parkowanie przed własną bramą

http://www.takeagift.pl/polecam:130600 tu jest wszystko na ten temat

spadaj z ta reklamą? Na chleb nie masz?

nie był zablokowany chodnik w 100% było 1,5 metra dojazdu za autem, mój mąż nie jest ofermą w przeciwieństwie do ciebie bohaterze...

spytaj milicjanta, on ci prawde powie

Kiedyś tato nam spawał huśtawkę na podwórku, oczywiście musiał to widzieć i wieczorem mieliśmy jego "miłą" wizytę, że przez ojca nie ma prądu, facet mieszka na sąsiedniej ulicy ... Oczywiście pogotowie energetyczne przyjechało, ale to nie była nasza wina, tylko nerwów naszarpał. Podobnych spraw mieliśmy, może nie tylko my, z 10 na różny temat. Nie mam nic przeciwko rowerzystom, ale jak widzę że nażarł się facet do 130 kg i ma do nas pretensję, że nie może się ruszać to mnie trafia. Nigdy nie reagowaliśmy na jego zaczepki, ale wczoraj to był o ten jeden raz za dużo. Za nagminne obiskiwanie naszego płotu przez jego psa zapłaci. Nie mam już litości dla chamów.

ja kupilem sobie brame u www.bramymontaz.com.pl/bramy.html i jestem zadowolony, bo przynajmniej wszystko dziala jak nalezy i nic sie nie psuje, kiedys mialem brame od jednego producenta i po pol roku sie zacinala;/

A ja z kolei bramę mam ze sklepu Astrum, świetnie się spisuje i działa mi bezawaryjnie już od kilku lat.

W razie problemów z parkowaniem polecam zakup blokad parkingowych albo słupków – skutecznie rozwiążą każdy problem – w http://www.drogowe-znaki.com/ jest szeroki wybór, na pewno pomogą wybrać to, co najlepsze.