Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Wesołku to ja jestem ciemna masa:o nie domyślam się:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi,hi hi Zuziczku może i mi się tylko wydaje że wiem,za bystra to ja raczej nie jestem:p:).Nasza Bonita to jest detektyw A pro po okien,moje także pięknie okurzone ale nic to, tak ma być:p:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okropnie to zrobił nie wiem jak rodzice przyjada co powiedza ale co mnie to chcieli zeby robił to teraz mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku :-D, wiem, że aniołem nie jestem! Dlatego tak szukam ich opieki ;-) :-p. Ale zdania na temat facetów nie zmienię :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właściwie teaz mogłabym umyć choć jedno okno, ale nie chce mi się:P leń patentowany ze mnie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti! Cholera jasna!!! Przecież to rodzice chcieli tapetowania, to po co ty się denerwujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi jeszcez zostały trzy do umycia ale nie wiem kiedy je umyje a co do mojego wolnego to niew iem kiedy je będe miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemootku ojejku nie ciebie maiłam na myśli pisząc o rogatej kobiet duszy.A pragnienia mamy podobne ja także szukałam rycerza z bajki który będzie facetem a dostała mi się baba.Czasem się zastanawiam jak pewnie większość kobiet kto w naszym związku nosi portki:p:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak rodzice am nie to wkurza że tak to zrobił nie wiem dlaczego ale już tak jestem że z byle powodu się denerwuje ale my jeszcze z innego powodu się kłocimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie ma dywanów i firanek to alergikom lepiej żyć!!! Przeleci się mopem podłogę na wilgotno i spoko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy pisałm ze przychodzi pijany i robi awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemotku ja nie dam rady z nim jak jest pijany bo jest wyższy a kłoci ze mna ale to sprawy rodzinne są nie będe tu pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuzik nie my,nie myj bo mi się wstyd zrobi i będę musiała wymyć swoje a nie mam na to najmniejszej ochoty. Bechemootku przecież nie chcę Cię nawracać na siłę,każdy ma swoje zdanie i nie ma co się do tego mieszać:):).Ja także ich nie gloryfikuję,moja zasada brzmi mniej więcej tak z chłopami źle lecz bez nich jeszcze gorzej:p:).Stare ale trafne,hi,hi jak diabli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemotku chyba wyczułaś a już myślałm że mi się ułoży a tu nic już tak a feleran jestem i chyba nic juz mi si.ę w życiu nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałyśmy z córką ze będzie spokój a tu nic z tego on ma klucze z domu i przychodzi kiedy chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku! Ale miałaś rację :-), rogata dusza ze mnie okrutnie!!! A ja nie marzyłam o księciu z bajki...ja o żadnych księciach nie marzyłam. Miałam zupełnie inne plany.......Ale basnie i bajki kocham do dzisiaj :-). I czytać i oglądać filmy i śnić :-) A swoich facetów mam obok, bo...mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti to współczuję:o szkoda, że nie możesz zabronić mu przychodzić:o Wesołku podpisuję się pod tym powiedzeniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku ók co mieszkanie jest rodziców ni nie moge zmienić raz jak zapomniałm klucza wyciągnąć to zrobił awanture i do mamy zadzwonił że go do domu nie chce wpuścić było to w Wielką sobote szrpał mnie telefonem rzucał dużo by pisać i wyszło na to ze my z córką jestesmy te złe nie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, nie tylko ty masz takie problemy, niestety! I jak piszesz, jest to sprawa rodzinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ale dzwoniła teraz mamcia i chyba za dwa tygodnie będo już w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! To mieszkanie jest rodziców Beti i oni mają prawo decyzji :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bechemotku masz racje miszkanie jest moich rodziców i nigdy nie będzei moje jak już to będzie mojej córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a mi się marzył książę:):) nie chodziło o konia,hi,hi złotą zbroje itp ale o ta całą otoczkę silny mężczyzna który otoczy opieką,będzie przy mnie silny,rycerski a ja będę kruchą delikatną kobietką o którą trzeba dbać,dmuchać i chuchać bo taka wiotka z niej istotka.A co wyszło??? miała być wiotka wyszła idiotka:p:p,jest książę, jest zbroja ale to ja mam ja na karku,hi,hi a moja księżniczka się goli :):),ma posturę atlety a boi się żaby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×