Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamusiaDwojeczki

21 miesiecy roznicy miedzy dziecmi-opinie rady

Polecane posty

Gość MamusiaDwojeczki

Zapraszam mamy u ktorych roznica miedzy dziecmi wynosi ok 2 lat jak sobie radzicie ,jak wyglada na poczatku ,kiedy dzieci moga bawic sie razem?,co z zazdroscia. Co wam ulatwilo opieke a co utrudnialo Bede wdzieczna za wszelkie rady i sugestie. Mam 24 lata synek ma ponad roczek drugie urodzi sie pod koniec roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemsobie dzisiajtaka
po pierwsze, jeszcze nie jesteś mamusią dwójki, więc śmieszny ten Twój nick :classic_cool:, a po drugie taka różnica to nie jest jakiś szał :), ja mam różnicę 11 miesięcy i żyję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaDwojeczki
jestem w 9 tygodniu ciazy wiec dla mnie jestem juz mama dwojeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemsobie dzisiajtaka
:D:D:D:D bycie w ciąży, to jeszcze nie urodzenie dziecka ;) a żeby być czyjąś mamą, to najpierw pasowałoby urodzić :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak dziecko jest w jej brzuchu to chyba jest mamą:o a twoim zdaniem od kiedy jest się matką? jak byłaś w ciąży to kim byłaś dla tego dziecka?:o Boże co za myślenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemsobie dzisiajtaka
Porzeczka no sorry, ale idz teraz np bedac tak jak ona w 9 tygodniu ciąży i powiedz,że masz dwoje dzieci :D:D:D każdy cie idiotko wysmieje, bo drugiego nie ma na świecie jeszcze :O Boże, co za myslenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia JUŻ dwójki
Wpisałam na ogólnym więc powielam to samo:) Między moimi bąbelkami jest 25 miesięcy różnicy (2 lata i miesiąc, taki niecaly). Jak było? No końcówka ciązy niełatwa, ciężko, a tu jeden maluszek dopomina się o tulenie i ciągle trzeba było mówić, ze mamie ciężko, boli brzuszek itp. No ale w sumie nie było aż tak źle. Po narodzinach drugiegą bąbelka nie było straszniście, ale nielekko. Karmiłąm piersią, a to wiadomo czas. Kiedy był ktoś do pomocy, to zajął się starszą, a jak byłam już sama, no bywało trudno czasem spokojnie pół godziny wyrwać, bo niestety mała chciała do mnie natychmiast, a tu braciszek je. No trzeba było "dyplomacji" nielada, żeby to ułożyć i zająć małą (kilka razy na dobę) czymś przez pol godziny karmienia. Inne zajecia szły w miedzy czasie, mały poza porami jedzenia cały czas spał,więc mogłam i dom ogarnąć, obiad ugotować i pobawić się z małą. Wszystko przychodzi z czasem, owszem, wymaga to planu i dużej dyscypliny w stosunku do siebie. Np. ja wstawałam zanim córka się obudziła, karmilam synka, odkładałam go do łóżeczka (zwykle spał po karmieniu porannym), ja się myłam, malowałam, ubierałam, no i jadłam(!!!) zeby nie chodzić jak lojza. No a w miarę upływu czasu synek więcej czuwał, więc tu już większa gimnastyka. Teraz mały ma 13 miesiecy z haczkiem , córka 3 lata i 3 miesiące i tak naprawdę teraz chyba (wg mnie) zaczyna się fajny okres (choć fizycznie ciężko - oczy trzeba miec w tyłku nawet). Ale jest super Dzieciaki mają już taki bardziej zrozumiały kontakt, bawią się razem (chociaż trzeba te ich zabawy obserwować, bo synek to zbój i choć młodszy nie daje sobie w kaszę dmuchać). No i u mnie dodoatkowa trudność, to była taka, ze małą była już na etapie odpieluchowanym (zdjeliśmy pieluszki w domku już w październiku - synek urodził się w lutym kolejnego roku), więc tu też mega uwaga, bo córka jak wołała siku, to mus był biec, inaczej się zsikała w majty. Ale nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko...
moje dziecko ma 8 i pół miesiąca i jestem w 8 tygodniu ciąży. jak urodze synek będzie miał ponad 15 miesięcy i myśle że będzie mi pomagał przy siotrzyczce lub braciszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mam pytanko ....
tak, na pewno będzie ci pomagał przy dziecku 15-miesięczny synek. prędzej zacznie rzucać zabawkami na widok rodzeństwa, niż Ci pomoże. ZA MAŁY A POMAGANIE, NIE ZROZUMIE TEGO JESZCZE. Ja i mój mąż postanowiliśmy, że między naszymi dziećmi różnica wieku będzie minimum 3,5 roku. i na pewno będzie większa, bo syn koczy 3 lata w lipcu, a nie zaczęliśmy jeszcze starań o drugie. zaczynamy latem. No i mój syn od jesieni jest już w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaDwojeczki
nie wiem czy ktos by mnie wyspial chyba tylko ty (jestemsobiedzisiajtaka) mama sie jest od chwili poczecia dziecka obojetnie czy ono sie urodzi czy nie zawsze sie bedzie jego mama takie jest moje zdanie.nie wyzywaj innych od idiotek bo maja inne zdanie niz ty wez sie lepiej dziecmi zajmij zamiast innych obrazac mama juz dwojki dzieki za odpowiedz przez przypadek zalaczyl mi sie ten temat na glownym tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestemsobie dzisiajtaka - idiotko to sobie mów do swoich dzieci :) nie powiedziałam ,że mam mówić każdemu ,że ma 2 dzieci ale ,że jest matką tego dziecka które ma w brzuchu naucz się czytać. Na marginesie ,to stara baba a brak kultury :o współczuje dzieciom :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaDwojeczki
co do pomagania to zapomnij takie dziecko samo wymaga calodniowej opieki.moj ma 14 miesiecy i wierz mi w niczym ci nie pomoze taki malec przy 2 dziecku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaDwojeczki
czarna porzeczka ignoruj ta dziewczyne .nie ma co czasu tracic na takie cos jak ona.ledwo weszla to juz obraza.niech sie dziecmi zajmie bo z roczna roznica napewno ma kupe roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko...
czy tu każdy musi się o coś czepiać? wolę myśleć optymistycznie. jakbym nie wiedziała że będzie ciężko. wiesz ja też planowałam drugie dziecko trochę później ale niestety środki antykoncepcyjne czasem zawodzą. nie wszystko czasem jest tak jakbyśmy chcieli. także ciesz się że tobie się udało. a tak wogóle to skąd wiesz jak on może się zachować jak sama nie masz drugiego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venge27
Podziwiam Was. Mój synek ma 7 miesięcy i nawet nie chcę sobie wyobrażać tak szybko drugiego dzidziusia ( mimo iż od jego urodzenia przesypiamy wszystkie noce, nie jest marudnym ani płaczliwym dzieckiem) . Jak Wy dajecie sobie radę z dwójka maluszków???? Powinni przyznawać ordery za odwagę i poświęcenie. Z drugiej strony to ciekawa jestem czy kolejna ciąża tak szybko po porodzie to tylko wpadka, czy świadoma decyzja. Jakoś w tą świadomą decyzję to nie chce mi się wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaDwojeczki
mam pytanie twoj synek bedzie miec 15 miesiecy moj ma 14 wiec wiem jakie sa dzieci w tym wieku.nastaw sie ze bedzie ciezko tak jest najlepiej ja sie tak nastawiam wtedy cokolwiek sie wydarzy to bedzie lepiej .ja ci chcialam powiedziec i inne ze takie male dziecko nie pomoze ci przy drugim bo same jest jeszcze male .takie ok 2 letnie to moze ci przyniesc smoczek czy pampersa lub kocykiem przykryc malenstwo i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaDwojeczki
ja mam jeszcze studia ostatni rok ale chcielismy max 3 lata roznicy miedzy dziecmi a najlpeije 2,5 czy 2 a bedzie rok i 9 miesiecy.jak bym bardzo nie chciala drugiego dziecka to zabezpieczalibysmy sie . rok po roku bym sobie nie wyobrazala bardzo duzo pracy stresu .ja odczekalam dokladnie rok od ostatniego porodu zeby organizm sie w miare zregenerowal po porodzie ostatnim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jest 2 lata i 3 miesiace roznicy druga ciaze znowislam niebo lepiej niz pierwsza, praktycznie do konca ciazy bylam super aktywna i chodzilam z synkiem i na plac zabaw i na zakupy, wogole nie doczul tego ze mama jest w koncowce ciazy porod tez bajka, o wiele szybciej doszlam do siebie synek wiedzial od poczatku ze mama ma dzidziusia w brzuszku, aktywnie uczestniczyl w wyborze imienia, razem ukladalismy ciuszki, wanienke itp po porodzie bylo ciezko, mala miala kolki, ciagle plakala i tak do 3miesiecy, na ten czas przychodzila pomagacmi mama, ale tez nie codzinnie ;) synek nie byl zazdrosny , tylko jak karmilam mala to tez chcial a tak to wszystko jej podawal, calowal, glaskal, pomagal przewijac na spacery chodzilismy razem nie bylo problemu teraz jak dzieci maja corka 20 mies a syn 4 lata wogole nie czuje ze mam dzieci w domu bawia sie sami, wszystko robia razem, czasami sie kloca, zwklaszcza kiedy starszy poszedl do przedszkola zrobil sie zaborczy , al;e to tylko czasami ogolnie jestem bardzo zadowlona z takiej roznicy, najwazniejsze ze dzieci sie dogaduja i swietnie razem bawia :) o ich wspolnych pomyslach nie wspomne:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja mam trojeczke,miedzy moimi najstarszymi sa 2 lata roznicy, a miedzy drugim i trzecim 19 miesiecy, wszystko jest do ogarniecia, trzeba tylko duzo organizacji. Paradoksalnie wszystko przy trzecim bylo latwiejsze niz przy drugim, bo dwojka rodzenstwa juz sie soba zajmowala sama, bawili sie i mialam czas dla malucha :) Pomysl za to , ze jak juz odchowasz twoje maluszki, to raz na zawsze wyjdziesz z butelek, mleka, pieluch, itd..... Nie wyobrazam sobie teraz (moj najmlodszy ma 3 latka) powrotu do tego wszystkiego, ciesze sie ze byla miedzy nimi tak mala roznica... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mloda
u nas bedzie 3 i pol roku róznicy... wiec córeczka raczej powinna zniesc to ok... bedzie duza pannicą :D moim zdaniem to róznica idealna bo nie ma strachu zostawic niemowlaka z takim dzieckiem na kilka min. zeby np. wyjsc do kibelka itp sysuacje! jakby sie cos dzialo corka mui zaraz by doniosla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ale
3 letnie dzieci sa juz zazdrosne o rodzenstwo .jak jest rok czy dwa to dziecko przyjmuje kojne w sposob naturalny a im starsze tym wiecej zazdrosci .miedzy mna i bratem bylo 3 i pol i ja bylam zazdrosna on byl mniejszy tylko zaplakal to bylo odarazu na mnie no i mlodszy trzeba ustapic itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemsoi dzisiajtaka
mamusiu dwójeczki czytaj dziecino ze zrozumieniem :O tamten post nie był do ciebie, rozumkiem to ty nie grzeszysz, a jak juz chcesz uzywać sformułowania "to coś" to najlepiej zrób to w odniesieniu do swojego "zlepku komórek"! zajmij sie swoim potomkiem a nie interesuj moimi dziecmi, głupia jesteś i tyle, a jak chcesz sie przekonac ile cie ludzi wysmieje, to idz i opowiadaj ze masz dwoje :D a najlepiej wczesniej studia skoncz :O Porzeczka ty to w ogóle pustak jestes i sama sie gubisz w tym co piszesz, nie moge nazywac moich dzieci idiotami, bo biją cie inteligencją :D a jak gdzies widzisz jakies stare baby, to albo przestan brac, albo zmien dilera :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemsobie dzisiajtaka
to oczywiście byłam ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mloda
trudno, taka kolej rzeczy, niestety tego sie nie uniknie ale zawsze w sumie mozna nad tym popracowac aby dziecko nie czulo sie odrzucone i nie bylo zazdrosne to wszystko kwestia podejscia rodziców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jestem sobie
a ty to jestes dopiero popierdolona obrazac umiesz i nic poza tym!!! dobrze ci napisali zajmij sie swoimi dziecmi bo tylko umiesz je robic glupia pipo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemsobie dzisiajtaka
do jestem sobie a ty to jestes dopiero popie**olona obrazac umiesz i nic poza tym!!! dobrze ci napisali zajmij sie swoimi dziecmi bo tylko umiesz je robic glupia pipo!! paradoksalnie i empirycznie mozesz mnie cmoknąć w pupę :classic_cool: mam gdzieś twoje zdanie, a skoro prawda obraża, to może lepiej nie wchodzić na forum, co?? ;) też mam prawo do własnego zdania i nie podniecam sie płodami jak wy zahukane matki polki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jestem sobie
sluchaj nie nawidze takich jak ty skonczylas podstawowke lub zawodowke dupy dalas 2 razy masz dzieci ktore w dupie masz facet pewnie odszedl i siedzisz na forum caly dzien i obrazasz inne ktore maja lepiej niz ty. zajmij sie dziecmi pewnie od 6 na dworze lataja... glupia babo plodem tez bylas bo od plodu wszystko sie zaczelo .a 9 tydzien kretynko to nie zlepek komorek zobacz sobie jak wyglada takie dziecko a potem pisz glupoty ty zamiast na biologie chodzi pewnie w kiblu dupy dawalas kolega z klasy no coz ja na to nic nie poradze.zajmij sie swoimi dziecmi tylko tyle ci powiem bo ty tez mnie gowno obchodzisz tyle ze zal mi tych dzieci ktore robic umiesz a potem sie nimi nie opiekujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jestem sobie
debilko mozesz miec swoje zdanie ale ty zaczelas od wyzywania kolezanki od idiotek i jesli bys tego nie napisala to by bylo wszytsko ok proste nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemsobie dzisiajtaka
do jestem sobie rozczaruje cie matołku, bo jestem po studiach :P, a jak juz sie silisz na riposte to przynajmniej nie rób błędów pani "nie nawidzę" i "kolegą" :D:D:D nie interesuje mnie to co robiłaś w szkole, ani jak spedzałaś swój wolny czas, więc nie roztaczaj przede mną swoich "wspomnień" ;) nie potrafisz nic sensownego napisac oprócz steku bzdur, a prawda jest taka, że ja przynajniej wiem co mówie analfabetko :classic_cool:jak cie czytam to zaczynam popierac aborcje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemsobie dzisiajtaka
a jak słusznie zauważyłaś, napisałam to do niej, a nie do ciebie, wiec nie wiem po co sie wcinasz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×