Czy małe wesele może być udane?

Zaprosiliśmy ponad 100 osób i właśnie zamknęliśmy listę gości i będzie tylko 45 osób łącznie z nami. Cała moja rodzina odmówiła stąd taka mała frekwencja. Pomijając fakt, że mi bardzo smutno z zaistniałej sytuacji bardziej przejmuję się teraz czy tak małe wesele może się udać.... nie chcę żeby osoby, którym zależało do nas przyjść czuły się źle na weselu. Czy któraś z Was miała podobną liczbę o osób na weselu a mimo to było udane?

cala rodzina odmowila??? czemu??? wiesz wesele jak najbardziej moze byc udane i napewno wszyscy beda sie starali zeby tak bylo, ale jak ty bedziesz sie czula w tym wszystkim???

ja miałam 30 osób łącznie z nami i było super. Kameralnie i przynajmniej wszyscy się bardzo dobrze znali więc nei było problemu z różnymi zabawami itd. Fajnie było :)

Byłam na weselach gdzie było od 30-60 gości i były bardzo udane;-) Wiec spokojnie dziewczyno będzie dobrze. Ale nie dziwie się że ci przykro że tyle osób odmówiło.

Mi się wydaje że im mniej ludzi tym fajniejsza zabawa bo bardziej we własnym gronie. ale nie byłam na mniejszym weselu więc nie wiem.

Pewnie, że może być udane. Trochę przykro, że bez Twojej rodziny, ale głowa do góry-będzie fajnie. Ja sama chętnie zrobiłabym wesele (a raczej dłuższą kolację z kilkoma tańcami) na góra 50 osób, ale mój narzeczony się cholera uparł, że ma być wesele i już :/

ja miałam wesele na 50 osób....było bardzo udane...

Wymówki w 98% były wymyślone.Jedna ciotka, ze pracuje mimo, ze ma co drugi weekend wolny i przecież co za problem sie z kimś zamienić. Wujka juz nie tłumaczyła, ich synowie bo nie mają dziewczyn. Drugi wujek nawet nie potwierdzill ale wiem, że go nie bedzie, jego synowie też nie a czego to niewiem.Jeden kuzyn nie dostał urlopu , Kuzynka zwalila winę na męża a sama nie przyjdzie, innym nagle coś wypadło itp. Najlepsza przyjaciółka powiedziała, że nie przyjdzie bo jej nie wypada bez męża.Jest to strasznie przykre,że wszystkie wymówki sa zmyślone, To miał być najpiekniejszy dzień w naszym zyciu a ja się tylko martwię jak to będzie, mam nadzieje tylko skoro piszecie ze może sie wszystko udać to bedzie dobrze:)

u nas wstępnie miało być 70 osób, ale było 50. wesele było bardzo udane :) o tych 20 osobach, które odpadły to wiedzieliśmy, że nie przyjdą zanim im daliśmy zaproszenia ;) właściwie to tylko jeden kuzyn z żoną bez konkretnego powodu nie przyszedł, ale może i lepiej bo nigdy nie utrzymywaliśmy bliskiego kontaktu, a zaprosiliśmy go "bo wypada." nie przejmuj się, pomyśl że lepiej aby niektórzy nie przyszli niż mieli siedzieć całą imprezę ze skwaszoną miną, albo zmyć się niedługo po obiedzie. w sumie to dla Was oszczędność ;)

A napiszcie mi, do ktorej takie wesele trwało- normalnie czy goscie sie wczesniej porozchodzili?

Autorko ja tez robie male wesele z pelna swiadomoscia, bo zapraszam tylko kilka ciotek i kilku znajomych.... chce wybrac jakis ladny lokal z fajnym jedzeniem i wszystkimi atrakcjami, do tego wezme chyba DJ ale jeszcze sie zobaczy:) no i mam nadzieje, ze goscie beda szalec do rana:) I mysle ze bede sie lepiej czula w malym gronie z zyczliwymi mi ludzmi niz sluchac jak po katach mnie kuzynki obgaduja.... Na pewno musicie dobrac odpowiedni lokal, czyli jakas mniejsza sale bo na duzej mozecie sie ''gubic''. I zobacz na to wszystko od innej strony: mniej gosci, mniej wydasz kasy i np. bedziecie mogli pojachac gdzies na sloneczna plaze w podroz poslubna:) Ja wlasnie tak do tego podchodze, bo szczerze mowiac nie zalezy mi na jakis kuzynkach, z ktorymi i tak nie mam kontaktu...

u nas goście zaczęli się rozchodzić koło 3, a ostatni pojechali przed 5 :) ślub był na 13:30 ;)

Dziekuję juz sie lepiej czuje po Waszym wsparciu:) a jesli chodzi o koszty to wcale nie oszczedze dzieki malej liczby osob:) gdyz np. zamowilismy bardzo droga orkiestre itp

Betty- wiadomo,że pewne koszty są stałe niezależnie od liczby gości;-) Najważniejszy jest wasz świetny humor w tym dniu. Na pewno udzieli się wszystkim i będzie super;-)

no cos tam zaoszczedzisz bo wyzywic 100 osob a 50 to roznica a zarcie jest drogie ja za catering place 20 tys

Autorko - głowa do góry. Byłam kiedyś na przyjęciu weselnym na niecałe 30 osób - wspominam do dzisiaj, jak świetnie się ubawiłam. teraz też przymierzam się do ślubu i... gości będzie ok. 35 osób (mamy małe rodziny). NIE nastawiam się na porażkę. jak ktoś chce się bawić, to będzie się bawił bez względu na liczbę osób. jak ktoś chce uczestniczyć w tak ważnej dla was chwili - to przyjedzie chociaż na ślub, bez żadnych wymówek.

i to duzo zaoszczedzisz na jedzeniu, dajmy na to: 150zl *50 os = 7500 plus odpadna troche koszty za alkohol i ciasta, wiec juz macie porzadna wycieczke :)

na naszym weselu było 40 osób, zabawa była bardzo udana, zarówno w 1szy dzień jak i w poprawiny:) bawiliśmy się do 4 nad ranem a w drugi dzień do północy. Ilość gości nie ma moim zdaniem wpływu na to czy będą się dobrze bawić.

betty231--wesele na pewno będzie udane:) nie liczy się ilość a jakość!! Udanej zabawy

do osób które robiły małe wesele: Napiszcie mi bardzo proszę czy miałyście kamerę, czy w kościele nie było za pusto i czy orkiestra była a jeśli tak to czy miał kto tańczyc i czy sala do tańca nie była pusta ? - po prostu jestem ciekawa jak to wygląda.

kamerzysty nie mieliśmy, bo nie lubimy oglądać filmów z wesel. dla nas są nuuuudne i kiczowate ;) za to mieliśmy dwóch fotografów za których usługi zapłaciliśmy niemało, ale zdjęcia wyszły rewelacyjne. orkiestra - dwóch facetów, którzy zarówno śpiewali jak i puszczali piosenki z płyt. parkiet prawie cały czas pełny, bo rodziny mamy tańczące. tak naprawdę jaka jest zabawa zależy nie od ilości gości, ale od ich charakteru. można zaprosić 150 osób, ale większość w wieku emerytalnym i parkiet będzie pusty ;) od orkiestry też zależy czy goście będą się bawili, czy zachęci ich do opuszczenia stołów. a w kościele nie było pusto, bo sporo osób prosiliśmy tylko na mszę :)

w lutym graliśmy na takim małym weselu, było super, nie liczy się ilość ludzi tylko to jak się będą bawili, wszystko będzie super!!! wszystkiego dobrego na Nowej drodze życia

BARSZCZBIALY - My bedziemy miec zespol 5 osobowy i fotografa i kamerzyste. Dobrze chociaz ze lokal jest maly i mysle ze taka ilosc bedzie w sam raz

Kochana na moim weselu bawilo sie 40 osob do tanca przygrywal nam DJ i powiem ci ze imprezka udala sie do sammego rana na drugi dzien wszyscy byli zadowoleni i ciagle do tej pory wspominaja zee sie im wszystko podobalo :) Szczerze ci powiem ze to tez zalezy od gosci jezeli beda umiec sie bawic to imprezka sie uda oczywiscie grajki tu tez pelnia duza role :)

byłam na weselu na którym było 29 osób razem z para młoda i było super! nie liczy sie ile bedzie osóbtylko jaka bedzie atmosfera i jak beda sie bawic, u mnie na weselu bedzie 48 osób i ciesze sie , bo wiem ze wesele bedzie udane:)

byłam na weselu na którym było 29 osób razem z para młoda i było super! nie liczy sie ile bedzie osóbtylko jaka bedzie atmosfera i jak beda sie bawic, u mnie na weselu bedzie 48 osób i ciesze sie , bo wiem ze wesele bedzie udane:)

Nie martw się. Małe wesele czasami moze byc lepsze od duzego. lepiej ze nie przyszli jakby mieli siedziec za stolem i psuc atmosferę. A tak apropo to brzydko z ich str. ze takie wymowki mieli :|

osób i było super. Wszyscy się bawili i parkiet nie był pusty. Byłam też na weselu na 100 osób i mało kto się bawił.Nawet jak orkiestra zachęcała do zabawy to mało par tańczyło.Małe wesele może być dużo lepsze niż największe wesele.

miałem na 30 osób. skończyło sie o 5 nad ranem. mocno przetańczone weselicho, może dlatego że 70% osób była w wieku około 29 lat

Polecam zespoły i djów z Muzycznego Centrum , w szczególności Shine Band www.kusza.org