Czy człowiek może być złym tak po prostu?

Odespraruj sie od rodziny - wyjdż za mąz póki czas. Ja sobie życie zawaliłam bo poszłam do szkoły, którą mi amtka narzuciła (ale ja jestem ze wsi) i tu już przepadłam. W tej szkole omal nie zwariowałam , dalej też. Dziś matkę uważam za potwora i nie chcę jej znać. Po prostu nie chcę jej znać. Wymyśliłam sobie teorię,że ją omijam - w tej teorii poród nie jest ważny. Ale mnie urodziła ona akurat - szkoda, ale na nią padło. No takie życie i to jest mój jedyny poozytywny punkt dla niej - urodziła mnie. Reszty nie komentuję bo reszta to piekło i wolałabym sie nie urodzić jako jej dziecko nigdy wiecej. I tyle :( Nie wiem - a co ona ma w życiu oprócz tego porodu? Remonty. No to dla mnie to idiotyzm jest jak i ta budowa. Czyli mnie nie ma. Bo mnie nie ma fiuzycznie dla niej. Czyli ma 1 dziecko - mnie niech nie liczy. Poród - ale ile ja sie przez nią nacierpiałam? Żeby się okazało, że to były 3 porody. Lub 10. :(

wiecie ja mam jeden interes, że moja matka PRZEZE MNIE i brata też do piekła nie trafi. Choć to też jest skomplikowane. No to mam taki interes że sie za nią modlę . też ze strachu, żeby mnie nie zabiła. Ale ja jej nie chcę widzieć nigdy wiećej. NIGDY WIECEJ - najlepiej już zaraz. wszystko mi w życiu zniszczyła. Gdy miałam 25 lat to byłam trupem dla niej przez siebie. A to że mnie biła i poniewierała puiblicznie jak byłam mała to sie nie liczy? No miałam jej przyypierdolić też przy wszystkich - fakt. I do tego niech służy mój przykład - dzieci bijcie rodziców jak was niesłusznie poniewierają i upokarzają. Bo będziecie chorzy psychciznie przez nich w przyszłości albo skończycie jak ja? No nie wiem co ja miałam robic? Mogłam ich zninawidzieć , oddać. I tyle :( Olałam. I źle - bo mnie nie wychowali. Źle mnie wychowali. normalnie się do piekła idzie za takie życie jak ich i tyle :( jak dla mnie :(

No wiecie ja też nie rozumiem czemu ona mnie od dziecka upokarzała. Bo to jest objaw choroby psychciznej jej i chorego psychciznie myślenia. I jedynie mąż mój by jej mógł i powinien wpierdolić aż sie przewróci. tak się nie robi ale to jest POJEB PSYCHICZNY moja matka - dla mnie. Swiruska, idiotka, osoba taka pozbawiona powinna być chyba praw rodzicielskich bo w tym momencie życia ona sie mnie zrzekła, a ja jestem z domu dziecka jak dla mnie. i tyle. Więc pojebana psychicznie jest i tyle. I to tylko przyjebać w ryj i tyle. Matka... no i co tu robic? Wpierdolilibyście jej? No mnie się tu nawet przyjechać nie będzie chciało jak swoje mieszkanie kiedyś mieć będę - szkoda mi czasu będzie, żeby jej przyjebac w ryj aż sie przewróci. I tyle :( Po rpostu :(

No wiecie - w domu dziecka by mnie bardziej szanowali i współczuli mi niż w rodzinie patoloigicznej. i tyle. No ale kurwa ma 2 dzieci i tyle z całości.Ja sie nie wysterilizowałam - tyle matce mogę napisać. A bratową mam taką samą kuwę jak matka - bo mój brat był faworytem mojej starej. No to ma żonę taką samą kurwę jak stara :( Normalnie taka sama - kurwa na kasę i nic poza tym. Dupę da i jest. No ja tak nie umiem. Przez to bicie mnie chyba :(

A ja się nie poddam!!! Ja już dojrzałam i nadszedł czas żeby mogli siewcy zła mnie zebrać! Teraz ja wymierzę kary! Teraz posmakują tego co ja! Niech się nakarmią swoim zgniłym zbożem!

niestrojnisia, musisz teraz wymierzyć im zasłużone kary! Muszą zrozumieć! Muszą poczuć ból!

Ale wiecie - być może w tym momencie mojego życia widzę cała obłudę mojej matki i nie chcę mieć z nią nic wspólnego. Ach - ostatnio kupiłam WSZYSTKO O MOJEJ MATCE Almodovara i nie widziałam tego jeszcze. Może w tym filmie znajdę coś czego szukam? A moje słownictwo - ale nie mogę sie inaczej wyrażać bo pójdę do diabła jak przytaknę takim ludzkim zerom jak moi rodzice :(

tak, człowiek może być złym z natury

Bo tylko ból ich może naprawić! Tylko ból ich może uszlachetnić! Ja już ich uszlachetniam!

A obłudnicy są złem najgorszym! Wszyscy są źli, ale można być szlachetnym i czystym!

Ja ich mam w dupie - ja wszystko ze strachu robiłam bo mnie tak bili. I tyle. Byłam mała. Mój ojciec jak mnie złapał i stłukł to przecież całe sińce miałam. I tyle :( Co ja miałam robić? Nie miałam starszego brata. I to bicie we mnie zostało. Dlatego chyba poszłam do liceum. Ze strachu. I później dalej też ze strachu. A co oni zrobili w moim życiu na plus? nic. Kojarzę ich ze zniszczeniem mi życia, wrzaskiem i wymaszaniem racji ich na mnie. Ale ja nie myślę tak jak oni - ja po prostu się ich boję i to wszystko. Bo są głupi, nielogiczni i tyle :( Bo mnie za bardzo bili. TROSZECZKĘ ZA BARDZO. Wiecie to jest taka historia , ze ktoś ma 5 cm więcej i może być modelem/modelką. Ja gdybym dostała 5 klapsów mniej albo 5 przekleństw mniej na mnie... :( To są takie rzeczy :(

Trzeba być czystym w swoim złu, a nie tak jak co wszyscy obłudnicy!

wiecie - może gdyby mój dziadek nie był tak strasznie chory pod koniec życia to ja bym była inna. Bo to jest kara, że mi została tak choroba dziadka. Bo moja matka miała tu nie mieszkać. I wiecie - ja powinnam ciągnąć na grób dziadka, babci - do babci. Ja nic. Z powodu strachu przed tym chorym dziadkiem. Na koniec umarł. I przez to ja tak od rodziny uciekłam. Bo wiecie - zostawić małe dziecko z osobą, która ma raka mózgu i wychodzi sobie gdzie chce to trzeba rozumu nie mieć. ja go pilnować a on poszedł i tylko pamiętam , że sie cieszyłam, że umarł i tyle. No i to był koniec rodziny w moim życiu. Niby nic a tylko to pamiętam w zyciu - jak idzie i ja płaczę, że nie, a on idzie... :(

No i tylko pamiętam, ze nie chciałam go pilnować, ale mnie zmuszono i tyle. Niby nic a jednak poszedł sobie , wstał i poszedł. Jak ja ryczałam wtedy, że on pójdzie w piżamie , a tu nikogo nie ma. I to już na mnie tak źle podziałało , że koniec. Że mnie zostawili,że miał spać, a on se wstał i poszedł. nie umiem wam tego wytłumaczyć :( To pielęgniarka powinna być, a nie 8 letnie dziecko.

Ja już się nie lękam! Teraz ja urosłam w siłę! Teraz niech siewcy drżą i niech pochylają pokornie swoje karki!

Hahaha, siewcy już drżą! A obłudnicy tego nie zrozumieją, bo obłudnicy są obłudni nawet przed sobą!

No nie wolno sie bać. Ja miałam jeszcze babcię, ale ona też była chora jak zawsze pamietam. też na raka umarła. I to 15 lat miałam i nikogo na rodziców. Z rodziną żyli źle. Ale im ufałam. A oni mnie okłamywali, zassali mnie by się mieć dobrze dzieki mnie. Czyli się rozmnożyli - zrobili se dzieci i tyle. No to z 1 dzieckiem (moim bratem ) to myślenie im nie przejdzie moim zdaniem. Ja się wykreśliłam jako ich dziecko (sama nie mam dzieci i rodziny) - prawdopodobnie przez to myślenie - nie wiem. Inaczej bym zwariowała a jak sie psychicznie skreśliłam jako ich dziecko to mi dobrze tak. I tyle. i ja nie chcę żeby ktokolwiek mnie utożsamiał z moją matką bo ona robiła wszystko dla koleżanek i żeby mieć sie dobrze w pracy. To nie było dla mnie. Dlatego jej nie chcę bo mnie przeraża to, że jutro rano znowu zobaczę jej mordę :( i tyle :( bo bym wszystko w życiu zrobiła inaczej. Ale jak cofnąć 20 lat do tyłu? tak jak chciałam. Po prostu. Ani milimentra bym w swoim myśleniu nie zmieniła. I mnie było tak dobrze. I ja miałam rację. A teraz? Wszystko musze odkrećać do stanu w jakim byłam gdy miałam 15 lat i do tego myślenia. Wyobrażacie to sobie? tak jest jak macie rodziców 2 świrów :(

Wiecie - może wy też tak macie - ale wiecie - czasem wykreślic należy rodziców jak są chorzy na umyśle. Mój ojciec tż jest chory umysłowo. I ja zawsze do nich na dystans, ale im ufałam w sprawie pracy. A to też głupota. No i wyszłam na świra, który się przejmował świrami. I ja myślę dziś, że wszystko byłoby inaczej tylko matka zaczęła mnie zajeźżdzać jak miałm 10 latek. Tak to bym sie nie dała. A ja byłam zajechana w wieku 15 lat i po mnie . Po prostu psychciznie już siadłam wtedy przez nią i tak do dziś. A ona to tylko kasa, jej dupa i mury. Mnie to przeraża dziś. Po prostu. Przez to tak przeklinam bo sie bronię - słownie :(

i tom były przemyłśenia nt rodziny swej w wykonaniu prawdziwej owieczki Bożej

A ja nie dam satysfakcji siewcom!!! Niech nie myślą, że mnie zniszczyli!!! To ja zniszczę ich!!! To oni skonstruowali bombę, która się sama uruchomi!!! Oni chcieli żeby to był niewypał! Hhaha będzie niespodzianka!

Bo są siewcy świadomi i nieświadomi! Tym nieświadomym zawsze brakuje rozumu! I ci nieświadomi będą musieli się uświadomić!

A kiedy będą już uświadomionymi siewcami, to będą wkraczać na drogę szlachetności!

Głupi, maluczcy nieuświadomieni!!! Czasem nawet im tragedia nie pomaga! Nawet tragedia nie wchodzi do ich rozumu! Nic! Nawet obuch nie pomaga!

Ale niema co płakać nad nieuświadomionymi siewcami i resztą obłudników! Oni mają ograniczone umysły! Czy ktoś płacze nad pierwotniakami?

Pierwotniak płacze nad pierwotniakiem! Ale czy to coś znaczy?

Ale pierwotniak nie zapłacze nad lwem! Pierwotniak go nie widzi całego!

A to właśnie lew jest królem!

Czarna ksywko - czytaj codziennie Słowo Boże - to pomaga na nerwy. Ja gdy rano się budzę to gdybym miała pistolet - idę i strzelam na oślep. Ale jak przeczytam Słowo Boże na dziś to jakby mi ktoś dał zastrzyk na uspokojenie. Dosłownie :( A jak będę mieć swoje mieszkanie w życiu to to będzie niczym wczasy po polskim psychiatryku. A to zaledwie normalne życie jest. I wiecie - dlatego Polska nie ma uznanej rodziny -bo nikt w świecie NIE CHCE mieć takiej rodziny jak wy macie - no ja bo piszę o sobie. Tak sie nie żyje i nie myśli. I nie macie uznanej rodziny. Wiarę macie w świecie uznaną - bo chodzicie do kościoła - to są pozory, ale to jest WIARA - z uczynków nikt się nie nawróci, ale wiarę wam każdy uzna. Rodziny nie i koniec. Ha! i mają rację. ja też rodziny matce mojej nie uznaję i koniec :( Dlatego swojej nie mam i już :(

zamiast sobie pomóc w rodzinie to szczucie sie i to wszystko pod płaszczykiem wielkiej kultury - okradanie ze śmiechem, szyderstwo. Boże - no to nie chcę żadnej rodziny i tyle. Tego sie każdy normalny boi, a ja - czy ja normalna jestem po 5 latach po rpostu znęcania się psychicznego nade mną przez pijaków i kanaliowatą rodzinę? No to jest jakby mnie ktoś 5 lat arszenikiem truł, żeby mnie okraść . I to wszystko ze ślubem kościelnym jako sztandarem. Nie no - to lepsze miasto niż wieś. I tyle :(

Lepsza przeklęta samotność niż ohydna, kanaliowata rodzina,która mnie truje arszenikiem z uśmiechem. :( Tego sie trzymacie ludzie :(