Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 123456narzeczona

początek brania tabletek antykoncepcyjnych

Polecane posty

o takkkk cale zycie nie wiedzialam co to celulit a potym kuva mi sie robi!!! hehehe, a tez cwicze i zdrowo jem hehe no i wczesniej nigdy nie mialam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez urazy, ale co za problem sobie zrobic panstwowo cytologie i badania krwii?? te badania nie gwarantują prawidlowo dobranych lekow anty.. no i sa obowiazkiem lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456narzeczona
Kurcze szczerze sie przyznam chociaż wiem ze to troche wstyd i wyjde teraz na ostatnią kretynkę ale boje sie pierwszej wizyty u ginekologa. Nawet nie wiem jak ona wygląda. tabletek też sie obawiam. O seksie nawet nie wspominam. Zawsze sie ze mnie nabijały koleżanki że jestem "cnotka" i były takie momenty (jeszcze w szkole średniej) że chciałam zrobic to z byle kim byle przestały mnie wyśmiewać. ale jak patrze na to z perspektywy czasu to cieszę się że to wytrzymałam i nie zrobiłam niczego głupiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tak samo, koncze brac drugie opakowanie iiii mam dosyc! po co sie truc hormonami heh.. i to wszystko w sumie tylko po to zeby facet mogl skonczyc w srodku. koszty przewyzszaja zyski niestety!!! autorko, a co za problem zabezpieczyc sie prezerwatywą?? twoj chlopak jest doswiadczony? zresztą nie przesadzaj. w ciagu calego cyklu owulacja występuje raptem przez 24h. zeby zajsc w ciaze w dzisiejszych czasach w twoim wieku to sie natrudzic niezle trzeba.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłka999
to nie żaden problem, ale wiele kobiet się wypowiada, że nie miały Żadnych nadań, więc chciałam uprzedzić, że nie zawsze zapisują tak chętnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, nie zrozum tego jakos opacznie czy ze chce ciebie urazic. uważam ze powinnas sie udac do psychologa. dla poprawy jakosci zycia... poprostu. to co nagadaly ci kolezanki, rodzice czy kto tam jeszcze. strasznie sie na tobie odbijaja obecnie, co widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456narzeczona
partner tak samo niedoświadczony jak ja. nigdy tego nie robił ani ze mną ani z żadną inną. Ja też jestem dziewicą i boje sie pierwszego razu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie taki diabel straszny ;) idz do ginekologa zeby sie zbadac, kochajcie sie z prezerwatywa i bedzie git majonez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarza tez sie nie bój. to wszystko jest normalne. on juz tyle cipek naogladał ze daj spokoj.. udaj sie jak wolisz do kobiety, chociaz ja osobiscie wole i polecam mężczyzne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456narzeczona
Husky może masz rację z tym psychologiem. Zawsze starałam się być "poukładana". Wolałam siedziec w domu niż iść na imprezę. Każdy gdzieś kogoś miał a ja siedziałam i się uczyłam. Niedawno skończyłam studia i zaczęlam pracę. Nie chcę tego stracić a wiem że dziecko przekreśliłoby całą moją karierę. Pewnie do dziś mam jakieś "odchyły" i skutki uboczne mojej "cnotliwości" ale nie żałuję tego. Jedynie martwię się o mojego faceta. Dużo się naczytałam na kafeterii że facet nie wytrzyma zbyt długo bez seksu. On już kilka razy o tym wspominał, zawsze wymiguje się obawą wpadki. Ale boję się że kiedyś w końcu mnie zostawi. Jesteśmy razem szczęśliwi. Planujemy ślub w 2012roku. Chciałabym dać mu to o czym marzy ale obawy biorą górę... niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456narzeczona
Otulona snem... mogę zaczernić nick. To nie jest żadna ściema, Po prostu chciałam zapytać doświadczonych kobiet. Nie mam pojęcia o "tych" sprawach ponieważ tak naprawdę zawsze były dla mnie tematem tabu i nikt nigdy go nie poruszał. Do czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz do psychologa naprawde, a zmuszanie sie doczegos dla faceta to najglupsza rzecz jaka mozesz zrobic. w twoim przypadku akurat ten lęk jest nieuzasadniony, no ale mimo wszystko nie chcesz tego seksu. a jesli uwazasz swojego faceta, za takiego co mu zalezy wylacznie tylko na seksie to po co z nim jestes? jak mu sie cos nie podoba to droga wolna przeciez.. i bez przesady ze nie wytrzyma, to nie jest pies czy chomik ze nie potrafi opanowac popedu seksualnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona zawstydzona napalona
tzn jaki błąd?? Wiem dziewczyny, że zawsze byłam śmieszną kretynką z której wszyscy się nabijali i pewnie dalej nią będę. Przepraszam że zawracałam Wam głowę. A na ten seks nie mam żadnej ochoty i nawet nie chce wiedziec jak to jest kochać się z kimś... pewnie jestem upośledzona umysłowo- wiem teraz tak mi napiszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy w jakims stopniu jest uposledzony. ja tez, i chodze na terapie i sie tego nie wstydze. wstyd to krasc i nic nie chciec zrobic ze swoim zyciem. tyle ze ja akurat nie z seksem mam problem, a ty tak.. udaj sie do psychologa badz seksuologa. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×