Mam 16 lat a mój facet 25

Cześć! Mam 16 lat a mój facet 25. Czy waszym zdaniem 9 lat to duża różnica wiekowa? Jesteśmy ze sobą dość krótko, więc dopiero się poznajemy, lecz dobrze się dogadujemy. Zależy mi na nim i mam obawy że może nadejść taki dzień gdy stwierdzi że jestem dla niego zbyt młoda i dziecinna.

dziecko on poprostu woli młode ciałko a ty się łudzisz :O

ee tam. żadna tragedia:) jeżeli mu zależy na Tobie a nie na sexie to moim zdaniem noł problem. Ty będziesz miała 20 on 29 i będzie fajnie:P a przystojny chociaż?:D

Jest przystojny, nawet bardzo. Przynajmniej moim zdaniem. A czy chodzi mu o sex? Gdyby tak było bym to widziała. Nawet nie rozmawiamy na temat sexu. Ostatniej nocy ze sobą spaliśmy i nic nie kombinował:) Przytulił się do mnie i poszedł spać:)

mu loda!

to nie widze problemu. Jesteś w moim wieku (1 liceum) czy 3 gimnazjum?

3 gimnazjum

wieczorkiem tu wróce bo ide z chlopakiem na spacer:)

To życzę udanego spaceru:)

ty się dziecko lepiej idź uczyć

dziecko lepiej sobie daruj :/

ja mam 18, on 26, przyjechal na swieta do rodziny bo mieszka bardzo daleko, uprawiamy juz sex na 1. randce. kocham go strasznieee. ale to ze obiecuje ze chce sie ze mna ozzenic i ze tylko jqa to prawda?? bo powiem ze jak zagadlaismy to temat sexu od pocvzatku leci, mialam duzo facetow i ciaze usunieta sprzed 3 mies. on nnie pracuje i raczej nie bedzie bo jest inwalida

miłej zabawy dziecko

moi rodzice sa bogaci, i to ojciec byl przeciwko ciazy, jak myslicie czy on zaakceptuje tego nowego ? chodzi o kulach -stwardnienie rozsiane, nie biega , trudno mu po schodach, nie przeszkadza mi to kocham go mimo to, ale doopiero 2 tyg go widze zakochalam sie ,jest swietny w lozku, ale ma malo kasy, a byly moj pracowal a i tak ojcu nie przypadl ..

ja mam 16 lat i moj przyjaciel tak to nazwe mial 27 . dobrze sie dogadywalismy , super wszystko bylo . nie uprawialismy seksu mimo ze mial okazje bo tez bylismy ze soba na noc tam jekies pieszczoty wiadomo . znalismy sie 8 miesiecy to byl moj taki pierwszy facet bo przed nim z zadznym sie nawet nie calowlam . bylam zadowolona ze mnie chce , to ze był starszy dodawalo mi pewnosci siebie . jakos potem przestala nam sie rozmowa kleic , i stwierdzilismy ze lepiej sie nie meczyc ze soba . ja jestm dosc trudna osoba wiec sie nie dziwie . przeszkadzalo mu ze nie jestem pewna siebie i plowe czsau musi tracic na przekonanie mnie ze jestem ladan takie sprawy itp...moz e penie tez to ze moja mama sie zaczela wypytywac co nieco :D ale bylo bardzo milo i fajnie ! :D jezeli jest spoko to naprawde moze byc fajny zwazek ! ;)

ale czasami zastanawiam sie czy to nie bylo tak ze on nie mogl sobie w swoim wieku kobiety znal . byl dosc dziwnym facetem . i czulam sie tak jakbym tylko byla do macania itp. czsami . ale potrzebna i akceptowana . to wazne

On raczej nie podchodzi do mnie tak, żeby sobie pomacać. Jest bardzo czuły. Przytula całuje i mówi dużo miłych rzeczy, że jestem dla niego bardzo ważna, że jest bardzo szczęśliwy i że nie pozwoliłby mnie nigdy skrzywdzić. On znów się boi że znajdę sobie młodszego, mimo to mam jakieś obawy. Ale przecież facet który ma 25 lat myśli już chyba poważnie o życiu.

Ale przecież facet który ma 25 lat myśli już chyba poważnie o życiu. - no to byś się zdziwiła mnie by zastanawiało jedno : co on robił tyle czasu wcześniej, albo dlaczego nie znalazł rówieśniczki a wiesz jakie jest moje zdanie ? facet może nie chce się chajtać i tym podobne dlatego zarywa do młodej itd

ja poznałam miłość mojego życia jak mialam 15 lat, on 23, byliśmy razem 7 lat.

Był przede miną z dziewczyną o rok od niego starszą i byli razem 3 lata, tylko że ta go zdradziła czy czymś podobne i go baardzo skrzywdziła, nie są już ze sobą rok czasu i on się obawiał że już nie znajdzie miłości i szczęścia. Ma ze mną dużo planów, żebyśmy za 1.5 roku zamieszkali razem jak skończę to 18 lat, wyjazd za granice na wakacje i tym podobne.

elo mam taki problem pomiedzy moim chłopakiem a mna jest 11 lat róznicy a moi rodzice tego nie akceptuja co mam robic

ja mam 13 lat a mój facet 31, co myślicie o tym?

w sam raz różnica wieku.

nieznany tatele

pierdol sie skurwysynu

tatus ci to zrobi mów do niego skurwysynu

matka sra ci do ryja cwelu

ja mam 15, mój facet 32 i jest ok :)

Wiesz, 9 lat to moim zdaniem nie jest ważne. Ludzie tu hejtują że pedofil że to głupie, bo jest tyle starszy, a wiesz u mnie w domu też jest dokładnie taka sama sytuacja, tzn była jak mnie jeszcze na świecie nie było a dokładniej, między moją mamą i tatą też jest taka sama różnica, 9 lat. Też chodzili ze sobą kiedy moja mama miała lat 16, po 4 latach wzięli ślub i są szczęśliwi do teraz, mają 2 dzieci (mnie i mojego brata) i jakoś nie widzę żeby to robiło im jakąś większą tragedię bo oni naprawdę się kochają, a są ze sobą ponad 22 lata :) A ja też mam przyjaciela, nie chłopaka, który jest ode mnie o 11 starszy i dobrze się dogadujemy, pomagamy sobie w trudnych chwilach i on mnie jakoś nie traktuje za jakąś małolatę tylko za przyjaciółkę :) nie wiem może to u mnie rodzinne ;)

Cześć, mam 14 lat i poznałam chłopaka, który ma 24 ;/ każda znajoma, czy siostra cioteczna nie wie co ma mi o tym powiedzieć. Ja szczerze mówiąc sama się boję, że będzie potrzebował czułości.. tego czego nie będę mogła mu teraz dać. Jak na swój wiek jestem naprawdę dojrzała bo mam starszego brata o 2 lata, a on jeszcze starsze towarzystwo i spotykamy się wszyscy razem. mogę powiedzieć, że w moim przypadku "wiek to tylko liczby" Pedofilem na pewno nie jest bo myślał, że mam 16/17 lat, a spodobałam mu się po rozmowie ze mną. On jest z Warszawy i studiuję na Uniwersytecie Warszawskim, a poznałam do w te wakacje na domkach bo moja mama ma tam na ośrodku restaurację. Chodzi o to, że jak byłam tam pierwszego dnia to był trzeźwy i się do mnie przytulił i chciał mnie pocałować. Powiedziałam, że nie ponieważ było to nasze pierwsze spotkanie. Następnego dnia był wypity i przestał się przytulać i prosić o buziaki. Zdziwiłam się bo każdy pijany chłopak zawsze wykorzystuję sytuację i zaczyna się przystawiać do dziewczyny, a on wręcz odwrotnie. Nawet się nie pożegnał. Następnego dnia napisałam do niego na facebooku bo mnie zaprosił i zapytałam czemu się nawet nie pożegnał. Powiedział, że było mu wstyd, że był pijany i ma do mnie szacunek. I unikał mnie bo woli pogadać, przytulić na trzeźwo. Samo to zachowanie było naprawdę na poziomie i z klasą. Podoba mi się co mam robić? ..