Czy wierzące dziewczyny rzeczywiście....

Nie masturbują się i nie uprawiają seksu przed ślubem?

i co w tym dziwnego nie chca cierpieć w życiu

zależy jak leży

do pewnego wieku na pewno..ale potem jak chcą dzieci (emocjonalnie, co powoduje, że przekłada się na fizjologię) to nie dziwię się, że idą na numer:D z kimkolwiek, by mieć chociaż jedno dziecko:) głownie po 30 lub przed 30. to sprawa hormonów. kobieta to cała jest poddana hormonom. Co miesiąc niemalże.

cierpiec w zyciu???? to musisz byc niezla masochistka jezeli przyjemnosc (jaka bez watpienia jest seks) laczysz z cierpieniem :O a jezeli chodzi duchowo to cierpiec moglaby cjhyba dopiero po smierci, istoto znajaca swoja wiare :O

Masturbacja i seks przed ślubem powoduje wg ciebie najczęściej cierpienie? W jaki sposób masturbacja wywołuje cierpienie? W jaki sposób seks przed ślubem wywołuje cierpienie? A brak masturbacji i seks dopiero po ślubie zapewniaja brak tego cierpienia?

wierzące są najlepsze,bo ruchają się jak bure suki,tylko trzeba umiec do nich odpowiednio podejść i oby nikt się nie dowiedział,takie to zakłamane jest

Trudno mi jakoś uwierzyć, że wierzące takie są. No chyba, że takie szalone w łóżku są ale dopiero po ślubie.