Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala_90

Kobietki, czy faceci pomagają wam finansowo?

Polecane posty

Gość kobietaprawdziwaaa
wydaje tylko kase meza jeszcze nie zwariowalam zeby wydawac swoja ,on za wszystko placi ale on to lubi bo to typ faceta co lubi zajac sie swoja kobietka i nigdy nie pozwolilby mi placic za niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co robisz ze swoją kasą?
Chowasz do skarpetki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_90
nie, nie zamierzam kopiowac twoich kolejnych wypowiedzi, bo jest ich tak duzo, ze nietrudno sie na nie natknąć, a i zapewne nie raz usłyszałes to, co ode mnie, wiec nie rób zdziwionej miniki, rzecz nie polega na tym, ze ja cos tu wkleje twojego, a ty bdziesz potem udowadniał kontekst czy zlewał, bo ja zwróciłam uwagę na całkoształ, a nie na pojedynczy element, jesli kiedys jakas kobieta cie wykorzystała finansowo, to bardzo mi przykro, oby jak najmniej takich wykorzystujących osób, jesli jednak nie było takiej sytuacji - moze powinienes zając sie troszkę sobą, bo to mogą wypływac jakies twoje kompleksy i próbujesz sie w ten sposób dowartościować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje tylko kase meza jeszcze nie zwariowalam zeby wydawac swoja " usprawiedliwiasz siebie i swoją postawę ? Czy może stwierdzasz fakt że nie tworzysz parterskiego i zdrowego układu ze swoim mężem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietaprawdziwaaa
kupuje rozne rzeczy do domu, dla dzieci, prezenty ale nigdy nie place za rachunki a jak gdzies wychodzimy to on zawsze placi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietaprawdziwaaa
Mamy wlasnie bardzo zdrowy uklad i tak powinno byc to on jest w koncu mezczyzna w tym zwiazku a nie ja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala_90 nie, nie zamierzam kopiowac twoich kolejnych wypowiedzi, bo jest ich tak duzo, ze nietrudno sie na nie natknąć, a i zapewne nie raz usłyszałes to, co ode mnie, wiec nie rób zdziwionej miniki" wiec skoro ich tak dużo , to w czym problem ja zacytować ? Wysil sie troszkę ... udowodnie ci ze sie mylisz , podyskutujemy i rozwieje twoje wątpliwości rzeczowo i konstruktywnie :) albo po prostu zamilcz i swoje przemyslenia zostaw samej sobie Bo skoro już kogoś o coś oskarżasz to dobrze by było to poprzeć argumentami :) to na tyle , decyzja nalezy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy wlasnie bardzo zdrowy uklad i tak powinno byc to on jest w koncu mezczyzna w tym zwiazku a nie ja " no tak zapomniałem :) Fakt ... ty jestes od lezenia i pachnienia w tym związku :) OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian Jenot z eNKeja
najlepszy jest zawsze bogaty mąż-idiota, którego kasę można wydawać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież ona ma swoja kasę... Więc czemu id razu od leżenia..." Wytłumacz mi fakt posiadania własnej kasy w małżenstwie ? Bo wydaje mi sie że uczciwiej było by jak by żona z mężem wspołnie gospodarowali wspólnymi pieniedzmi . wspolnie obmyslali na co mogą wydac a na co nie owe pieniądze , na co moga sobie wspólnie pozwolić a na co nie ... nie sądzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytm czytam
I normalnie zazdroszczę Wam dziewczyny. U mnie tragedia, tzn. ja pracuje i dosc dobrze zarabiam, a mój sie opier.. :/ Niby ma pracę jakas dorywcza, podpisana umowe zleceni itd, ale w sumie miesiecznie wszystkiego wyjdzie może tysiąc złotych. Najgorsze jest to że nie potrafie na niego wpłynąć a jemu jest chyba dobrze tak jak jest :( Najgorsze jest to że w tej sytuacji nie ma mowy o jakiejkolwiek stabilizacji. A ostatnio jak rozmawialismy o jakims kredycie na dom itd, to usłysząłam, że przeciez pracuje. Masakra jakaś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytm czytam
na dodatek zaraz dojdzie do spłacenia kredyt studencki, ktory sobie wzial niewiadomo po co :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zrozumiałam to tak, że oboje pracują i zarabiają i jego pieniądze idą na rachunki, a jej na przyjemności... Pracuje, więc nie jest tak, że tylko leży i pachnie :) Może właśnie wspólnie taki mają ustalony układ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietaprawdziwaaa
Regres Od wydawania pieniędzy jestem ja ! Gdyby on zarządzał wydatkami to w domu mielibyśmy gorzej niż w oborze.Jego nie interesuje na co ja wydaje ,ja zajmuje sie domem,wazne zeby bylo posprzatane i ugotowane.Ja tez pracuje ale na pol etatu ,swoja kase oczywiscie odkladam bo to roznie bywa w zyciu ,lepiej sie zabiezpieczac na przyszlosc.Facetowi odbije zostawi mnie dla mlodszej a ja zostane sama z dziecmi i bez grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez pracuje ale na pol etatu ,swoja kase oczywiscie odkladam bo to roznie bywa w zyciu " on o tym wie że odkładasz ? Facetowi odbije zostawi mnie dla mlodszej a ja zostane sama z dziecmi i bez grosza. " niezłe podescie do sprawy :) Zakładasz tak bo : 1/ to facet 2 czy może wyszłaś za mąż za niego bo musiałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie coooo
przyroda tak to wymyśliła, że np. prawie zawsze samiec każdego gatunku ponosi koszta wszelkich zalotów do samicy, gdyż ona ponosić będzie zawsze koszta biologiczne ewentualnego związku... matka natura tak to wymyśliła, więc dusigrosze spierdalać 🖐️ wasze geny skazane są na wymarcie, chyba, że się jakaś durna baba znajdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyroda tak to wymyśliła, że np. prawie zawsze samiec każdego gatunku ponosi koszta wszelkich zalotów do samicy," daj przykład :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *hmmm*
Ja pikole w malzenstwie nie ma moja twoja wyplata wedlug prawa wyplaty maloznkow sa majatkiem wspolnym !!!!! Co to za hasla ze po slubie maz placi za to a ja za tamto zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdoleeeee
jak dobrze ze ja mam normalną kobiete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *hmmm*
kobietaprawdziwaaa Nie badz taka madra bo facet jak sie uprze moze dostac sadowny nakaz do pienkazkow ktore zarabiasz bo NIE SA TWOJE tylko wspolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kotki
poczytaj sobie na tym forum oburzone kobiety, kiedy przyszly maz proponuje im podpisanie intercyzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak kiedyś rozmawiłam z moim na temat intercyzy i mu powiedziąłam ze chciałabym, to się mega na mnie wkurw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kotki
no i to ze jestescie zwyklymi choragiewkami, jak intercyza to bleeeeee, ale w malzenstwie odkladacie sobie kase 'na wszelki wypadek'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, nie uważasz, ze nawet jeśli jest miedzy nimi uczucie, to takie zabezpieczanie się jest rozsądne? może i rozsądne tylko trzeba sobei zadać pytanie czy na tym etapie w którym oboje sie teraz z mężem znajdują jest zachowanie uczciwe i prawe wobec własnego męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* takie zachowanie jest uczciwe i prawe wobec męża tak miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietaprawdziwaaa
*hmmm* Moj maz to prawdziwy mezczyzna ktory dba o mnie i rodzine i chce zebym byla szczesliwa,daje mi wszystko co chce i przede wszystkim nie rywalizuje ze mna.Bardzo sie kochamy i naprawde bardzo wspolczuje kobieta ktore nosza spodnie w zwiazku.Ja zostalam po prsotu tak wychowana u mnie w domu to matka nigdy nie pracowala i zajomowala sie 4 dzieci a ojciec utrzymywal cala rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×