Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość preston

Koniec??? tylko jak?

Polecane posty

Gość preston

witam!!! od pewnego czasu spotykam się z pewną dziewczyną... i przyznam szczerze zaczyna mnie to wszystko wnerwiać i póki co jedynym rozwiązaniem problemu jest rozwiązanie naszego związku... Najlepsze w tym wszystkim jest to że nie wiem jak to skończyć... szkoda mi jej trochę ale wiem że muszę. Na początku wszystko fajnie - tego ale psuje się wszystko z dnia na dzień z Jej winy. Były pozytywne prognozy co do Niej ale niestety życie skorygowało te prognozy i wszystkie problemy zaczeły się nawarstwiać... A szczera rozmowa nic nie daje, bo podczas rozmowy mówi że TAK ... a w życiu robi NIE. Próbowałem wiele razy z Nią skończyć ale ona zawsze wracała z płaczącym głosem.... że Ona nie chce... jej życie straci sens... i takie tam. No i miekłem gdy widziałem te łzy... Dawałem jej zawsze drugą szanse ale i tak kończyło się tak samo jak zawsze.... po prostu laska ma swój świat i swoje kredki i zachowuje sie jakby jej w ogóle na mnie nie zależało. Teraz pytanie:... Jak to skończyć żeby mieć pewność że już nie wróci... przyznam szczerze że nie jestem poprawny moralnie i fajnie by było żeby ten koniec złapał ją za serce w jakimś stopniu... żeby poczuła że własnie odchodzi jej życiowa szansa :) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że nie jestem poprawny moralnie i fajnie by było żeby ten koniec złapał ją za serce w jakimś stopniu... żeby poczuła że własnie odchodzi jej życiowa szansa lepiej ci się zrobi od tego?? ty byś tak chciał? życiowa szansa dobre sobie.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość preston
Ike... dziekuje Ci za takie jadowite odpowiedzi... nie udzielaj sie lepiej jesli nie wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej.. ja uważam,że należy zwyczajnie , spokojnie i stanowczo powiedzieć, że to koniec. Skoro jest ci z nią źle to po co to ciągnąć. Jasna i rzeczowa rozmowa , krótko i na temat. I już nie wracaj do niej więcej , tylko dlatego, że sobie pochlipie w akcie"rozpaczy"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadowite???:D w którym miejscu? mam ci słodzić jak to wartościowy jesteś skoro już widać , że tak nie jest? sam się do tego przyznałeś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssss2322
"i fajnie by było żeby ten koniec złapał ją za serce w jakimś stopniu... żeby poczuła że własnie odchodzi jej życiowa szansa " Pierdoły gadasz,a ona za jakiś czas Ci jeszcze za to podziękuje :D Myślisz gościu, że jesteś pępkiem świata? och. Wiesz co, nawet nie napisałeś co Ci konkretnie zrobiła. Tylko jakieś farmazony na poczekaniu :o ... żadnych konkretów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah ale on napisał o swoim problemie z dziewczyna w bardzo podobnym stylu jak piszą tu rozwścieczone na męski ród dziewczynki... więc w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ogólnie to napisałeś. Proszę o więcej szczegółów, bo z tej wypowiedzi sugeruje bardziej na twoją niekorzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet chce zerwac
Facet chce zerwać tak, by dziewczyna zaczęła o niego walczyć, bo mu zależy a ona widać ma oczy i chce to skończyć. Bawisz się nią i manipulujesz, czujesz że Cię przejrzała i chcesz być pierwszy w zerwaniu. Daj spokój tej dziewczynie i szanuj uczucia innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu powiedz jej ze
kogos poznales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość preston
a wiec tak... bardzo niewygodny jest ten związek... "zainwestowałem" w nią emocjonalnie i pokazałem Jej że zależy mi kurewsko na niej... oddałem jej całe swoje serce żeby wiedziała że nie jest mi obojętna... a Ona zachowuje się tak jakby jej w ogóle nie zależało... Przykład 1: gadamy przez telefon... Ona gada że cholernie tęskni, że chciałaby mnie zobaczyć... że musi się ze mną spotkać bo nie może już wytrzymać (mieszkamy w innych miastach oddalonych od siebie o ok 50km)... wszystko fajnie tego... ale gdy przyjechała kiedyś do mojego miasta w pewnej sprawie to myslicie że wpadła do mnie???,... olała sprawe. Przykład 2: niedawno miałem urodziny... umówiłem sie z Nią żeby przyjechała bo chcę ten dzień spedzic tylko z Nią, znalazła powód żeby nie przyjechać... bo ojciec coś tam jej kazał zrobić... nie no .. porazka Bardzo istotne jest też to że to Ona mnie poderwała pierwsza bo jakoś nie rajcowała mnie wcześniej... chyba dlatego że jej nie znałem tak dobrze jak teraz... No i pojawia się pewien paradoks, bo to Ona pierwsza wywaliła "kawe na ławe" w sferze uczuć... ale w praktyce zachowuje sie jakby w ogóle jej na tym nie zależało... Kilka razy już z Nią kończyłem i rozmawiałem ale Ona dalej twierdzi że nie chce żebym odchodził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci jak to widzę
i Ty sie dziwisz że ona nie traktuje Cie poważnie? Jej zależy, sam zauważyłeś że pierwsza wyznała uczucia, a Ty się zachowujesz jakbys sie nią bawił, jakbys byl pępkiem świata. To jest na zasadzie: Jestem panem, ciesz sie ze pozwalam Ci sie kochać. Jesteś narcyzem, zapatrzonym w siebie, egoistą. Przerabiałam takiego- szkoda czasu, wszystko mu oddalam a on na koniec powiedział - wiedziałem ze mnie nie kochasz, odwinął sie i odszedł, bo tak mu w danej chwili było wygodnie. Zrywałeś z nią i chcesz by panna była na Twoje zawołanie. Dziewczyna ma troche oleju w głowie, ale widać malo, że z Tobą jest. Wraca do Ciebie bo Cię kocha a Ty masz to w nosie, wciąż Ci mało dowodów miłości! A jakie Ty jej daleś? Tak, zerwij z nią tak konkretnie, dasz jej szczęście i pomożesz zapomnieć o sobie - uchroń ją przed sobą, bo masakryczny jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość preston
...wiec co powinienem zrobić w obecnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci jak to widzę
jeśli Ci na niej zależy to zacząć szanowac jej uczucia, szczerze porozmawiać, nie tylko oczekiwać ale i dawać od siebie. Jeśli Ci nie zalezy to jakkolwiek to zakończysz i tak w jej oczach będziesz nikim, a z czasem doceni to że nie jesteście razem. Wyznać co czujesz powiedzieć bezpośrednio co Ci przeszkadza i ze boli jak Cię olewa, tu nie ma co udawać twardziela a smutki wylewać na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świątek piątek tra bum
daj spokój tej dziewczynie. ja się dziwię, że ona jeszcze na Ciebie patrzy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×