Mój facet poszedł na wesele ze swoją koleżanką z pracy ...czy to normalne??

sytuacja wygladala tak ze sie poklocilismy wczesniej i ja mialam wesele sąsiada..i tak wyszlo ze przed tym weselem sąsiada nie rozmawialismy ze sobą ale to z jego winy bo ja zawsze pierwsza ręke wyciagam..i ja sie wkurzylam i poszlam sama na to wesele a jego nie zabralam ale on wczesniej mowil ze nie chce tam isc wcale itd.. I JEGO ZEMSTA (bo tłumaczyl sie potem ze to zemsta za to ze poszłam sama wtedy) wyglądala tak : dwa tygodnie pozniej on mial wesele kuzyna swego i w ten dzien kiedy byl ślub ja dzwoniłam do niego czy on przyjdzie do mnie bo zapomnialam ze on wtedy ma slub kuzyna a on do mnie ze nie ma czasu bo meble zmieniaja w domu i caly dzien robi i zmęczony. Potem dowiedzialam sie ze byl wtedy na weselu kuzyna a mnie klamal ze ciezko robi w domu z tymi meblami i nie byl sam ale z koleżanką z pracy ..potem tez jakos tydzien pozniej na imprezie jakiejs spotkalam go przypadkiem z tą koleżanką ,,,dziewczyna sliczna i mlodsza ode mnie...ja zobaczylam go ze stal sam przy barze i podeszlam a nagle patrze podbiega do niego ta laska i sie witają a ja stoje jak słup..ona dziwnie patrzyla na mnie co ja przy nim robie a ja na nią..a on nawet nie przedstawil mnie..nic..ani be ani mee ze jego dziewczyną jestem a nawet narzeczoną .. CO BYSCIE ZROBILY W TAKIEJ SYTUACJI ??CO MAM MYSLEC?JA MU WYBACZYLAM RZECZ JASNA..bo potem sie wytłumaczyl ze poszedł z nią na wesele bo ja wtedy poszlam sama na mego sasiada wesele i chcial sie zemscic..przyznal sie do wszystkiego i przepraszał nawet i ja znowu mu wybaczylam bo nieejeden raz mu wybaczalam rózne rzeczy związane z jego pojsciem do kolegów na picie itd.. nieraz mnie wystawił ..ze umówilismy sie na pizzee u mnie w domu i ja zrobilam pyszną pizze a on pol godziny wczesniej dzownil ze jedzie a nagle wylaczal telefon i nie przyjezdzal a potem okazalo sie ze pił razem z kolegami gdzieś albo nie wiem co robił..

to jest chore pewnie cie zdradza :O olej go

Ty naprawde masz 25 lat??

jestem z nim juz 5 lat alee teraz ja czuje sie z tym zle ,że moze to faktycznie ma wina ,że go olałam i sama poszlam na wesele sąsiada..juz sama nie wiem ..on i tak wtedy sie i nie odzywał do mnie i podejrzewam ,że juz wcześniej z tą koleżanką z pracy coś tam było..bo dziewczyna ładna bardzo ale calkiem inny typ niż ja.. ja brunetka ww typie monici bellucci bo często ludzie mi mowią ,że jestem jej kopią a tamta w typie niewinnej słodkiej i deliklatnej blondyneczki.. juz kiedys tak bylo ze jak bylismy razem na weselu to spotkalam tam przypadkiem kolezanke z liceum i poznalam mego faceta z nią a on cale wesele zapatrzony na nią i powtarzal jeje ze ma piekne oczy ..ona ma zielone a ja czarne ale to szczegól..czulam sie jak matoł ..on wpatrzony byl w nią jak w obrazek i ciagle chwalił jej oczy..a kolezanka z mężem i dzieckiem była na tym weselu ..nawet jej mąż patrzyl dziwnie na mego co tak w kolezanke moja wpatrzony czyli jego żone.. potem okazalo sie ze mu przypominala jego byłą która go porzucila i w której byl zakochany przede mną

to chyba 4 temat o tym samym, zyebana umyslowo i emocjonalnie opuzniona psychopatka

ja pierdole - macie po 15 lat? on na złośc Tobie ze sie SAMA na weselu bawiłaś wybrał sobie najładniejszą koleżankę i zabrał ją na rodzinne wesele? okłamał Cię kilka razy, umowil sie na imprezie z kolezanką i nawet Was sobie nie przedstawił? to moze Ty juz nie jestes jego "narzeczona" skoro na wesele rodzinne zabiera najladniejsza kolezanke? a pozniej sie z nia po kryjomu spotyka? jestes pewna ze to kumple tak mu czas zabieraja ?:P

Juz widzialam ten temat .Po co dwa razy piszesz to samo????????

naprawde mam 25 lat ale jestem głupia i naiwna..wiem..bo go kocham...nie chce zostac sama...mieszkam na wsi i mam swoje lata ..juz nikogo nie znajde..wieem jestem naiwna ale go kocham :(

kopnij go w du***

ZAMIESCILAM TU TEN TEMAT TERAZ BO NA OGÓLNYM JAK GO DALAM TO SIEE NIE POKAZUJĄ WATKI ..COŚ TAM SIE PSUJE NA KAFE.. A TU TEN TEMAT NAWEET BARDZIEJ PASUJE:(

Ale ja go kocham to jest najgorsze .. a on mnie chyba faktycznie nie.. wy nie wiecie wszystkiego .. on pije dużo ....ale nie chce tu pisac o tym jeszcze... zawsze jak wypije więcej to wtedy [po alkoholu klnie na mnie ze jestem k**wą i ze zniszczylam mu życie..tylko dlatego ze nie pozwalam mu pić bo on ciągle pije.. a najleepsze ze ja dla niego robie wszystko..gotuje mu pyszne obiadki ,jestem mila i ciepla dla niego ..nie ma prawa powiedziec niz złego na mnie,,bo ja naprawde ani go nie zdradziłabym nigdy .,.ciagle do niego tylko mówie :skarbusiu : doceniam go ..czemu wiec kurde on tak mi odplaca??czemu ?czy po pijanemu mówi naprawde co mysli czy raczej tylko po trzezwemu ?jak to jest ?bo po trzezwemu mi tak nie powiedzial nigdy a jak jest pojany to masakra jak mnie wyzywa i jak obraża .naweet do kuzyna mego jak pili razem słyszalam jak powiedzial :"marzena to jest pi**a"!

JAKIM PRAWEM TY POSZLAS SAMA NA WESELE BEZ NIEGO? ALBO RAZEM ALBO WCALEE.

Skoro jesteś na tyle głupia aby z nim być to bądź :P A od nas tu cudów nie oczekuj.

co za balwan :o

głupia jesteś, jak się pytasz co masz zrobić. trzeba było wcale nie iść na wesele a ty poszłaś, to on tez poszedł. psita

niedojrzałych idiotów?zachowanie faceta -poniżej krytyki dla prawdziwego dojrzałego faceta!lubisz plewy????

widac ze jak ty mu na zlosc to on ci na zlosc 10 razy bardziej. ty poszlas bez niego na wesele a on poszedl bez ciebie i jeszcze z kolezanka i dodatkowo jeszcze cie oklamal ze meble przenosi. i wogole widac ze ciagle klamie, ze nie ma dla ciebie szacunku krzty nawet, ze wyzywa cie i jeszcze innym okazuje jak bardzo cie nie szanuje. jeszczze do tego problem z alkoholem i zadatki na zdradzanie - o ile jeszcze nie zradzil. wyobrazasz sobie miec z nim dzieci i moze jeszcze 50 lat z nim byc? bo ja jakos nie.. mloda jestes, z tego co opisujesz to atrakcyjna wiec pierdolnij go.

hehuehe niezle sie z was usmialem :D powiem ci ze on po pijanemu mowi Ci TO CO NAPRAWDE O TOBIE MYSLI jest z Toba bo jak juz napisalas gotujesz mu dobre obiadki,ladnie sie do niego zwracasz i widocznie to mu pasuje :D, a jak ma tylko ochote/okazje to spedza czas z (pseudo) kolegami moze on sie jeszcze w zyciu nie wyszalal, albo juz mu sie znudzilas przez te 5 lat,a moze po prostu jestes dla niego za dobra a on to wykorzystuje. Tak czy siak cienko widze waszza przyszlosc :P

Wiesz co,ja po prostu czytając Twojego posta dużo myslałem nad tym Twoim związkiem,niezle sie wpakowałas w szmbo,gratulace inteligetnego kolesia he he błyskotliwy to On nie jest,myslałem ze kobiety myslą a tu proszę niespodzianka,nie ma co sie przejmować po prostu przyzwyczajenie sprawiło ze nie mozesz go zostawić i to nie dobrze dla Ciebie,jesli masz pragnienie być kolejną kobieta która w przyszłosci zostaje sama z dzieckiem to droga wolna,niestety wy kobiety ulegacie słodziakom niby wymarzony facet a pozniej tak jeden robi CIebie w trąbe,jest wiele powodów,po prostu znudziłas mu sie,szuka czegoś swiezego,moze sex jest nudny róznie to bywa,nie jest gotowy na trwały związek Twoj chłopiec...Ale to nie moje życie ja w szambo nie wskoczyłem tylko Ty tak więc gratulacje wspaniałego wyboru oraz naiwności,zachowujesz sie jakbys miała klapki na czach pomino wieku a z resztą nie moja sprawa,połowa kobiet to przygodówki a pozniej lament i płacz bo mnienzostawił,moze nie marzyć o wymarzonym tylko życ realnym życiem...Pozdr

Ty chyba jakaś ograniczona jesteś,czytam te Twoje mazgroły i smieje sie z Ciebie,najlepszy tekst to ''meble przenosi robi i zmęczony'' he he inteligencja wrodzona he he he he he ludzie zostawcie to forum szkoda czasu na jakąś lamentującą przasną kobicinę,to moze zoboc moze mlyka ni ma i posedl sobe na pole rozgunic krowy by wycyckac he he he...Mozna walnąć ze smiechu ten temat to jakiś żart 25-letniej kobiciny... Strzałencja babulencja he he he

JESTES JUZ OFIARA JEDNA z przegranych kobiet :o

jak może Cię gość szanować jak sama się nie szanujesz??

jawna prowokacja... .ale może takie idiotki istnieją...????

to niesteety nie prowokacja..ale wiem ze mnie nie rozumiecie.. ja jestem DDA i moze stad takie moje przyzwolenie na to wszystko..nie wiem..

no nienormalne raczej:( on chyba Cię oszukuje.nie jestem pewna. Sprawdź jeśli wierzysz w jasnowidzów. wejdź: http://wrozbyonline.pl/5202 zarejestruj się wybierz jasnowidza/wróżbitę/doradcę życiowego i spytaj go co powinnaś zrobić, jakie są jego uczucia.

poza tym jesteś DDA. I niestety mówię z własnego doświadczenia, DDA (tez jestem;/) wybierają sobie partnerów identycznych jak rodzic chociaz takich nie chcą, a robimy to dlatego, że gdzieś w naszje psychice siedzi to, że będziemy mieć nad nim kontrolę, że on się zmieni dla nas;/ że np taty/mamy pijącej nie zmienimy, ale dzięki temu doborowi partnera zmienimy tak jakby przeszłość :( niestety mało komu to się zdarza, aby zmienić w partnerze to by przestał pić;/ uciekaj od niego:(

Niestety oznacza to początek konca Twojego związku

Tylko jeśli ona ma zgrabniejsze nogi :)

z tego co piszesz to facet sie w ogóle z Tobą nie liczy i Cie nie szanuje - sorki, ale ja nie chciałabym być z kimś takim :O

Jak jesteś leniwa podczas sexu to sie nie dziwie facetowi,polki to leniwce w wyrku w innych krajach to dopiero mają zabawę nie to co nasze polkskie amatorki bleeeeeeeeeee...No co moge dodać sie na kaske dziołcha nie leci,na piękne oczy tylko może by tak mózgu użyć,co a to przecież nie boli...No to Cię pocieszę,niestety ale facet ma Ciebie dosć,znudził się Tobą tylko nie wie jak CI to powiedzieć,wiem to z własnego doświadczenia powiem jedno szkoda czasu na związku,zawsze wam zle i nigdy wam sie nie dogodzi,na początku jestescie cacy a pozniej gdy jestescie pewniary macie wszystko w dupie,dlatego uważam ze facet powinien ''pobzykać sobie'' i pójść w ''stronę słońca la la la '' po co mi problem wolę korzystać jak 95% myślących kolesi a nie wdawać sie w związku chyba musiałbym być nienormalny by być na stałe bleeeeeeeeeeeee nie mój styl szkoda na was czasu ponieważ i tak tego nie doceniacie tylko szukacie pretekstów by się pokłocić....DObra trzym się JADZKA