Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość został jeszcze sex

układy-jak to u Was jest?

Polecane posty

Gość został jeszcze sex

Jak yo u Was wygląda?Ufacie sobie?Rozmawiacie?Interesujecie się soba "poza tym"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
Interesujemy, rozmawiamy, pieprzymy i do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
interesujecie w jakim sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
nie nudzi Cie to? i nie odpycha fakt ,że kobieta/facet ma innych partnerów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
Nudzi. Spotykałam się z nim przez przeszło 8 miesięcy i obecnie zapadła cisza, nie widujemy się, nie odzywamy do siebie. Najzwyczajniej w świecie chcemy odpocząć. Czy mnie irytuje? Nie. Jeżeli z góry zakładam, że wiązać nas będzie tylko sex, to niech robi sobie co chce, spotyka z kim chce i bzyka z kim chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
czyli ogólnie masz go w dupie?:D8 miesiecy i co-finish?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
Generalnie to tak i tak sobie analizowałam przebieg naszych spotkań i doszłam do wniosku, że od samego początku miałam go w dupie, jeździłam do niego, a to trochę z przyzwyczajenia, a to trochę z nudów, ale nigdy nie czułam do niego niczego więcej niż pociąg sexualny, a i to później zamieniło się raczej w taką rutynę. Szczególnie, że i On się przyzwyczaił i zaczynał mnie wkurwiać, bo spotykał się ze mną tylko wtedy kiedy On miał na to ochotę, a to miał być układ obopólny, więc sorry. A teraz finish. Nawet nie wiem czy żyje, bo przestał się tak nagle odzywać, a ja nie czuję potrzeby, żeby utrzymywać z nim kontakt. Jestem jednak pewna, że przyjdzie do mnie na kolanach, ale wtedy "TAKI WAŁ" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
Nie jest/nie było dla Ciebie dziwnie spotykać się z kimś,kto tak na prawdę Cię nie obchodzi? przyzwyczaił się i wiedział,że zawsze ma Ciebie taka zależność,że jak nie ma nic lepszego to i tak ma gdzie iść wkurzajacy brak zaintresowania:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
A no właśnie, dlatego też stwierdziłam, że nie mam po co się wkurwiać, bo on dla mnie nie znaczy kompletnie nic, więc po co mam sobie szargać przez niego nerwy, więc jestem bardzo rada z tego powodu, że milczy. Zresztą układy trwające dłużej niż 6 miesięcy zaczynają nudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
taa.... czasem nudzą już na wstępie:D tyle sie tu naczytałam ostatnio o świetnych układach,super sex,super porozumienie ,miło spedzany czas...gdzie to k***jest??kto to widział?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
O ta, na wstępie też się nudzą często, ale wtedy to ja się już kompletnie nie zagłębiam tylko mówię nara. To co piszą na kafe trzeba traktować trochę z przymrużeniem oka. A co, chcesz się pobawić w takie układy? To uważaj, bo można jeszcze popełnić jeden, radykalny błąd - zakochać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
otóż ta "zabawa" mi nie wychodzi:D albo nudnawo a teraz...z kimś kogo "lubisz" jest zupełnie inaczej przelecieć kogoś ,kto patrzy tymi swoimi ślepiami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
wiem ,że z przymrużeniem oka ale po co pierdzielić ,że jest cudownie itd no prawie jak związek-przecież to bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
To znaczy, ja nigdy nie idę do łóżka z kimś kogo nie "lubię", z kimś kto nie pociąga mnie fizycznie. Później i tak wychodzi, że pierwsze wrażenie było mylne i bardzo błędne. Dlatego teraz podchodzę do facetów z dystansem i przeprowadzam selekcję :D :D Poza tym ja się szybko nudzę, dlatego też obawiam się, że zostanę starą panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
Układ - prawie jak związek? Czegoś takiego nie ma. Albo układ albo związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
no właśnie o to chodzi nie rozumiem tych bzdur tutaj wypisywanych tematów o tym było wiele,a w każdym to samo ja jakoś tego u siebie nie widze:O Wiesz selekcja ok ale wiekszosc i tak potem wychodzi dla mnie układ idealny to taki ,w którym oboje decydujecie o tym co,kiedy,gdzie bez narzucania komuś swojej woli jakieś normalne relacje niesamowicie wkurzają mnie faceci ,którzy mysla,że układ to posiadanie panny na telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
hehe staropanieństwo chyba też mi "grozi" ja nawet zauroczyć się potrafie czesto i na krótko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
Ale niestety w 99% tak wyglądają właśnie układy. On dzwoni, bo ma ochotę, a Ty głupia jedziesz. Ja się w takie coś nie bawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
no właśnie! jako,że mam potrzeby i nie jestem tylko od ich zaspakajania,to wybacz...albo to działa w dwie strony albo-niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
A no u mnie jest dosłownie identycznie. Zauroczę się na chwilkę i później koniec, ech. Na swoje 25 lat w życiu się nie zakochałam, a z wiekiem jest coraz gorzej, bo się nie chce. Zrobiłam się wygodnicka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
Na początku facet jeszcze pójdzie na rękę, ale później to i jemu się nie chce, chyba że ma ciśnienie, to telefon i przyjeżdżaj maleńka, a większość kobiet popełnia ten błąd i jedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
Ale też nie chce się kogoś na tyle poznawać...poza tym po co?poźniej i tak wieje nuda:O ja już jeden "świetny"długi zwiazek miałam i jakoś póki co starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
o nie.ja nie jezdze.sam niech rusza tyłek na telefon to może sobie zamawiać gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
Dlatego takie krótkotrwałe, ale intensywne znajomości są najlepsze. Miałam taką jedną, ale dobrze że się skończyła, bo przynajmniej cudownie wspominam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
No ja generalnie mam o tyle problem, że jak bym sprowadzała swoich kochanków do domu, to współlokatorki by mnie wypieprzyły pod pretekstem robienia z domu burdelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
ja bym chciała na tyle normalnego i z ogromną wyobraźnią żeby mi sie nie nudziło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
No ja właśnie też takiego bym chciała i jeszcze z fantazją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
a teraz...hmm...nie jestem typem kobiety ,która da się "ustawić",zbytnio nie lubie sie dopasowywac i juz mnie cos wkurza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka z klasą
No to mamy dużo wspólnego, bo ja oprócz tego, że nie lubię jak mną się kieruje na przymus, dostosowuje czy próbuje naciskać na zmiany, to staje się bardzo niemiła i wredna. I faceci wtedy uciekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość został jeszcze sex
oj jak mnie ktoś wkurza to potrafie być strasznie upierdliwa i złośliwa;D dopasowywać się można do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×