zgodziłybyscie się na to? ale serio bez zazdrości

Jezu dziewczyno ja mam siostre o rok młodsza chyba bym jej glowe urwała za cos takiego

przecież loda musisz mu trzaskać codziennie oprócz kopulacji i da ci miche jedzenia za to :-O no dzięki cieszy sie że obiady będzie miała chyba sie nie łudzisz że będzie ci płacił żeby popatrzeć sobie na twój tyłek

pamietaj lepiej byc kelnerka w kawiarni czy kaiejs knajpie ale pilnuj tylka mysle ze twoja pupa wiecej jest warta :) Powodzenia :*

to ,że jest prezesem wiem na 100 %. wiem ,że ma kasę więc na to liczę ,ze będzie jeszcze wiecej niz te 2 tys , ale tego na pewno oczywiście nie wiem. nie chce byc jak napisaliście tania kurwą ,ale taka jest prawda ,że te 2 tys bardzo by mi teraz pomogly ... a po tym co mi kolezanki opowiadały to nie latwo o bogatego sponsora... a tak to bym podpisala z nim umowe o prace i kase bym miala pewniejsza . ale nie wiem juz sama .. świeta nie jestem facet wydaje sie dosc zadbany czysty..

jak dziewczyna jest ładna to jako kelnerka, barmanka spokojnie ma miesięcznie minimum 3500 z napiwkami a niektóre więcej bosz :-O i jesteś pewna że jest prezesem ? bo na czatach to sami dyrektorzy, prezesi i właściciele dobrze prosperujących firm żenada

no to jestem pewna bo to sprawdziłam ,że jest prezesem. kelnera może zarabiać 3500? jakim cudem? moje ladne koleżanki zarabiają 1000 najwyżej

Wolałabym zarobic tysiaka pracujac jao kelnerka niz popuszczac szpary jakiemus spasłemu śmierdzielowi za 2.000. I co na tej umowie Ci niby napisze -wykonywanie prac analno- oralnych. Zamiast byc głupia cipa i patrzec na kolezanki ktore tez nadstawiaja tyłka rusz łbem i znajdz cos innego.

15:33 [zgłoś do usunięcia] nina222222222 no to jestem pewna bo to sprawdziłam ,że jest prezesem. kelnera może zarabiać 3500? jakim cudem? moje ladne koleżanki zarabiają 1000 najwyżej A jak to sprawdziłas? Wysłał Ci samodzielnie zrobiona wizytówke?

gołym ślepiem widać ze chcesz to zrobić przestań zawracać d*** na forum i rób co chcesz tylko za pól roku nie płacz tutaj bo mnie wykiwał albo wymienił na nowszy model

Twoja dupa i Twoje życie, proste Zresztą Ty już widać zdecydowałaś, więc nie wiem po co pytasz, żeby sie pochwalic? Nie ma czym Ja bym się na taki układ nie zdecydowała Ogólnie to ostatnio panuje moda na nienazewnictwo rzeczy po imieniu- dawanie dupy za pieniądze to zawsze zwykłe kurestwo i prostytucja, a nie sponoring

za puszczanie się???? chyba żartujesz...

Skoro juz chcesz sprzedawać swoje ciało, to chociaż wynegocjuj lepszą stawkę. Akurat będziesz miała na terapię w przyszłości...