Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nawiedzona niewyspana

dziwny i straszny sen

Polecane posty

Gość nawiedzona niewyspana

nie moge przestac myslec o tym. raz na jakis czas czas zdaza mi sie pamietac sen a dzis rano calutki. szok! sen w domu rodzinnym mojej babci na przeciwko ktorej mieszka ciotka. ktos dal znac ze oni maja szybko wracac do domu bo cos sie bedzie dzialo. bylo ciemnawo. przez okna widzielismy mase swiatelek jakby tysiace par oczu ktore sie szybko zblizaja jak sie zblizyly okazalo sie ze to nastolatki ktore przed czyms uciekaly. w domu brakowalo tylko ciotki, ja sie zajmowalam malym chlopcem niemowlakiem. Potem bylo widac jak na przeciw domu po drugiej stronie ulicy powstaja rzedy nagrobkow bardzo szybko a na domach pojawiaja sie plecione drewniane drabiny. nagle przed domem pojawilo sie duzo ludzi ktorzy to mocowali a wsrod nich ta ciotka ktorej nie bylo. przyszla i mowi ze chce wiaderko w woda bo oni mowili ze "jak im sie bedzie chcialo pic to ma ich obudzic " bo spia. Ja pytam kto ona ze Aniol kobieta z pomocnikami nie aniolami ze sie przygototwuja do zaglady czy cos takiego, nie bylo w tym snie strachu ale bylo to bardzo dziwnie i bardzo realne:) skad sie biora takie popaprane sny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli brakuje
no z głowy sie biora.wszystko z posranej głowy wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, dziewczyno jak ja bym ci opowiedzial mój sen który mi sie przysnil ze 4 lata temu a pamietam go jakby to bylo wczoraj, po ktorym przez tydzien nie spała...to dopiero bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzona niewyspana
jasne ale wiadomo nie mysli sie o takich rzeczach na codzien, filmow tego typu tez nie ogladam i nie ogladalam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzona niewyspana
w przeszlosci bylo tego wiecej i na prawde koszmarne i straszne tez do dzis pamietam ale ten bylo bardzo dlugi i ...dziwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli brakuje
gdzies tam to siedzi w podswiadomosci. ja mam tez dziwne sny a nawet nie mysle o niektorych rzeczach.raz mi sie snilo ze ojcowi rece ujebało bo palił w piecu ..po czym ja to zobaczylam i zaczelam pluc krwia i takimi skrzepami ze mi przez gardlo nie chcialy przejsc...niby mdlałam w tym snie a naprawde pomału sie budziłam...i czulam ze mam cos na gardle.okropne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postaram sie go skrócic jak tylko sie da, otóż, snilo mi sie ogolnie ze wyszlam z domu i jechalam na bardzo waznyegzamin który mial sie odbyc o 16:00. Uciekł mi ban, poszlam na przystanek tramwajowy i tu ciekawostka obok przystanku byl jeszcze port lotniczy i rzeka po której odpływaly statki. Tak czy siak podjechał tramwaj, dosc dziwny...taki troche jak z lat 30, wsiadlam, a tam mężczyźni skuci łańcuchami...spytalam gdzie oni jada i kim sa i jeden znich odpowiedzial ze sa skazańcami i jada do obozu...lol...postanowilam uciec...ucieklam z tramwaju i znalazłam sie na skraju lasu przy rzece, tylko ze ta rzeczka byla czarna, gęsta i nie płynęła...taka martwa woda dosłownie...szłam jakas ścieżka tuż nad brzegiem, od czasu do czasu wpadajac nogą do wody i potem szlam sciezką jakby w głąb lasu i natknęłam sie na polane...polane pełna trupów...pamietam dokladnie łyse wystające głowy, musisalm po nich przejsc nie bylo wyjscia, ucieklam z lasu i nagle jakis facet zaczal mnie gonic krzycząc "ona wybiegla z lasu, lapac ja", ucieklam w podziemia, bieglam żółtymi korytarzami, az wkoncu gdy znalazłam schody wybieglam na powierzchnie i znalazłam sie na tamtym przystanku tramwajowym, facet biegł za mna caly czas, wsiadlam do jakiegos auta...taki jakby falconer z lat 30, a tam facet....w płaszczy z czapka oficerska na głowie sie mnie zapytuje, czy bylam w lesie, ja na to ze tak i on, to pojedziemy tam raz jeszcze, pojechalismy, w skrócie, zaprowadzil mnie na ta polane, postawil na srodku i odszedł, stanał z boku, i nagle znalazłam sie po srodku wielkiej jakiejs bitwy, ludzie strzelali do innych, kule przelatywaly przeze mnie, to bylo straszne, spojrzalam na typka, stal i sie patyrzyl i kwal głowa potem do mnie machnął, i wszytsko zniknelo, bylam z nim w samochodzie, spytalam co to bylo a on na to ze to bylo...i to dokladnie nie pamietam ale pamietalam jak sie obudzilam ze bylo na K, spojrzalam za zegarek byla 16:30 pomyslalam juz po egzaminie i sie obudzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to jesczze nie bylo najgorsze...po opowiedzeniu matce tego snu, moja matka stwierdzila ze jej to na Katyń wyglądalo, tens en byl na jakies 2 lata przed nakreceniem filmu wiec nie bylam na pewno pod zadnym wpływem, zawsze bylam noga z historii i nie interesowalam sie tym zbytnio, wiec weszlam w internet i to co zobaczylam na zdjeciach bylo przerazajace, ten las i te trupy byly zupelnie identyczner jak w moim śnie...co to zancyzlo, kim byl ten czlowiek ktory mi to pokazal, i po co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzona niewyspana
niezle brr widocznie tak musi byc ze czasami nam sie takie bzdury potrafia przysnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jestem nienormalna, ale ja zawsze w takich sytuacjach modlę się za te osoby nie raz śnił mi się obóz, czy ludzie którzy już nie zyją, babcia zawsze mówiła,że przychodza do ludzi w snach prosząc o modlitwę.i zeby nie bylo nie jestem żadnym moherem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no spoko...ale kim byl tez facet i czego ode mnie akurat chcial....modlic sie tez mi przyszlo do głowy...ale przez tydzien sen z powiek spedzalo mi pytanie, kto to był i czemu mi to akurat pokazal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama sobie musisz na to odpowiedzieć :) a najlepiej , nie zagłębiać się w takie dziwne sny. Mój dziadek nie żyje 8 lat, śni mi się tylko i wyłacznie wtedy kiedyma się coś zlego stać, tak jakby mnie ostrzegał.Moja matka zawsze mówi ,że jestem jak wiedźma, czasami nie chce sluchać moich snów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzona niewyspana
tez tak robie hehe nie zdazaja sie takie sny czesto ale jeden pamietam. mialam w rodzinie super wuja starszy czlowiek duzo zrobil dla mnie i mojej rodziny b. go lubilam. Pewnej nocy przysnil mi sie byl usmiechniety i wesoly ogolnie bardzo dobry sen ale mimo tego sie obudzilam ok 4 nad ranem. Poszlam dalej spac ale rano dostalam wiadomosc ze on zmarl tej nocy ok godz 4! od tego czasu moze z 2 razy mi sie przysnil a minelo kilka lat ale zawsze w tych snach on jest wesoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rok temu zmarł mój znajomy....ostatnio mi sie snil, jak do mnie krzyczał zeby cos zrobila bo on zwariuje w tej trumnie, zebym poweidzial jego rodzicom zeby go wyjeli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzona niewyspana
bombarda nie strasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzona niewyspana
a czy w przpadku takich snow korzystacie z sennikow??bo jak tak sobie sprawdzilam i to sie wzystko krzyzuje mi np radosc i smutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolezanka mając 14 lat powiesiła się. po dwóch latach rozmawiałam z jej matką, ktora opowiadała, że pierwszej nocy kiedy Ewelina leżala w kostnicy, przyśniła się jej i powiedziała,żeby matka nie ubierała ją w białą sukienke do trumny, bo ona nie jest już dzieckiem..A matka właśnie miała już wybraną białą sukienkę.Mimo prośby córki, pochowała ją w niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie strasze....chociaz sama potem nie zasnelam juz do rana...:/ Może takie sny tot ylko nasza chora wyopbraxnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzona niewyspana
oby heheh chociaz niektore sie sprawdzaja. Fakt faktem sa nieprzyjemne ale chyba nie ma sie na to wplywu co moze sie rzysnic danej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, a powiem jesczze ze podobniez jak sie smierc sni to zanczy calkiem na odwrót, śmierć ponoc zwiastuje nowy etap w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej, a zauwazylyscie ze to głównie kobiety tak maja, faceci raczej zadko cierpia z powodu koszmarów, wrecz zadko kiedy wogole pamietaja swoje sny...;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawiedzona niewyspana
ale patrzac na ten moj sen teraz to on nie ma najmiejszego sensu prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam poryte sny
Jeden z nich śnił mi się kilka lat temu, i pamiętam go do tej pory, gdyż był chyba najdziwniejszy. Jakby jakiś film... W śnie wcielałam się w różne postacie, a czasem oglądałam wszystko z góry. Szpital psychiatryczny. Przebywa tam trójka najlepszych przyjaciół, którzy wylądowali tu po jakimś traumatycznym przeżyciu. Wszyscy nadal bardzo ze sobą się przyjaźnią i są nierozdzielni. Dziewczyna w kółko majaczy, że powinna zostać odkręcona jakaś śruba. Chłopak powtarza coś ciągle o ogniu. Trzeci chłopka w ogóle się nie odzywa. Przez cały czas milczy. Pewnego razu siedzieli na takim korytarzu, gdzie były ogromne szklane drzwi na zewnątrz (oczywiście zamknięte) Brakowało tam tego milczącego. W pewnym momencie pokazał się z drugiej strony szyby. Był na zewnątrz i zaczął otwierać drzwi swoim przyjaciołom. Kiedy wybiegli na zewnątrz, to chłopka od ognia zaczął od razu rozpalać ognisko. Dziewczyna stanęła na jakiejś górze, rozłożyła ręce i patrzyła w dal. W pewnym momencie zaszedł ją od tyłu ten milczący i się odezwał. "Teraz możemy już odkręcić śrubę". Wtedy podwinął jej kaftan, a ona miała na plecach wielką śrubę. Ten milczący odkręcił ją, a dziewczyna tak jak kukła straciła władzę w ciele. Chłopak jeszcze ją popchnął, a ona zleciała z tej góry w stronę ognia. Może ten sen się nie wydaje straszny, ale ja od razu się obudziłam i byłam po tym śnie przerażona. To wszystko było według mnie bardzo demoniczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam poryte sny
Mi jakoś nie za bardzo ten sen przypomina oszukać przeznaczenie. Sen cały był jakiś przygnębiający, oraz owiany jakąś tajemnicą. Czuło się poczucie jedności między tymi przyjaciółmi, a na koniec wyszło coś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×