Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maudmonti

jak wybaczyc....

Polecane posty

a ja pytam go o wszystko...dosłownie o wszystko. Robię to dlatego, żeby już samej nic sobie nie dopowiadać, zeby może udowodnić sobie, ze jednak ona nie była lepsza ode mnie- nie wiem po co mi to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytaj książkę ,,zdrada na trzy głosy'' resztę sama przemyśl nie szukaj rad na forum, różne sytuacje, różne małżeństwa, każda sytuacja jest inna. szukaj wsparcia-ale decyzja należy do Ciebie pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam przeczucie po pierwszej zdradzie, bardzo dokładne. No i później po ostatniej widziałam jaki chodzi zakochany, było to widać gołym okiem. Znienacka powiedziałam mu, że albo przestanie się z nią spotykać, albo pożegna się ze mną. I bez zastanowienia odpowiedział, że zakończy. Szybko dotarło do niego, że się przyznał, ale już było za późno i zaczął się tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam w maszynie
to że facet zdradza to wina kobiety , widocznie czegoś mu brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, różne małżeństwa, różne sytuacje i sama musisz podjąć decyzję. Zgadzam się z kciukiem. Powiem Ci tak od siebie, zdrada fizyczna nie jest taka straszna jak zdrada fizyczna połączona z uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz pogonić gnoja
natychmiast i nieodwołalnie. Tu nie ma żadnej dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem to mąż zrobił to z potrzeby fizjologicznej, nie ma w tym co zrobił żadnego uczucia z jego strony Wina nie leży tylko po stronie kobiety, ale jak już mieszać w to mnie to na pewno leży po oby dwu stronach bo być może gdybym się z nim nie pokłóciła i nie spała na kanapie tylko w sypialni to nie musiałabym pytać o żadne opinie bo nie było by żadnego problemu. No cóż, ale od gdybania czas się nie cofnie.... KCIUKIEM - dziękuje za Twoją opinie bo chyba o coś takiego mi chodziło. Wiem że ile ludzi tyle poglądów na temat zdrady, zdaję sobie sprawę że nie którzy nie będą tu ukrywali swojej poniekąd złośliwości w tej kwestii, ale właśnie liczyłam na to że ktoś mi odpowie podobnie jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×