rower z niemowlakiem - od kiedy?

pytanko do mam, które jeździły: od kiedy zaczęłyście?

żadna z was nie jeździła z dzieckiem???

jak ja wzielam na kolo;)

buuu... to znaczy, że ominie mnie całe lato? moja ma 9 mcy w tej chwili, myślałam, że da radę wcześniej....

o, to już lepiej ;)

ja ze swoją córcią jeździłam od ok 8 miesiąca. Siedziała wtedy już bardzo stabilnie. Wszystko odbyło się po rozmowie z lekarzem córci, który wyraził zgodę.

mój twierdzi, że rowerem nie wolno, bo to niebezpieczne.... :(

zasięgnij ew. opinii innego lekarza. Córa ma już prawie 10 lat. I rozwija się prawidłowo, nie ma żadnych problemów z układem kostnym. A muszę Ci powiedzieć, że na rowerze z nami spędziła pół dzieciństwa :)

hm, wiesz, ja też myślę, że lekarz przesadza. Pocieszyłaś mnie, dzięki wielkie :)

Mamili, ja planuję kupić przyczepkę, jest bezpieczniejsza niż siedzisko. No i wygodniejsza na dłuższe wyprawy.

Ale jaką przyczepkę? Też się zastanawiam ale widziałam jakieś i dzieci leżały w nich niezapięte a przyczepka była trudna w prowadzeniu i dziecko było narażone na urazy. Ja w sezonie zamierzam w dalszym ciągu wozić dziecko w wózku, chronione pasami bezpieczeństwa, jadąc na rolkach. (Pod koniec lata dziecko skończy 10 miesięcy.) W foteliku bym się nie odważyła. W tym wieku nawet drobne zdarzenie grozi maleństwu kalectwem a takiego maluszka nawet kaskiem się nie zabezpieczy, bo i jakim? A kręgosłup to niby jak uchronić? Wozić w gorsecie na wszelki wypadek? A chęć wyjechania z niemowlaczkiem na rowerze doskonale rozumiem :D.

Są bardzo bezpieczne przyczepki, niestety drogie ale my chcemy w wakacje rowerami jeździć i tylko takie rozwiązanie bierzemy pod uwagę. Przyczepkę można zmieniać w wózek. Już szukam linka jakiegoś

Przyczepki, prosze bardzo - http://www.ramfis.pl/przyczepka-rowerowa.php znajomi uzywaja i bardzo sobie chwala :):) I M L

http://www.dwaplusdwa.pl/chariot-faq.php

no tak, ale jak jeździć po naszych drogach takimi przyczepkami. Mieszkam w jednym z większych miast i ścieżek dla rowerzystów u nas jak na lekarstwo :(

http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=455&osCsid=af5

Mmmmmmmm... ta z linku wygląda kapitalnie. Ma chyba dość solidną konstrukcję i pasy bezpieczeństwa. Ciekawe jak się z tym jeździ?

Soczysta malina- to prawda, w Polsce może być kiepsko. Ale przyczepka supr sprawdza się też na terenach leśnych. My chcielibyśmy wyjechać na Borholm, tam są same ścieżki, frajda dla nas i małego :)

Ta chariot uważana jest za jedną z najbezpieczniejszych na rynku. Poza nią jeszcze croozer http://www.croozer.pl/croozerstartseite.html

A na marginecie, zwróćcie uwagę na różnicę w cenie...

Kyikkyik, no i w tym cały sęk, te za 200-300 zł nie są tak bezpieczne, nie mają certyfikatów. Jeśli miałabym kupić to coś zapewniającego maksymalne bezpieczeństwo. Pokażę Wam jeszcze jeden hit, ale cena szalona, prawie 8tysięcy. Za to pomysł niesamowity, zachęcam do obejrzenia filmiku http://www.elitebaby.pl/

jezdze z synkiem odkad skonczyl 9 m-cy w zwyklym foteliku rowerowym kumpela ma ten wozek,jest zadowolona ale dla mnie jest za drogi mysle,ze jest super na dluzsze trasy na te 10 km co ja robie wystarczy mi fotelik

Joolaa, pewnie na krótkie trasy fotelik wygodniejszy, na długie wyprawy przyczepka lepiej się sprawdzi. Jeśli ktoś nie planuje wyjazdów to nie ma sensu kupować.

taka przyczepka to dobre rozwiązanie na wakacje, na długie trasy. Po mieście nie wyobrażam sobie

Wiem, że odpowiadam późno ale może ktoś następny się zastanowi zanim wsadzi niemowlaka na rower. Do mamili: czy nie wydaje ci się, że opinia lekarza, który widział twoje dziecko jest ważniejszą od "koleżanki" z forum, która w życiu nie widziała twojej pociechy? Ale co tam, ważne że ktoś uspokoił twoje sumienie. Rada soczystej maliny brzmi: szukaj lekarza do skutku, aż znajdziesz takiego, który się zgodzi na jazdę twojego dzieciaka. Co za podejście?! W takim wieku różnice u poszczególnych dzieci są znaczne więc nie sugerujcie się wypowiedziami typu: "ja zaczęłam wozić od...miesiąca". To, że jednemu dziecku nie stała się krzywda nie oznacza, że drugiemu też się nie stanie. W przypadku tak małych szkrabów warto indywidualnie zapytać ortopedę. To, że was ciągnie na rower nie oznacza, że musicie katować malucha.

my z synkiem od ok 9 /10 msc

przyczepki nie polecam - u nas nie ma dobrych szerokich tras , bez dziur, co innego Szwecja czy Dania czy tez Bornholm, albo chociazby jazda przy Malcie w Poznaniu..... przy foteliku rowerowym jeszcze rozkładanym do spania np hamax sleepy to tak nie przeszkadza

nie uważam, aby stan polskich dróg uniemożliwiał jazdę rowerem z przyczepką, a w niej z dzieckiem. Mamy coraz więcej ścieżek rowerowych, nie wspomnę o parkach, gdzie można bezpiecznie jeździć z dzieckiem. Ja nie wyobrażam sobie dnia bez joggingu lub przejażdżki rowerowej, taka przyczepka pozwala mi cieszyć się powietrzem razem ze swoim dzieckiem. Oczywiście taka przyczepka musi mieć odpowiedni certyfikat bezpieczeństwa i być sprawdzona. Ja wzięłam przykład z mojej bratowej i kupiłam sobie taką przyczepkę w sklepie internetowym Twój pasaż, którą i wam mogę polecić.