Jestem w ciąży , a mój mąż mnie zdradza !! Co robić ?

Dziś rano dowiedzialam się, że mąż mnie zdradza. Właściwie podejrzewałam to od kilku tygodni.. Gdy wrócił z pracy, powiedzialam Mu wprost, że wiem o jego kochance.... nawet nie probowal zaprzeczać, przznał się. Powiedział, że się pogubił, że był przytłoczony obowiązkami , że nie wie, co czuje... Zamurowało mnie :( Płakałam całe popołudnie... Teraz leże na kanapie, mąz w sypialni śpi... Nie rozmawiamy, co ja mam zrobic ??? Powiedzcie mi, jestem w 8 miesiacu ciązy :( nie mam gdzie pójść... a miało być tak pięknie, dlaczego on mi to zrobil ? Nie powinnam się teraz denerwowac, ale łzy same napływaja mi do oczu/

wspulczuje ale nie wiem co masz zrobic

Musisz myśleć teraz o sobie i o maleństwie- to jest teraz dla Ciebie najważniejsze! Męża ignoruj.

wybacz i żyjcie dalej szczęśliwie.

Jest ojcem twojego dziecka a ty nie masz sie gdzie podziac wiec pomoc przy dziekcu zjamowanie sie nim z jego stromy ok ale jak dla mnie osobne lozka i ogolnie osobne zycie a jak tylko staniesz na nogi poszukasz pracy wyniesiesz sie moze do rodzicow cokolwiek ...... rozwod moze byc z orzekaniem o winie jelsi on bedzie winny dostaniesz alimenty na dziecko i takze na siebie

jak wybaczycie takie cos... na to trzeba czasu jezeli wogole sie da... kurde wspolczuje ci bardzo... zapytalas dlaczego?? ze sie pogubil to nie zadna odpowiedz

Nie ma wybaczenia dla zdrady zwlaszcza kiedy potrzebowalas wsparcia meza bo jestes w ciazy kiedy powinnisie bardziej niz kiedykolwiek przedtem byc blizej i przygotowywac sie na powiekszenie rodziny Twoj maz nie zdal egzaminu z dojrzalosci wiec niech spinkala ..... oszukal zdradzil zniszczyl zaufanie zlamal przysiege wiec nie ma czego u ciebie szukac

nie rozumiem takiego zachowania faceta... tu cie kocha macie miec dziecko i to wlasciwie za moment... dupek

z takim trzeba ostro,! wyrzucić go !albo niechsie wynosi do rodziców, albo do sądu po pozew , nie dajcie sobie z ładjakami,

a jak się dowiedziałaś? sorry że pytam ale ja mam ten sam problem tyle że synka mam już 6 letniego

co za skurwysynów ta ziemia nosi... wspolczuje... jak bym mogla to bym wytruła

A dowiedziałam się tak, że zapomniałam z sobą telefonu wziąc do pracy, dopiero w przerwe po niego przyjechał... leżał w przedpokoju i nawet nie zauważyłabym go, gdyby nie to, że przyszedl sms...od NIEJ :(

zapomniał*

wiesz co jak masz gdzie to uciekaj, spakoj sie i uciekaj... do sadu a ta idiotke co spala z twoim mezem to....

ehhh a mój telefon nosi przy sobie jak przyklejony dosłownie. Nie chciała byś się spotkać z tamtą? porozmawiać? od kiedy itp co ich łączy

Jak człowiek czyta takie topiki to naprawdę cieszy się, że jest sam.... Ufff....

smutne ale jak ja bym miała takiego męża to bym jeszcze tej dupie dała za to by się do Niej wyniósł dodatkowo butelkę wódki :) bo o Kant dupy rozbił z takim mężem :o co zdradza żonę w ciąży :O. Zapewne go :O kochasz :O

a masz z nim slub? jesli tak to zaloz sprawe rozwodowa

0/10 :O

a dlaczego to ona ma uciekac z domu?? ja na Twoim miejscu spakowałabym jego rzeczy,wystawila torby za drzwi i jeszcze zanim wroci z pracy zmienila zamki w drzwiach-niech spada do kochanki! a i oczywiscie papiery rozwodowe jak najszybciej mu wyslala, a rozwod oczywiscie z jego winy. a jesli myslisz zeby sie z nim pogodzic bo bedzie dzidzius.... to kochana uwierz mi ze nie warto! dziecko jest szczesliwe jesli matka jest szczesliwa! ale oczywiscie to tylko Twoja decyzja! powodzenia i trzymaj sie!

dlaczego ona ma uciekac z domu! ja na Twoim miejscu spakowałabym jego rzeczy i torby za dzrwi,jeszcze bym zamki w drzwich wymienila zeby debil nie mogl sie dostac do domu! niech spada do kochanki! oczywiscie zlozylabym tez papiery rozwodowe i rozwod z jego winy! o jesli myslisz o wybaczeniu mu tego....moim zdaniem...nie ma sensu wybaczac dla dobra dziecka,uwierz mi, ze dla dziecka bedzie lepiej jak sie rozstaniecie niz bedzie mial nieszczesliwa mame,nieszczeliwy dom bo watpie zebys umiala udawac ze wszytsko jest ok! zreszta czy warto sie poswiecac skoro facetowi nie zalezy!?? jakby zalezalo to by siedzial z Toba a nie poszedl spac!

ja bym z nim rozwód wziela ,wspolczuje ci

zero fantazji w dzisiejszych prowokacjach

Ja niestety tez jestem w podobnej sytuacji,a nawet ciut gorszej,wczoraj sie rozstalismy,a mam w sobie malą istotke,ktora przyjdzie na swiat za pare mies... okazalo sie ze przez caly ten czas gdy bylismy razem byl tez z bylą. a moze obecną?

bo bedac w ciazy, jak nie mozesz wspolzyc, to chociaz lodzika mezowi rob, tak dla zdrowia ! nie dziwne ze sie facet pogubil ile mozna chodzic pod para rozsadzajaca gwizdek ?

Zgadzam sie z tym, dlaczego to ona ma sie wyniesc z domu? Wybacz Smutna ale jakie obowiazki go przytloczyly???? Czy Wy macie moze juz gromade dzieci i on w czasie Twojej ciazy musial sie nimi zajmowac? Juz jest smieszny wiec niech zachowa jakas godnosc i nie bedzie jeszcze zalosny. Co bedzie jak urodzisz malca? Chyba ten padalec nie mysli ze dziecko to taki maly trol, ktorego trzy razy dziennie sie nakarmi i przewinie a potem wrzuca sie TO do wozka, jeszcze dla zabicia nudy mozna mu podrzucic ksiazke lub gazete i samo soba sie zajmie. Wystaw mu szmaty za drzwi, niech idzie tam gdzie nic go nie przerasta a zobaczysz jak spokornieje. Mam kolege, ktory zone zdradza cale zycie, wszyscy wiedza po za nia a ten jak tylko widzi ze kochanka za bardzo sie juz zaangazowala to zmienia ja na inna. Niejedna wpedzil juz w malzenstwo, ktore mialo byc lekiem na lizanie ran po romansie z nim. Zastanow sie czy warto.

Przy małym dziecku obowiązków przybędzie jeszcze więcej więc on jeszcze bardziej poczuje sie zagubiony i będzie dalej zdradzał.Jak teraz wybaczysz ,zdradzi kolejny raz .Bierz rozwód z jego winy i niech placi i na Ciebie i na dziecko.

smutna wiem że teraz jest ci bardzo ciężko mąż który teraz powinien być przy tobie i cię wspierać wywinął taki numer , wiem że będzie ci teraz ciężko nie myśleć o tym ale musisz skupić się na maleństwie które niebawem zjawi się na świecie ;jak można tłumaczyć zdradę obowiązkami (pracą itp.) ja nie jestem na twoim miejscu ,ale ja kazałam bym mu się wyprowadzić jak mu tak było z tobą żle (że musiał się z relaksować na boku) moje zdanie jest takie że zawsze będzie miał wymówkę że jest przytłoczony coraz większymi obowiązkami, trzymaj się i szczęśliwego rozwiązania

a mnie zastanawia jedno - dlaczego w takich sytuacjach znajdują się kobiety które "nie maja gdzie pójść"? co to jakaś patologia jest u Ciebie w rodzinie, że nie masz sie do kogo zwrócić o pomoc?? lepiej mieszkać z facetem który ma romans i pewnie bedzie mial kilka innych, bo go małe dziecko przytłoczy niż odejsc?? moze jeszcze napisz, ze zostaniesz dla dobra dziecka??

Niestety raczej jak raz zdradził to nawet jak wybaczysz to zrobi to znowu tylko będzie się bardziej pilnował. Tym bardziej jak mógł to zrobić żonie która jest w ciąży?? Faceci to dranie nic ich nie wzrusza. Moim zdaniem trzeba mu spakować walizki i niech wypier...do kochanki swojej a Ty jeszcze ułożysz sobie życie. Teraz na pewno jest ciężko ale czas leczy rany. Zasługujesz na faceta który będzie kochał całym sercem i dbał o rodzinę a nie na takiego padalca. Musisz być silna dla dzidziusia. Trzymaj się