mam zmartwienie

karmiłam synka 7 miesięcy potem coraz mniej coraz mniej... 8 marca dostałam pierwszy okres od porodu zawsze miałam cykle ok. 28 dniowe, wiec w zasadzie juz tydzień czekam na kolejny okres. Zrobiłam przed chwilą test i nic nie wyszło abym była w ciąży. Nie ukrywam że wcale nie chce, to dla mnie za wcześnie. Może to normalne że mam takie niereguralne cykle? Może ktos tez tak miał?

to całkiem normalne. to ze przed porodem miałaś cykl 28-dniowy nie oznacza ze teraz też tak będzie. ja dostałam pierwszy okres 8 miesięcy po porodzie. moje cykle trwały 40, następny 37, potem kilka cykli równo po 30 dni, a ostatni cykl 47 dni. też już się zastanawiałam nad ciążą, ale wczoraj dostałam @.

a jagdyby co to sprawdż pożom TSH w krwi może tarczyca nawala?

najgorsze jest to ze lekkomyslnie podeszłam do spray bo niby cały cykl sie zabezpieczlismy gumką ale pod koniec cylku (28 dnioweo) bo myslalam ze taki mam to juz sie kochalismy normalnie bez. I teraz sie boje ze mogłam wtedy zajsc jesliby cykl sie wydłużył :( I tego to pewnie jeszcze test nie pokaże bo za wcześnie :(

dokładnie 3 kwietnia było bez, a potem jeszcze 5 i 6 CHyba sie załamie

nie wiem dlaczego masz sie załamywać, przecież tutaj mamuśki wypisują, ze to sama radość być w ciąży, nieważne ze to może być nawet i 10 dziecko ale ma być radość.