Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

orchideea

czy w takiej sytuacji sąd przyzna mi alimenty??

Polecane posty

jakieś 2 miesiące temu zostawił mnie mąż ,mamy dwoje dzieci na które obiecał dawać 1000 złotych na miesiąc i jak narazie się z tego wywiązuje.ja chcę łlożyć pozew i tej kwoty nie zmieniać ale mam pytanie czy na siebie też dostanę alimenty od męża gdy ja sama nie pracuję nie mam nawet własnego mieszkania nawet nie wynajmuję i nie mam nic swojego a on ma już zasadzone alimenty 450 zł na dziecko ze zdrady i pracuje za granicą i zarabia jakieś 4000 tysiaki na miesiąc???jak myślicie mam jakieś szanse ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następna co chce kasy
jeśli chodzi o kwotę alimentów na dzieci to musisz udowodnić, że tyle właśnie będziesz na nie wydawać! co do alimentów na ciebie to wszystko zależy czy masz rozwód z orzeczeniem o jego winie. powiedz mi kochana jak to się stało, że ty nie masz nic swojego!!! dla mnie to jakiś horror! co ty robiłaś przez całe życie? leżałaś i pachniałaś? no cóż czasy dobrobytu się skończyły, teraz trzeba zakasać rękawy i iść do pracy! ty też masz obowiązek łożenia na dzieci! ALIMENTY ZASĄDZONE NA DZIECI MAJĄ POKRYWAĆ TYLKO ICH POTRZEBY A NIE POTRZEBY ICH MATEK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie pomyslalas zeby ruszyc
ta leniwa dupe i isc do pracy?! Jakie alimenty na Ciebie ? i co to jest 4000 zl za granica ? To najnizsza krajowa ;/ Ciezko za takie pieniadze wyzyc za granica!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pracuje bo byc moze
ma za male dzieciaki ,a nie kazdego stac żeby od reki wywalic minimum 160 tysiakow na mieszkanie,a ty "kochana" chyba w szkole sie nie nauczyłąs logicznego myslenia ,a jak taka jestes bogata to zafunduj autorce mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następna co chce kasy
DLA MNIE JEST LOGICZNE! jak mam pracę to nawet małe dziecko po macierzyńskim oddaję do żłobka, starsze do przedszkola, jeszcze starsze mogą uczęszczać do świetlicy. dla mnie to jest normalny tok rozumowania. a nie lenistwo i wymówki dziećmi. a mieszkanie można wynająć a nie od razu kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to autorka wlasnie
wynajmuj a koszt wynajecia to okolo 100o zeta ,nie dosc ze nie myslisz logicznie to nawet uwanie jej postu nie przeczytalas:) pień sie dalej i wyzywaj ,jezeli do tego sie twoje zycie sprowadza,widac bogactwo nie zawsze idzie w parze z inteligencja i kulturą,idz do sephory po mydło- lepiej sie będziesz pienić papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następna co chce kasy
"gdy ja sama nie pracuję nie mam nawet własnego mieszkania nawet nie wynajmuję"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co robiłam przez całe życie a też pracowałam za granicą sama a puzniej razem z mężem ale gdy zaszłam w ciążę niestety musialam zostać w kraju dla dobra nienarodzonego dziecka no i mam teraz on si ę puszczał a ja dzieci mu chowałam.ludzie w naprawdę zero serca Człowiek ma problem a wy tylko aby dobić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co robiłam przez całe życie a też pracowałam za granicą sama a puzniej razem z mężem ale gdy zaszłam w ciążę niestety musialam zostać w kraju dla dobra nienarodzonego dziecka no i mam teraz on si ę puszczał a ja dzieci mu chowałam.ludzie w naprawdę zero serca Człowiek ma problem a wy tylko aby dobić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz powiedzcie sami dlaczego moje dzieci mają mieć gorzej to znaczy dostać mniej alimentów od tego ze zdrady na które mąż ma zasądzone 450 zł na miesiąc i niestara się aby te alimenty zmniejszyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dzieci
o alimenty musisz przede wszystkim zadbac-a więc śladem tamtej-nieco mądrzejszej kobiety również złożyć pozew o alimenty na małoletnie dzieci. jeśli chodzi zaś o alimenty na ciebie-czy masz zasądzony rozwód z orzeczeniem jego wyłacznej winy? czy jesteś na tyle chora,że nie możesz podjąć pracy? czy po rozwodzie, twój staus materialny tak bardzo się pogorszył na skutek rozwodu?? (z tego co piszesz-właściewie to nie, bo niby zarabialiście, ale pieniążki szły nie wiem na co..nie zadbaliście nawet o przyszłość maleństw)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oki zgadzam się
że alimenty na dzieci należą się. z każdego związku po równo. Ale nie zapominajmy, że to są pieniądze na dzieci, więc tak czy siak autorka będzie musiała zarobić na siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystąp o alimenty na siebie
i olej te mundralińskie, które tak sie na ciebie rzuciły. Kompletnie nie rozumiem skąd w ludziach tyle bezinteresownej podłości? Co was obchodzą pieniądze jakiegoś dzi...a? Pilnujcie lepiej własnych leniwych dupsk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podejrzewam że pod tymi złośliwymi wypowiedziami ukrywają się faceci któży właśnie płacą alimenty na swoje byłe żony i nie mogą tego przetrawić więc wyżywają się na mnie MĘSKA SOLIDARNOŚĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,jfdfjnfd,nmffd
jak nie ma rozwodu z orzeczeniem o jego winie to alimentów na siebie nie dostaniesz🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że to
piszą zawistne babska, którym na myśl,że ktoś mógłby coś DOSTAĆ hemoroidy pekają z hukiem. Zawiść, to główny motyw tych wpisów. Znam takich osobiście. Nawet wdowę, która odszkodowanie po śmierci męża weźmie potrafią zwyzywać od pazernych, że niby na śmierci żeruje. Taka mentalnośc i lepiej się nimi nie przejmować. I to prawda, że jeśli chcesz alimenty dla siebie to musisz sie postarać o rozwód z jego wyłącznej winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tylko jeden mały kruczek,o ile ma trochę oleju w głowie to pozostaniesz tylko przy tym tysiaku nawet jeśliby zarabiał krocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alina bre
autorka w swoim pierwszym poście przedstawiła się jako osoba bezradna, mało inteligentna i zawsze zależna od męża, więc się nie dziwię, że niektóre osoby miały taką reakcję. są przypadki, że dziewczyny nie kończą szkoły, bo wpadają "specjalnie" ze swoimi chłopakami i uważają, że już więcej nic nie muszą robić - tylko siedzieć w chacie, chodzić na solarium i robić tipsy - a mąż niech utrzymuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale co ciebie to
obchodzi? A ja znam takich co niemal zmuszają żonę do tego by siedziała w domu, by była zależna od niego i nie miała siły odejść gdy on bedzie się ku...ł. Pilnuj własnych pieniedzy a nie cudzych. A poza tym, sama jesteś święta? A może może jesteś kochanką takiego i profilaktycznie cie to boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam bardo szkołę to ja skończyłam a zresztą co ma piernik do wiatraka. czy ty masz prawo w jednym palcu co tak się wymądrzasz???a drugą rutowiczką to ja nie jestem z tipsam bo mnie na nie nie stać ,gdybyś znalazła się w takiej sytuacji jak ja to byś tez miała tyle pytanń i wątpliwości znieczulico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam bardo szkołę to ja skończyłam a zresztą co ma piernik do wiatraka. czy ty masz prawo w jednym palcu co tak się wymądrzasz???a drugą rutowiczką to ja nie jestem z tipsam bo mnie na nie nie stać ,gdybyś znalazła się w takiej sytuacji jak ja to byś tez miała tyle pytanń i wątpliwości znieczulico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra Mina
No nie mogę! Nie cierpię takich bab jak autorka! Uważających, że wszyscy za nią wszystko zrobią i wszystko jej się należy. Jakaś ty biedna i poszkodowana. Skoro mąż tak zdradzał i był taki podły to dlaczego rozstajecie się dopiero teraz? Uważasz, że w tym wszystkim nie ma twojej winy? Hmm. Szkoła szkołą, a chęci do pracy i zaradność życiowa to drugie! Wcześniejsze autorki/autorzy wpisów to znieczulica? To ty kochana życia jeszcze nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pierdolonych głupkóóóów
pracowłaś za grnicą i on też gdzie wasze pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora d.
Niezaradność to nie przestępstwo w końcu :O :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do orchideea
ale nie odpowiedziałaś nam na pytanie. czy dostałaś rozwód z orzeczeniem o winie - bo to bardzo ważne! ja tez się starałam o alimenty na siebie, bo cały czas mąż mnie utrzymywał, ale niestety sąd mi nie przyznał, twierdząc, że mogę iść do pracy, choć dzieci były małe. dobrze, że mi rodzice pomogli w tych trudnych momentach - bo nie wiem co by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ...do orchideea
ale ty masz o winie męża i sąd ci nie przyznał alimentów? dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×