Drugie spotkanie część druga

No i tym sposobem mam szansę otworzyć nie tylko 199 stronkę ale pisząc sama ze sobą mogę dojść do 200 :D:P Dobra już mnie nie ma ,:)

Dziewczynki U mnie dziś nadal prawdziwa jesień :D a ja w kieracie byłam do tej pory:P W domku nadal pachnie grzybkami:))) Super! betijestem bardzo rozczarowana:(((że jest to umowa zlecenie!!!!Co się w tym kraju porobiło to szok:O...Życzę Ci wytrwałości ,bo zdaję sobie sprawę,jaki to kołchoz!!! tokinodzięki za cappucinko:)))Mniam!:))):))) bondiRobertohop!Hop!!!! Idę teraz na ploteczki do Mamutka Miłego wieczoru Może mi się uda załapać na 200-tną stronkę;))))

Tokino a nie możesz odisntalować adblockera? posle Ci coś innego do blokowania reklam

a póki co to lapie sie za kawusie Twoją rączką zaparzonej :D:D U> U> U> U> U>

adblockera możesz spróbować tylk w Mozilli wyłączyć: "narzędzia" - "dodatki" - wyłącz - może nie trzeba na razie odinstalowywać - ale przycisk "odinstaluj" też jest Ja już dawno nie używam Adblockera - teraz lepszy jest AdMuncher

Tereterku jesteś genialna :D wyłączyłam tego blocera i już wszystko działa, poprostu musiałam przez pomyłkę kliknąć nie w to co trzeba:( i kłopot :O ale już jest oki. Banderasku , już po pracy wreszcie możesz poczuć weekend :D Jeszcze raz serdeczne dzięki Małgorzatko, cieszę się że córcia ma lokum i to takie nowiutkie,na pewno będzie bardzo zadowolona, bo przynajmniej spanie nie wyleżane :P i tylko w dwie osoby to naprawdę super się udało a o kasie to nawet nie ma co myśleć , najważniejsze jest że się udało:) Dziękuję za pamięć i za życzenia Kosmi Ty mnie zawsze potrafisz zaskoczyć :D dziękuję bardzo Zastanawiam się gdzie Wesołek na pielgrzymkę się wybrał ,bo przecież chyba nie do Częstochowy? Jak myślicie?

Tokino jak dobrze pamiętam na pielgrzymke gdzies chyba w jej okolicach pieszo ma iśc ale nie wiem chyba 30 km ale moze cos pokręciłam. Tokino a czy ty palisz juz w piecu?

heloł tu modelka XXL;):P Terterku mało brakowaławo i zasprzątałabym się na śmierć;):P dzięki za przywołanie do rozsądku:) Twoje ciacho mniammmm. wrzuć do garnka chociaż oko nacieszę:) Banderasku czy Ty za pracę w sobotę masz wolne w tygodniu? czy płacą extra? eee chyba jednak to pierwsze:o Tokina z całej gamy smaków cappucino pijasz czasami to po wiedeńsku? u mnie piękne słonko właśnie chyli się ku zachodowi, w ogóle dzisiaj była piękna pogoda w sam raz na grzybobranie, ale niestety nici wyszły z wyjazdu, bo popusł się zamek w drzwiach auta i m musiał naprawić:o inaczej nie mógłby zasnąć:P hehe może jutro skoczymy.... Beti trzymaj się dzielna kobieto, nabierzesz wprawy i może uda się podpisac umowę na czas najpierw określony a później na stałę... życzę Ci tego:)

tak Wesołek miał pielgrzymować coś około tego, pewnie jutro będzie miała zakwasy, ale jaka będzie szczęśliwa:)

O Małgorzatko oczywiście że palę , tz dopiero kiedy Wisła opadła odważyliśmy się palić , bo to różnie bywa :O ale teraz przepalamy nie palimy jeszcze cały czas tylko tak dla zmiany powietrza w domu. jedyne miejsce jakie znam w tamtych Wesołkowych stronach , nawiedzane przez pielgrzymki to Wąwolnica, koło Nałęczowa ale może są jakieś inne sanktuaria do których pielgrzymują ludzie.

dziewczynki jestem wieczorkiem trochę pospałam odpoczełam troszkę u mnie dzisiaj zimno palimy w piecu Tokina pisałam grzybków nie ma a reszcie dziewczynek dziękuje za pocztę wszystkie ślicznie wyglądacie

Tokina Beti ale Wam zazdraszczam tego przepalania, hmmm mnie pozostaje tylko piekarnik:P albo ognisko na środku pokoju;)

Banderasku ja wiedziałm że to umpwa zlecenie ale puki nie znajdę znajdę czegoś innego to narazie będę pracować jets to umowa narazie tylko do końca września

Zuuziczku jeśli chodzi o picie cappuccino to mam teraz bardzo ubogi asortyment , jedynie bez cukru, lub z magnezem, te piję ale inne mam w zapasie dla gości, ale raczej czekoladowe, waniliowe , marcepanowe.

no i się zmyły, to i ja lecę na film Ciekawy przypadek Benjamina Buttona - faktycznie ciekawy:P

o jesteś Tokina:) no ja tylko to wiedeńskie pijam, bo jak dla mnie jest najmniej słodkie:) ale jak wiesz, bo sama szukałaś:) najtrudniej je znaleźć:o

qrcze pozmieniali parę rzeczy w garze i już się gubię:o

hehehe ja też się czasem posiłkuję piekarnikiem :D coby rozcieplić sobie w domku ale nigdy na próżno nie chodzi :D zawsze wstawiam do niego jakieś mięsko albo na prędko ukręcę jakieś ciasto i wtedy podwójna przyjemność :D Beti, jak mówiłam początki są naprawdę bardzo trudne dla każdego, jednak dla Ciebie jest ważne czy dajesz radę z kręgosłupem, czy możesz tyle wystać. Wiadomo że praca przy taśmie jest ciężka i trzeba dojść do wprawy by nic nie uciekało,ale pomyśl że Ci którzy koło Ciebie pracują też kiedyś zaczynali i też nie nadążali tak jak Ty a teraz sobie radzą. Jesteś sprytna dziewczynka , dasz radę, ale CV poroznoś jak Cię prosiłam, może trafi się coś lepszego.

a co się zmieniło w garnku? nie zauważyłam , no ale ja tylko na torebusię Bechemotka lukałam, więc zmian nie zauważyłam.

Tokina w garze troszkę pozmieniali układ, jakaś taka mało nowoczesna jestem, nie lubię zmian:P

brrr jak zimno ma być w nocy tylko 6 stopni:o muszę zdjąć pranie z balkonu

ale za to w dzień w miarę oki 18 stopni:) no to jeszcze polatam z gołym tyłkiem;):P

Co do kawy to najlepiej mi smakuje bez cukru, ono co prawda jest bez cukru ale i też bez smaku:D ale ja dosypuję łyżeczkę rozpuszczalnej kawy i mam jakby kawę z mleczkiem, czyli bez cukru i bez smaku:D

Też nie lubię zmian , ale myślę że te są jakieś niewielkie, zresztą ja tak mało tam bywam że w sumie jest mi to bez różnicy:) Ja dziś zmieniałam pościel, zakładałam już zimowe kołdry z pierza :D bo ostatnie noce trochę marzłam a na noc nie pozwalam palić żeby nie było za gorąco, no to marznę :D ale już od dziś nie będę ; mam pierzynkę :D i nie straszne mi tam jakieś 6 st

Zuuziczku , no bez przesady z gołym tyłkiem przy 18 st???? przecież to nie 28 :D

Tokina poroznoszę w poniedziałek a my przy tasmie jesteśmy same nowe wszystkie nowe z mojej miejscowośći ale fajnie się pracyje bo jest też trochę wesoło a kręgosłu trochę boli ale chodze na masaże i jakoś wytrzumuę dzisiaj mnie nie boli wczoraj miałam końską dawke prądów na kręgosłupie i to pół godziny idę znów w poniedziałek przed pracą myslę że dam rade wczoraj te babki co pracuja na stałe powiedziały ze ja jestem najleprze z tych czterech że na mnie nie mam mocnych że pracuje jak szalona i bardzo szybko

hihi Tokina jakby nie było pijamy "bele co";):P buuu nie mam kołder puchowych tylko jedną zdrowotną, cholerka jakoś tej zdrowotności nie zauważam:P i trochę marznę faktycznie:o

hip hip hura, 200 stronka otwarta:D

Wiwat Zuuziczku otworzyłaś 200!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! stawiasz szamponika , nie ma przeproś :D