Dlaczego żonaci tak bardzo się starają i są zawsze świetn w łóżku?

rzesz kobiety, czy wy naprawdę tego nie widzicie? rozśmieszacie mnie do łez tymi waszymi bzdurnymi docinkami im bardziej mi docinacie, tym bardziej widzę jak mi zazdrościcie przecież to aż nachalnie widoczne :) musicie koniecznie wypielęgnować w sobie przekonanie, że kochanka ma gorze, jest gorsza, trafiło jej gorze, będzie miała gorszą przyszłość itd itp cóż za bzdury życie jest nieprzewidywalne i nigdy nie wiadomo co komu wyjdzie na dobre kochanki są rozne, kochankowie są różni niektórzy robią to dla seksu, niektórzy się zakochuja, jeszcze inni poszukują innych doznań, których im brakuje na co dzień - no różne są scenariusze... a wy co? chcecie mnie wbić w jakiś jeden schemat, który jest jedynie możliwym tokiem wydarzeń - czyli ja jestem ta zła, przegrana, oszukiwana, traktowana jak dziwka, poniżana i co tam jeszcze... dajcie se na luz i piszcie przynajmniej tak, by nie było po was widać jak bardzo się wściekacie jak na razie jesteście dla mnie transparentne :)

Bogdanko.Anko Aleś Ty Głupia Myślisz że jak sypiasz z żonatymi to wszystkie rozumy pozjadałaś? Oni i tak wolą mężatki żeby nie robiły im problemów takich jak wy DESPERATKI!!!!

następna :D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Skoro następna to chyba coś znaczy nie sądzisz??? Jesteś głupia i naiwna a życie Ci jeszcze pokaże

dokładnie , zamęzna kobieta jest podobno lepszym materiałem na kochanke, bo jakby co to nie robi problemów i tez jej zalezy na dyskrecji A swoją drogą zeby młoda dziewczyna nie znalazła sobie wolnego chłopa???teraz taka jedna z drugą są niby dumne , bo zonaty je posuwa ,ale jakby ten zonaty został z nimi i miał dzieci to pewnie juz to nie byłoby fajne jakby miał kochankę

"Jesteś głupia i naiwna a życie Ci jeszcze pokaże" o widzicie? o tym piszę :D no jesyeście niemożliwe :D i w dodatku same proroki.... i oczywiście te żyjące "po bożemu" będą zawsze opływać w same dostatki i otoczone będą błogą szczęsliwością tylko... życie tak nie "działa" :)

buhahahaha

przesadzacie tu z tymi kłotniami :P za duzo w was wszystkich jest nienawiści.. ja osobiście nie jestem kochanką żonatego, i nigdy nią nie byłam. nie planuję tez choc "nigdy nie mów nigdy". uważam zdrady za coś złego ale... to jest życie autorki! i jesli ona sobie takie życie wybrała to jej sprawa.. nawet jesli to jest głupota i naiwność to ONA będzie za to płaciła, więc nie wiem skąd ta bulwersacja pełna nienawiści. czasami wystarczy spokojnie, konstruktywnie ułozyc swoją wypowiedz - także tą negatywną, bo nie mowie że kochanki powinno się głaskać po głowie.. a co do autorki to.. takie sobie zycie wybrala i już! tylko jedno mnie bedzie do konca zycia chyba zastanawiac - dlaczego kobiety zawsze wyzywają kochanki od dziwek, pomijając w swoich negatywnych ocenach facetów. którzy jakby nie patrzyc mają w tym swoj duzy udział. w pełni rozumiem żony- ktore kochajac, chca się oszukiwać, ale obce kobiety chyba powinny mieć w sobie trochę obiektywizmu.

no widzisz argumenty jednak się skończyły,teraz tylko się odgryzasz-kiedyś mu się znudzisz i kopnie cię w tyłek ale to nic znajdziesz innego żonatego-dlatego pisałam że jest to na zasadzie dz......... i pewnie przyjmujesz go jeszcze u siebie w domu-nie chce mi się już z tobą pisać bo nie ma o czym,nawet nie potrafisz odpowiadać na pytania

kokardka ale kto się tutaj kłóci?

"kiedyś mu się znudzisz i kopnie cię w tyłek" All over again :D

nie wszyscy żonaci szukają tylko seksu na boku? Ten facet zaczepił mnie na gg i fatalnie zaczął.Moja odpowiedz to było papa.Nie ustępował.Na początku zasugerował mi,że jest mniej więcej w moim wieku i ma małe dzieci.Po kilku dniach rozmów na gg przyznał,że trochę mnie oszukał,bo jest sporo ode mnie starszy i ma dorosłe dzieci,które już mają swoje życie.Owszem spotkaliśmy się,ale seksu nie było.Ostatni raz widzieliśmy się prawie dwa miesiące temu.On nie nalega a i ja nie dążę do spotkania.Po prostu jesteśmy dla siebie po to zeby sobie napisać "miłego dnia", raz na kilka dni pogadać przez telefon a i czasem wylać swoje żale jeśli coś leży na duszy.Taki dziwny układ.

kokardka dzięki :) za rozsądną wypowiedź :)

czytałam trochę ten topik i dziwi mnie ,ze autorka napisała ze zonaty traktuje zonę jak przedmiot Ale przeciez jest inaczej , to kochanka jest przedmiotem, czasami pięknym , drogim , luksusowym , ale przedmiotem Czesto jeden z drugim w momencie kiedy zona sie dowiaduje lub podejrzewa zdrade , zakancza związek Nie zawsze tak jest ,ale bardzo często Czasami te kobiety tkwia w wieloletnich związkach , czekając kiedy ukochany odejdzie od zony , choć zdarzają sie przypadki kiedy stają się oficjalnymi parami To nie o to chodzi ,zeby kogoś wyzywać , ale kiedy dziewczyna swiadomie wiaze się z zonatym , to nie da się jej inaczej nazwać jak qurwa , pisze o świadomych wyborach , a nie tych kiedy dziewczyna się dowiaduje po kilku miesiącach ,ze amant ma rodzine ,ale zona go nie rozumie i ble, ble ,ble

tylko że Ty nie pisałaś o tym co kokardka pisze tylko tylko o seksie i

mądrze piszesz poprzedniczko

Dobra... dziękuję wszystkim paniom za uwagę a tak nawiasem... jestem szczęśliwą mężatką - od wielu lat gdyby mąż mnie zdradził, miałabym pretensję do niego a mało by mnie obchodziło z kim to zrobił, bo ta obca kobieta nie jest mi nic winna :) to on by zdradził i on byłby diabła wart, a przysięgał mi, nie tamta kobieta tylko on bye

tak na zakończenie jest jeszcze inny typ qurewek Wiazą się świadomie z zonatymi tylko dla zysku, kosmetyków ,pieniędzy czy ciuchów Te to dopiero są qurewki :-D

dobre :D

ktos napisal.......a wiesz ze zony daja doopy tez za to samo???? zwlaszcza po latach......za nowe sofy tez!!!

muszą te męzatki tyłka nastawiać :D

i znów był jak wulkan czuję się taka cudowni odprężona... :)

obrzydliwosc

A cóż kochanki są winne? na siłę tych zonatych do siebie ciągna?? One sa niewinne!