dziwny i straszny sen

ja właśnie żartowałam po tym śnie, że chyba należy na jego podstawie nakręcić film. Coś dodać coś odjąć, i może wyszłaby perełka :P

tylko ta sruba tak troche od czapy:D:D:d

Dobra przyznaję się, jak przeczytałam ten fragment "dobra teraz możemy odkręcić śrubę" uśmiałam się strasznie :D

ano...śrube mozna wykreslic a dalej pokombinowac..:D:D

Hmmm, śrube można byłoby czymś zastąpić, ale nie mam pojęcia czym :P Właściwie to ja mam często takie sny jakby były jakimś scenariuszem filmowym. Myślę, że jest to skutek wielu przeczytanych książek i obejrzanych filmów. Później tworzą mi się w głowie własne :)

Co tego jak on się odezwał, to właściwie nie pamiętam dokładnie jak on się zwrócił, ale to był mniej więcej taki sens :P Wiem, że we śnie jak usłyszałam jego głos, kiedy wyłonił się zza jej pleców był straszny :O To była chyba jedna z najbardziej strasznych scen.

Bombarda, mi ktoś powiedział że jak się śni zmarły to potrzebuje modlitwy. Może powinnaś dać na mszę za duszę twojego kolegi, poprosić kogoś o modlitwę za niego. Mi się czasem śni dziadek którego kochałam. Ale raczej pozytywnie.

ksiazek i filmow mowisz. a jak nie bylo tego to skad to??sny zazwyczaj sie pojawiaja rano kiedy juz organizm jest wypoczety i gotowy na nowy dzien, ja malo kiedy spie dluzej tylko dzis pospalam sobie bo wolne. ale najlepsze w tym snie bylo to dziecko, chlopczyk, nie bardzo wiem kogo bylo-moje czy tej ciotki

A ja wierzę w sny. Kiedyś mama mi powiedziała,że jak rodziła mnie i moje rodzeństwo , zawsze wybierała nam anioła. Były to nieżyjące osoby z mojej rodziny. Moim zostala moja pra pra babcia. Kiedy umarł mój dziadek przyśniła mi się i powiedziała,że niedlugo zobaczę jak jest jej teraz dobrze. Pojechałam z ojcem na cmentarz, szykowaliśmy grobowiec rodzinny do pogrzebu. Był już rozkopany, a w środku staly 3 pięknie zachowane ocynkowane trumny,Na jednej na końcu stał wielki mosiężny Anioł, to była trumna prababci :)

ja też nie oglądałam wcześniej niczego podobnego, do tego co mi się śniło. Lecz zauważyłam, że w głowie może siedzieć coś bardzo długo, i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Czasem zdarzało mi się analizować swoje sny. Pewien, który mi się przyśnił a był bardzo irracjonalny byłam w stanie przetłumaczyć w całości nawet co do koloru bluzki czy ścian. W rzeczywistości możesz nie przyjmować do czegoś uwagi, lecz później umysł to i tak sam przetwarza. Ostatni śniło mi się nawiązanie do sytuacji, która miała miejsce w mojej przeszłości, około 10 lat temu. W ogóle o tym zapomniałam, a mimo to w podświadomości nadal to siedziało.

ostra...a co tak na Ciebie jada na innych topikach???pozwalasz na to?

mnie sie kiedyś śniło, że miałam wypadek i leżałam nieprzytomna w szpitalu. Byli też moi rodzice, dziadkowie i ogólnie chyba z połowa rodziny. W pewnym momencie jakby się obudziłam i zaczęłam wstawać, a wokół mnie zrobił się straszny ruch. Ktoś krzyczał, żeby wezwać lekarza i generalnie jeden wielki chaos. Zaczęłam podchodzić do wszystkich, żeby ich uspokoić, ale nikt mnie nie słuchał. W pewnym momencie odwróciłam się, spojrzałam na łóżko, a na nim leżało moje ciało.... brrr

Niewyspana, tutaj to normalne, niewyżyte dzieciaki zazdroszczą i się nudzą :P Kto by się nimi przejmował

w sumie racja ale jak tak mozna bez powodu. ja czytalam nie raz Twoje wpisy i jakos nie pojmuje o co im idzie hehe chyba na prawde szkoly powinny byc 24 na dobre

Kiedyś wyrosną z tego :D