kto teraz biesiaduje z rodziną przy stole ?

ja nie

kurwa nic mi nie mow o biesiadowaniu przy stole bo jestem niewierzaca a mnie zmusili :o

współczuję :( u mnie nie ma żadnej biesiady nawet z koszyczkiem nikt nie poszedł

Też nie biesiaduję, bo nie obchodzę . F1 oglądam

wesołych świąt:)

u mnie przy stole jest włączone F1 :) a rodzice jeszcze nie zaczęli jeść- przeze mnie bo czekali aż się obudzę

??? bo chyba Cie znam :)

mam wdupie te swięta i widok kretyńskiej rodzinki,spadającej w odwiedziny,jak hieny na żarcie,do której trzeba jeszcze szczerzyc zęby w fałszywym usmiechu,a nie ma jak wziąć tego za frak i kopa z domu zasadzić

A rodzice z głodu umierają ! :D

Na forum już każdy mnie zna:)

ja nie "biesiaduje" bo nie jechałam do rodzinnego miasta śniadanie normalne zjadłam z mężem i synem

Ja nie

Pierwsza litera miasta?

Dobczyce........ :)

dobrze im tak schudną troche.A ja sie obudziłam i umyłam ale jeść mi sie nie chce jeszcze :)

ja nie znam aseksualisty

Ja tak samo ;)

aseksualista, może poznamy się bliżej ?

Dobrze...... możemy się bliżej poznać:D

gdzie i kiedy?

gdzie mieszkasz?.... podaj meila albo napisz na gg 18299699:)

gdzie mieszkasz?.... podaj meila albo napisz na gg 18299699:)

:D:D

obżarłam się kiełbasy, żurku i sałatki z majonezem! będzie chyba wzdęcie i karetkę tatuś zadzwoni :(

k**wa nic mi nie mow o biesiadowaniu przy stole bo jestem niewierzaca a mnie zmusili co jedno ma wspolnego z drugi to ja nie rozumiem:P u mnie bylo snaidanko moja sis z rpodzicami pojechala do kosciola ja siedze z dziadkiem i ogladam kubice;)

no napisałam, a Ty nie odpisujesz :O cham.