Jak jej powiedziec nie żeby nie urazić

W skrócie. mamy po 21 lat i jestesmy na jednym roku studiów. Koleżanka z niej swietna i bardzo dobrze się rozumiemy. Nadajemy na tych samych falach, bawi, cieszy i wkurza nas to samo. Jest dla mnie jak siostra ale nie wyobrażam sobie z nią być. Totalnie nie mój typ urody. Przeciez nie będe sie zmuszał bo to nie na tym polega. Ma do tego ok 20kg nadwagi i boje się, że pomyśli że przez to jej nie chce. Wiem, że jej się podobam i wiem że chciała by ze mna być. Daje mi sygnały a naszym kolezankom powiedziała o tym wprost. Staram się bardzo delikatnie dac jej do zrozumienia że nic z tego nie będzie ale ona albo nie widzi albo nie chce widzieć. Nawet udaje zainteresowanie inna dziewczyną ale ona wtedy usiłuje jakby z nia rywalizować. Nic nie dociera i boje się, że kiedys w końcu powiem tak żeby zrozumiała a to pewnie nie bedzie miłe. Było dobrze to musiała sie zakochać. . . Macie jakies podpowiedzi?

wyruchaj inną na jej oczach

wyruchaj inną na jej oczach

nie padnie wprost oferta seksualno-matrymonialna. Wtedy odpowiesz: nie dziękuję.

ona sobie robi niepotrzebne nadzieje a ja się z tym źle czuję

Jakkolwiek byś postąpił to jak się dowie,że nie ma u Ciebie szans to ją to zaboli. Może powiedz któremuś z Waszych kolegów, żeby jej powiedział, że podoba Ci się inna dziewczyna ale powiedz mu żeby jej nie mówił, że kazałeś mu to powiedzieć. No a jeśli ona tego nie zrozumie i dalej będzie Ci się narzucać to uważam, że powinieneś powiedzieć jej wprost, że nie ma u Ciebie szans.

powiedz jej ze masz dziewczyne hehe

pewien koleś mojej koleżance "nie chce żeby były później jakieś zale" :D w sensie, ze nie chcesz popsuć dobrych relacji z nią. a poza tym jakie to były sygnały? jeśli mogę zapytać:)

z tym gejem to nie przejdzie bo ona dobrze wie, że nie :)