Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grace_kelly

miłość a odchudzanie !

Polecane posty

Gość grace_kelly

Jakiś czas temu schudłam, dośc sporo, zmieniłam rozmiar ubrań z 38 na 34/36, czy to, ze zrzuciłam kilogramy, zmniejszył mi sie tyłek, (biust tez- wiadomo!) mogło spowodować, ze przestałam sie podobać mojemu facetowi?? rzecz jasna - rozstalismy sie, rózne były powody , ale tak sie zastanawiam, czy to wyszczuplenie tez miało jakis wpływ... dodam tylko, ze przed odchudzaniem mój eks kochał moje ciało, jakie ono było, a po odchudzaniu - niby mówil, ze tez mu sie podoba, ale tak troche bez przekonania... za to ja w nowym ciele czuje sie super, w koncu odzyskałam pewnosc siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdemu podoba się co innego - jedni wolą grubsze dziewczyny inni chudsze. Ale i tak najwazniejsze jest to, ze sama się dobrze ze swoim ciałem czujesz. Napisałas że powody były rózne - wiec moze tylko Ci sie wydaje, że ciało miało z tym jakiś związek. Chociaż znajać facetów... moze bał się, że teraz bedziesz miała zbyt duże powodzenie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grace_kelly
sama już nie wiem... bo mam takie odczucia, że po tym okresie eksowi podobać... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Zawsze wredna - większe powodzenie u kobiet może, to one częściej rozmiar 34 uważają za lepszy niż 38 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sadze zeby
hehehe...moja mama kiedys prowadzila grupe aerobicu gdzie chodzila taka sliczna ale troche przy kosci dzieczyna, kiedys jej chlopak wparowal na zajecia i krzyknal "Elka ty juz wiecej nie chudnij blagam cie" smiesznie bylo, ale de facto ...jemu sie nowa szczuplejsza nie podobala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 to rozmiar normalny, nie oznacza z kobieta jest gruba. 34, 36 to juz naprawde chudzinki. zastanow sie, facet chcialby dotykac delikatnej miekkiej skory i seksownych kraglosci czy wystajacych kosci? sama chcialabym schudnac ale tylko w wybranych miejscach ale nie mam na to parcia bo moj facet mowi ze przydaloby mi sie przytyc.. moze sama przesadzam ale jak narazie zero diet tylko zdrowe jedzonko i dbanie o skore:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×