czy ktoś też tak ma - moja córeczka nie lubi się przytulać - ma 7 mcy

od początku właściwie nie lubiła i nie zapowiada się, żeby miał sie to zmienić (jedynie jak jest bardzo śpiąca, że już nie wie co się z nią dzieje) , nie lubi też jak się jej myje buzię, czyści nosek, czy powinno mnie to niepokoić? czy ktoś tez tak ma? czytałam coś o jakiejś nadwrażliwości sensorycznej

pewnie smierdzisz albo jestes brzydka

ja tak mialam ze swoja corka mnie to martwilo, bo moj syn bardzo lubil od samego poczatku przytulanie, buziaczki itp a moja corka taka niechetna, wrecz mnie odpychala ale to sie zmienilo i teraz jest wieksza przylepa niz moj starszy syn mycie buzi, nosa, glowy do dzis tego nie cierpi

moze to autyzm?synek mojej kolezanki mial takie objawy

bo na to za wcześnie. Obstawiałabym raczej jakiś rodzaj uczulenia, może ma wyjątkowo wrażliwą skórę i nawet delikatny dotyk ją drażni? A może po prostu ma taki "temperament" - dzieci nie są białymi kartami i każde ma swój charakterek. Zyczę Ci, aby to było to drugie :)

uczulenie być może, bo ciągle jej coś wyskakuje i nie mogę "namierzyć" sprawcy, ma skórę skłonną do alergii, ale czy to ma jakiś związek to nie wiem

uczulenie być może, bo ciągle jej coś wyskakuje i nie mogę "namierzyć" sprawcy, ma skórę skłonną do alergii, ale czy to ma jakiś związek to nie wiem

moj synek tez srednio lubial przytulanki, ale zato moja mala coreczka nadrabia, uwielbia buziaczki, sciski, dotyk ogolnie. i ja sama nie moge sie od niej odlepic :)

Moja córa jak była noworodkiem lubiła tulenie i tylko rączki teraz jak zarz skończy 7mies i raczkuje do tyłu ma przytulanie gdzieś wyrywa się by samej zwiedzać świat. Jak się z nią bawie tulę i cłuje śmieje się i cieszy ale za chwilę coś innego ją zainteresuje i koniec pieszczot. Noszenie lubi by wszystko jej pokazywać jak jest u kogoś a mnie zobaczy to rączki wyciąga i rwie się do mnie.

Moja córeczka ma 2,5 roczku i dopiero od ok roku lubi sie przytulać, wcześniej nie lubiła. Dzieci nie lubią mycia noska to normalne uwierz mi, sama byś nie chciała, żeby ktoś coś ci przy nosie robił pomyśl, to taki odruch, że dziecko protestuje. Jeśli chodzi o mycie buzi to dokładnie tak jak z noskiem z tym, że z wiekiem na pewno bedzie już bardziej rozumiała i wiedziła, zę buzie trzeba umyć.Moja córeczka zawsze protestowała jeśli chodzi o mycie buzi ale teraz to już wie od dawna że to jest potrzebne i daje myć lub sama myje sobie bo już to rozumie.

Teraz natomiast moja córeczka przychodzi sama i mnie całuje, chce zeby ja przytulać a wcześniej myślałam, że to nigdy nie nastąpi. Nie martw sie na prawdę, to sie u Twojego dziecka zmieni z czasem.

a może najzwyczajniej w świecie nie lubi się przytulać...są takie dzieciaczki...córka mojej siostry nie znosiła przytulania...sama zaczęła się przytulac jak miała jakieś 5latek

bellusia--jesli martwią Cię objawy--zachowanie małej porozmawiaj z lekarzem... nam-nawet tym które wiedzą coś więcej o rozwoju malucha ciężko coś doradzić nie widząc zachowania dziecka-całokształtu a nie pojedynczego objawu

wy wszedzie autyzm widzicie i w ogóle same czarne scenariusze:O