gdzie sa kurwa napiwki?

Jakze ja nienawidze swojej pracy, ale wiecie co jest w niej zajebiste? Pan T. I mozna by sadzic ze to moj chlopak czy cos. Ale nie.Pan T. to tylko jeden z barmanow. Zajebisty kumpel i Pan T. wnosi tyle smiechu do mojej pracy ze chyba lepiej trafic nie moglam. I choc jestem otoczona angielskimi frajerami, tudziez frajerkami to i tak jakos to znosze dzieki Panu T.No to tyle ode mnie. A teraz cos ode mnie na powaznie. Ja pierdole jak mozna byc taka jebana sknera jaka jest kazdy Angol???? Pracuje w business hotel co oznacza ze obsluguje jebanych ang ,,businessmenow'' ktorzy maja kasy jak lodu wiec gdzie sa kurwa napiwki? Gdzie sie pytam??? Przychodza w najlepszych garniturach, w super butach i z zajebistymi laptopami i innymi gownami a stoja kurwa i czekaja az im wydam 5 pensow!!!! Ja to bym machnela reka, spoko nie trzeba mi. ale nie! przysiegam ze najgorsze co moze spotkac kelnerke to Anglicy! Alez ja ich nienawidze, pieronskie fleje. A fuuuj!!!!!! dzieki nim moj kazdy dzien wyglada niemalze tak. argh!!!

wydawaj reszte suko i zapierdalaj dalej, jak by nie oszczedzali na napiwkach to nie stac by ich bylo na wiele spraw

kolejna dz........z kraju:D hahahahahahaaaaaaaaaaaa

pozdrwo winter,zeby d...nie wytarla za bardzo

ty kur...wo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dobrze ci tak

jak znam zycie to ten Pan T to jakis bambus w ktorym zauroczyla sie polska pinda

jestem suka bo wyjechalam za granice? a gdyby Twoja matka wyjechala zeby zarobic na Twoje utrzymanie tez by nia byla? Apropos napiwkow. Zarabiam malo, wiekszosc kelnerkek utrzymuje sie wlasnie z napiwkow. Sama jednak chodze czasem do restauracji i wierz mi ze zostawiajac jakis napiwek na pewno nie zbiedniejesz. Niestety wlasnie wiekszosc ludzi jest tak zacofana jak Wy.

Nie, to nie bambus zacofany czlowieczku.

spadaj na zmywak pizdo !