czy mu powiedzieć ?

Mam 17 lat (tzn skończe za 2 miesiące) i chodzę z chłopakiem 3 miesiące , on jest starszy ode mnie o 4 lata , ciągle nasze rozmowy sprowadzają się do jednego ... on myśli , że jestem dziewicą , tak mu powiedziałam i bardzo to we mne ceni. Chce także pozbyć mnie dziwictwa a ja nie chcę go stracić poza tym też tego chcę ... tylko nie wiem co mam zrobić , powiedzieć mu , że straciłam już wcześniej dziewictko , boję się , że wtedy straci do mnie szacunek i mnie zostawi ale z drugiej strony nie mogę go oszukać. .. co zrobić ? :(

juz go oszukalas :|

kolejna niepełnoletnia

wiem , że go oszukałam i wiem , że nie można budować związku na kłamstwie ale z drugiej strony boję się , że prawda rozwali to wszystko co zbudowaliśmy :(

jak chcesz go oszukiwac?? przeciez bedzie wiedzial, ze nie jestes juz dziewica jak to juz zrobicie

Pomijając fakt, że powinnaś się szanować, masz za mało lat na seks i iść do łóżka w wieku 17 lat po tak krótkim czasie bycia razem, to powiedz mu. Ja zawsze stawiałam na szczerość. I jak będzie nalegał na seks to powiedz mu, że nie- wtedy zobaczysz na czym mu zależy- na Tobie, czy na łóżku. I ogarnij się bo jak tak dalej pójdzie to za parę lat będziesz miała kilkunastu na koncie.

skąd niby będzie wiedział??:D

rozmowa to podstawa-zawsze...jesli cie kocha to zrozume,a jesli tylko chce byc tym pierwszym by moc sie pochwalic kumplom to nie jest ciebie wart....pozdrawiam

Wiem , że nie powinnam iść z nim do łóżka ale chęć jest silniejsza ode mnie , a dziewicę można udać chodzi tylko o to jak będę się czuła z tym , że go okłamuje ... poza tym kilka koleżanek wie , że nią nie jestem a gdyby dowiedział się tego od nich nie wybaczyłabym sobie tego ...

wiec nie wachaj sie dluzej,nie masz sie czego bac!zlam stereotyp-ze jak chlopak zalicza pany to wielki z niego macho,a dziewczyna jak sie z kims przespi to juz dz....ka. ty najlepiej znasz swa wartosc,nie musisz obawiac sie opini ludzi

Okłamałaś go. Według mnie to już raczej po ptokach.

Czy rzeczywiście dziewicę można ..udać ?

Powinnaś się zastanowić czy naprawdę jest Ciebie wart... Zapytaj go dlaczego mu tak zależy na tym by pójść z Tobą do łóżka..? Powiedz,że wolałabyś zaczekać... Kolejna sprawa- zastanów się czy będziesz dała radę żyć z tym, jeżeli wypali, że go oszukałaś? Bo jeżeli nie, to prędzej czy później i tak mu powiesz a wtedy na pewno się zirytuje... Jeżeli potrafisz, to brnij w to dalej, bo nie ma sensu mówić facetowi, że to co mu powiedziałaś jest kłamstwem (przy najbliższym nieporozumieniu Ci to wypomni). Jeżeli po prostu masz ochotę uprawiać z nim seks, to zrób to i nie utwierdzaj go w tym,że jesteś dziewicą ani nie informuj go o tym,że nią nie jesteś- to nie jest najważniejsze. Najważniejsza jest bliskość jaką w danej chwili tworzycie, chwila, której nie chcesz zamienić na żadną inną, czas, w którym oboje czujecie się najszczęśliwsi na świecie... I nie ma znaczenia jak długo jesteście razem, bo to jest chemia, której nie umiecie opanować... Szczerze mówiąc na Twoim miejscu, teraz, nie głowiłabym się nad tym czy mu powiedzieć, tylko nad tym, żeby ta chwila była wyjątkowa... Jeżeli coś do Ciebie czuje, to nie powinno być to dla niego istotne.. A co do wieku, jak to, któraś napisała, to nie ma żadnego znaczenia, całkowicie Cie rozumiem, a Twój wiek jest jak najbardziej normalny na stosunki seksualne (bylebyś sama nie padła ofiarą swoich gierek, potrzeb i fascynacji). A poza tym, nie on pierwszy i nie on ostatni... Carpe diem (chwytaj dzień);)) Powodzenia