D Ale oryginalny kolor masz ;) Ja mam właśnie zielone i za nic mi się nie podobają :(

moje mają kolor różny, w zaleznosci od pogody i mojego nastroju... dlatego mowia ze oczy sa zwierciadlem duszy ;)

a wogole chcialabym miec czarne oczy, albo ciemne, zajebiscie ciemne. i ciemne wlosy, krecone, a mam zuplenie inne ;) spostrzegawczy ludzie widza, bo mi na brwi nachodza kłaki :D

;) A moje się nie zmieniają, jakie są takie są . Tylko strasznie dziwne :D

a maila nie wysle, ale juz napisze :D na wszelki wypadek, bo po ang trzeba ;] po alko, naduzyciu alko jest to cholernie trudne... ciezko mi sie pisze po pl a co dopietro po ang...

czemu warzyfko twierdzisz ze dziwne? to daj zdjecie swojego oka ;> wytnij z pierwszego lepszego zdjecia, ja wycielam ;) pochwal sie oczyskami :)

Ja bym chciała brązowe oczy. ;) A włosy mam czekoladowe do połowy pleców i falujące . Chcesz ? Bo mnie osobiście zaczynają wkurzać . :D

Warzyfko - dlugie wlosy sa supcio, zostaw sobie takie :P

ja mam zbalejeżowane, ale generalnie jestem blond, dlugie, do lopatek (chce dluzsze!), proste. moge sie wymienic. chcesz moje? sa fajnie miekkie i chyba na tym koncza sie ich zalety:D