co roić, aby móc dłużej?

wczoraj kochałem się z żoną i kończyłem w sumie 5 razy, dopiero potem dałem radę ja zaspokoić. Nie jestem już młody, mam 29 lat, co robić zeby więcej tak się nie błaźnić? :(

Wiecej pieszczot rękoma/językiem, mniej używania penisa. Powinno na poczatek pomóc.

kup jej murzyna

ale ona chce od razu abym dawał go do środka, dla niej gra wstępna może nie istnieć :o

kkkkkkkkk, słuchaj Nauczyciela seksu to zostaniesz takim samym impotentem jak on haha.

To kup duży wibrator i jej zapakuj w tyłek. Na pewno będzie zadowolona.

Porozmawiaj z żoną, powiedz że potrzebujesz wiecej pieszczot i czułości, to nie jest wstyd, facet spuszcza sie dużo szybciej, żeby kobieta osiagnęla orgazm potrzeba dużo więcej czasu niż u faceta. Gra wstępna to podstawa. Zaproponuj jej obejrzenia jakiegoś pornola a nie z tych standardowych tylko takich bardziej wysublimowanych.

Taaaa, zaproponuj jej pornola jak kilku czarnych posuwa soimi wielkimi pałami białą dupę. To zaraz cię rzuci i poszuka sobie jakiegoś czarnucha.

marka nie słuchaj bo to stary ignorant i pewnie żona mu nie daje o ile jakaś zechciały za niego wyjsc