Ksiądź obraził moją matkę gdyż ja nie wierzę w Boga.....

moja matka wierzy w boga a ja nie... kiedy uswiadomilam o tym naszego ksiedza on powiedzial do mojej matki ze nie potrafila mnie wychowac i nawet nie nauczyla mnie jak sie przezegnac... biorac pod uwage ze moja matka zawsze chciala bym chodzila do kosciola itp a ja sie temu buntowalam w imie nauki - to nie sadze by byla to wina wychowania, tylko moje indywidualne myslenie. ten ksiadz mial wogole prawo oceniac moja rodzine w ten sposob!? matka bardzo sie przejela, powiedziala ze nastepnym razem nie przyjmie ksiedza, no i jest na mnie troche obrażona.... tym bardziej przekonuje sie o tym co myśli ten pan, kosciol to ciemnota: http://www.youtube.com/v/wyFa-RTye3c&hl=pl_PL&fs=1&

Księża robią się coraz bardziej bezczelni, aż przykro czytać :/ A link który umieściłaś - właśnie czytam książkę tego gościa tego filmu, "Bóg Urojony", polecam wszystkim katolikom i innym oszołomom.

ksieza to osoby dojrzale emocjonalnie, po studiach, wiedza co zlego dzieje sie z dzieckiem, dlatego twojej matce zostala zwrocona uwaga - ksiadz chcial jej pokazac ze idziesz na złą drogę niewiary ktora prowadzi do zla i szatana

Księża nie są dla mnie żadnym autorytetem i napewno nie mają prawa do tego by oceniać ludzi, zaczynają się wpieprzać w coraz więcej cudzych spraw a nie widzą tego, że na ich podwórku gwałci się dzieci

Raczej dla normalnego człowieka ks to żaden autorytet :) wrećz przeciwnie coraz wieksze brudy wychodza na światło dzienne.Zresztą sam każdy widzi jak oczerniają , kłamia, utajają robiąc z własnego chorego zycia wielkie tajemnice , jakby kogos to bardzo interesowało :)

dlaczego obrazasz katolikow? dla nas ksieza to wazne autorytety!

kocham boga ale nie kocham ksiedza

Wiara to zacofanie. A co do księży... kiedyś rozmawiałam z prostytutką, powiedziała, że wśród klientów miała niejednego księdza. :)

szufladkujecie i tylko to umiecie. tak, jestem wierząca. praktykująca. tak wychodzą brudy. ale to nie znaczy że każdy jest taki. tak samo niektorzy księża są autorytetami, a inni nie. pozdrawiam :)