Jestem przed 30tka i ona mysli,ze ja bede czekal na seks...

...nie wiadomo ile.Jestem juz doroslym facetem,czuje milosc do niej i nie mam zamiaru skoczyc w bok,ale chyba tak zrobie,bo juz nie wytrzymuje... Czekam juz 4 miesiace i rozmawiam o tym z nia,a ona przed tym ucieka,zmienia temat. kiedys czekalem rok czasu,ale bylem nastolatkiem i ona tak samo byla mloda,bylem w dosc dlugim zwiazku z kobieta z ktora poszedlem do lozka na trzeciej randce i byl to piekny seks,czuc bylo uczucie,nie jestem z nia bo chciala mnie pozniej trzymac krotko.Teraz mam juz swoj wiek,mialem dluga przerwe,bo nie kozystam z pierwszej lepszej okazji i pragne sie z nia kochac.

dodam ,że moja obecna partnerka ma 16 lat i nie rozumiem jej zahamowań

nie podszywaj sie pode mnie,ona ma 24 lata

ups sorka nie 24 tylko 42, jest zakonnicą

zaproponowałem jej niewinny scat a ona jeszcze kręci nosem , czego można chcieć lepszego w seksie

podejrzałem kiedyś że sikała na stojaco może ona jest szemalem i wstydzi sie swojego członka, mnie by to bardzo podnieciło bo w głębi duszy czuje sie perwersyjnym gejem

Może, ma jakieś złe doświadczenia i dlatego tak się zachowuje. 4 miesiace dla kobiet to naprawde mało. Moze nie jest ciebie pewna jeszcze, albo chce cie przytrzymac i zobaczyc czy tobie nie chodzi tylko o seks.

chyba nic nie pozostanie mi jak trzepać własnego kapucyna

dotychczas mnie posuwano w odbyt a teraz wreszcie ja chce kogoś posuwać. a wiek już nie najmłodszy

4m-ce? I uważasz, że już nic tylko się gzić? bez przesady! Po półrocznej znajomości to można dopiero co nieco wstępnie wiedzieć o człowieku. Nie ma sensu walić się do wyra przy pierwszym zauroczeniu, bo potem tylko kac.