Jak przestać kochać...

On dwa razy starszy...żona, dzieci... Odchodziłam wiele razy, ale za każdym razem wracałam. On zrobi dla mnie wszystko, ale ja nie chce rozbijać rodziny... On twierdzi, że nie można rozbić czegoś, czego już nie ma i dla dzieci zrobi wszystko a dla niej już nic. Wytłumaczcie mi, co ja zrobiłam? Gdy on mnie poznał jego małżeństwa już było popsute, złożył pozew o rozwód, ale ja nie chce...On ma tyle zobowiązań wobec swojej przyszłej, byłej żony, a ja tak nie chce. PS. Nie jestem powodem rozpadu małżeństwa, gdy go poznałam, między nimi już nic nie było. Co zrobić? Boje się.

ty już zrobiłaś, nie pytaj co zrobić. Moim zdaniem podjęłaś decyzję, gdy zaczęłaś się nim spotykać wiedząc o zonie i dzieciach. Wycofać się teraz byłoby głupotą. Skoro nie ty jesteś powodem rozpadu, to nie rozumiem, o co ci chodzi. Bądź z facetem jeżeli go kochasz, jeżeli nie to rzuć, ale najwyraźniej go kochasz. Jego związek nie wypalił, ale wasz ma szanse.