Córka oskarżyła niewinnego chłopaka o próbe gwałtu!

Moja córka oskarżyła chłopaka oto że próbował ją zgwałcić. Kilka dni usłyszałam jak śmiała się do koleżanek że wrobiła tego debila. Mąż pamięta jeszcze jak nasza córka po tym oskarżeniu dostała od chłopaka w twarz. Małżonek uważa że nie powinnam się w to wtrącać?

życze jej prawdziwego gwałtu!

Mąż źle myśli !! Oskarzy niewinnego i bedzie sie to za chlopakiem ciaglo cale zycie. Od tego ma rodzocow zeby ja pilnowali !! i jesli wiecie ze jest niewinny to obroncie go a z corka powaznie pogadajcie !!! jak mozna miec tak pusto w glowie i wrabiac w cos takiego. paranoja !!

ile ona ma lat? świadcz przeciw niej. po kim odziedziczyła głupotę????????

Wiem, że córka zrobiła źle ale miała z tym chłopakiem jakieś swoje porachunki. Teraz naprawde nie wiemy z mężem jak się zachować?:(

jak dorośli się zachowajcie

Kobieto ile ty masz lat? Pozwalasz gowniarze na takie zachowanie? Ciekawe czy jakby ja ktos naprawde zgwalcil czy by tez sie z tego smiala. Spierdolicie chlopakowi zycie a z takim oskarzeniem nie latwo jest pozniej zyc.Ty i twoj pozal sie boze maz bedziecie mieli na sumieniu jego krzywde. Jesli jestes inteligentna bedziesz wiedziala co zrobic a jesli nie to zycze wam powodzenia w tej waszej patologi

podniecacie :o

Porozmawiaj z córką, powiedzieć, że wiesz iż skłamała i namów ją na odwołanie uprzednio złożonego oskarżenia. Nie możesz pozwolić, aby niewinny chłopak przez głupotę Twojej córki płacił za coś czego nie zrobił. A będzie za to płacił całe życie, bo będzie za nim to ciągnęło się latami. Poza tym jak Twojej córce uda się teraz, poczuje iż dała mu nauczkę, zapłacił za coś tam, bo ona miała kaprys i super plan jak go ukarać ...to kiedyś w przyszłości może wymyślić kolejny taki ''super plan'' na kogoś innego. Może nawet na swojego ojca, brata itp. Albo wymyśli, że ukaże was rodziców i np posądzi o znęcanie się na nią, albo wysnuje inne oskarżenia pod adresem kogoś kogo nie lubi. Nie możesz tak tego zostawić. Ona musi za to ponieść karę. I nauczyć się, że tak nie postępuje się. Może i prowokacja, chociaż kto wie, może są takie matki jak autorka, które pozawalają córce bezkarnie niszczyć komuś życie zamiast zainterweniować.

Tak prowokacja, przeczytala ostatnią taka wlasnie opisana historie i szpanuje.

... jest taka bezkarna. Kiedyś się wpierdziel od rodzica dostało i to uczyło szacunku. Dziś dzieci są 'bezstresowo' wychowywane i mamy takie pokolenie, jakie chcieliśmy - zero respektu i szacunku do kogokolwiek. Co gorsza nawet do siebie.. A bezstresowe wychowanie nie polega na pozwalaniu dziecku na to, co chce, tylko na ograniczaniu karania do niezbędnego minimum. Ale kiedy wymaga tego sytuacja należy niezwłocznie interweniować. W takiej sytuacji gówniara powinna dostać niezłą nauczkę. Wtedy by się dwa razy zastanowiła, zanim by podobnego występku się podjęła. Bez interwencji będzie czuła się bezkarna.. I kto wie do czego się może jeszcze w przyszłości posunąć? I czy nie dojdzie do sytuacji, że ktoś się przez nią zabije (jak sytuacja z gościem, z którego się nabijała dziewczyna na youtube i później gość się zabił), bo ona ma 'swoje porachunki'???

karnego jeżyka

hm

teraz to ten chłopak powinien ją oskarżyć i dać popalić bardzo nie ładnie zrobiła twoja córka mogła mu takim oskarżeniem złamać życie a smarkatej to bym wpierdol spuściła i tyle

Porozmawiam z córką, dzisiaj albo jutro poprosze by przeprosiła tego chłopaka.

porozmawiasz???? ty jej wpierdol spuść co tu rozmowa pomoże ? ty z nią za szmaty i do chłopaka idz ale tak żeby były świadkami te koleżanki co to im się chwaliła że go wrobiła nich i one usłyszą jaka ona durna

To jest moje dziecko! Nigdy jej z mężem nie biliśmy, jest naszym jedynym dzieckiem. Porozmawiam z nią, może sama zrozumie że zrobiła źle. Chce się przygotować do tej rozmowy.

twojego meza jakies gówno oskarza o to ze ja zgwałcił. i idze za kratki? miło co :) nie bądź pusta, jak córka nie bedzie chciala teog odwołac to sama idz i powiedz jaka jest sytuacja. panuje ZNIECZULICA!!! ludzie opamietajcie sie troche..

Ale on nie zgłosiła tego na policje, powiedziała o tym w domu i rozpowiedziała o tym w szkole co ten chłopak jej rzekomo zrobił. On już zrezygnował z chodzenia do tej szkoły, ale też nie zachował się lepiej po tym wszystkim. Uderzył ją w twarz, przy moim mężu i ją zwyzywał. Na policji jeszcze nikt nie złożył żadnego doniesienia.

No właśnie o tym pisałam... Wasze jedyne dziecko, rozpieszczone, nie znające co to ból.. to skąd ma wiedzieć, co inni czują? I co z tego, że na policję nie zgłoszono? Skoro już chłopak musiał przez Twoją gówniarę zmienić szkołę, bo ona nie czuje szacunku do innych ludzi? Jako matka jesteś żałosna. I masz to, co sobie wychowałaś. Jak nie zajmiesz się teraz tematem jak należy, to nie licz że na starość córka będzie Cię traktować z należytym szacunkiem. Sama sobie kręcisz bicz na swoją d**ę. Niestety w otoczeniu widziałam właśnie kilka takich matek wychowujących swoje dzieci bezstresowo.. I widziałam czym się to skończyło zarowno dla matek jak i dla otoczenia. Dzieci bynajmniej nie potrafily docenić tego, co matka dla nich zrobiła, a one same.. no cóż... nie wyszły na 'ludzi' - córki albo się 'puściły', albo generalnie nie potrafiły zbudować związków, bo brakowało im szacunku do drugiego człowieka, a panowie... więzienie dla nich to chleb powszedni... Czy tego właśnie chcesz dla swojej córki, tylko dlatego, że zabrakło Ci hardości ducha?

zabiłabym twoją gówniare.

wez tez pod uwage wersje, ze twoja corka tak sie tego wstydzi i boi reakcji innych, nie chce byc ofiara i moze tylko przed kolezankami pozuje na taka, a strach i upokorzenie chowa w srodku. porozmawiaj z nia, powiedz ze jaka by prawda nie byla to i tak ja kochasz i zawze bdziesz po jej stonie, zapytaj dlaczego chlopaka oskarzyla, co naprawde jej zrobil ze musi sie mscic. moze ci zaufa i opowie prawde.