Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna_26krk

Pomoznie i doradzcie prosze

Polecane posty

Gość samotna_26krk

Mnie zostawil facet 3 miesiace temu twierdzac ze nic do mnie juz nie czuje,przez ten czas tylko ja do niego pisalam spotkalismy sie pare razy ale tylko dlatego ze ja prosilam o spotkanie,teraz juz kontakt sie urwal,co mam zrobic kocham go nadal i bardzo tesknie,jest szansa ze jeszcze sie odezwie bedzie chcial spotkac sie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tęsknisz i to jest normalne ale musisz przestać żebrać o miłość bo stracisz resztki własnej godności. On zapewne nie wróci a Ty marnujesz swój czas i zatruwasz sobie umysł i serce płonną nadzieją. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksionndz
Oj ! naiwna niewiasto .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_26krk
Wlasnie z tym to nie wiadomo,do mnie mowil ze sie spotyka z inna i nie moze ze mna utrzymywac kontaktu bo ona wie o tym co nas laczylo i sobie tego nie zyczy,a innym mowi ze chce byc sam i jest sam i chce sie wyszalec,ja juz go nie rozumie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie analizuj jego wypowiedzi bo to do niczego nie prowadzi. Nie chce z Tobą być i to jest sedno sprawy. Nie ważne są pobudki jakimi się kieruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_26krk
Z dnia na dzien przestal kochac jak bylismy po zareczynach i mielismy plany na przyszlosc:(jest to mozliwe ze juz nic nie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że jest możliwe
gdyby Cię kochał to by z Tobą był, nie sądzisz? a tak to normalnie nie chce i tyle. Daj sobie z nim spokój i nie odzywaj się bo tylko się upokarzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja narzeczona wyprowadziła się trzy tygodnie przed ślubem po 7 latach związku. Zabrała wszystkie swoje rzeczy z mieszkania gdy byłem w pracy, wróciłem do pustego domu. Jak więc widać można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_26krk
Ijak sobie z tym radzisz,bo mi jest ciezko strasznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdemu w takiej sytuacji jest ciężko. Staram się zapomnieć i nie przekształcić tego co do Niej czułem w nienawiść. Najważniejsze to nie pozwolić sobie na poczucie winy i utratę własnej wartości. Żyję z dnia na dzień i czekam co przyniesie każdy kolejny. Nie ma chyba złotego środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_26krk
nie wierzylam nigdy ze on posunie sie do czegos takiego,tylko przez to ze chcialam zeby ze mna spedzal wiecej czasu a nie z kumplami przy piciu,widac wazniejsze bylo dla niego picie i kumple niz budowanie nowego zycia,pobawil sie chwile w dom,doszedl do siebie i stwierdzil ze sobie juz da rade sam i mnie potraktowal jak najwiekszego wroga,po tym co dla niego zrobilam i jak mu pomoglam w ciezkich chwilach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozpamiętuj tego bo Ty zadręczasz się, zatruwasz sobie umysł a On nic sobie z tego nie robi. Nie był wart tego byś traciła teraz dla Niego swoje zdrowie. Nie był wart jednej łzy z pośród tych jakie przez Niego wylałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_26krk
A jak myslisz,kiedys bedzie chcial jeszcze odnowic znajomosc ze mna,mam nadzieje ze moze do tego czasu przejdzie mi juz milosc do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie liczę na takie coś i Ty chyba też nie powinnaś. Nie czekaj na to bo życie płynie dalej i nie możesz pozostać w miejscu. Może kiedyś się odezwie jak będzie czegoś potrzebował ale mam nadzieję że właśnie będziesz w szczęśliwym związku i odpowiesz mu jak w kabarecie : Spadaj leszczu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_26krk
chcialabym zeby tak bylo,i wlasnie wtedy bym mu pokazala jak on mnie potraktowal,bo takich rzeczy sie nie zapomina i to zawsze gdzies w nas pozostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaje to prawda ale pamiętaj że złe uczucia najbardziej i tak szkodzą temu kto je nosi w sercu więc bądź ponad to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_26krk
tylko zastanawiam sie dlaczego on czuje do mnie taka nienawisc jak przeciez nic zlego mu nie zrobilam,chcialam tylko by nam dal szanse zebysmy mogli sprobowac i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość i nienawiść to wbrew pozorom bardzo bliskie uczucia. On chce po prostu byś dała mu spokój i stąd ta nienawiść. Jeśli będziesz dalej próbować do niego dotrzeć to spotkasz się z wyzwiskami i bardzo złym potraktowaniem, więc nie rób tego, skoro on nie uszanował Ciebie i Twoich uczuć. Jeśli nie będziemy szanować sami siebie to i inni nas nie uszanują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_26krk
Masz racje,choc bardzo go kocham i nadal jest dla mnie wazny w zyciu to dam mu spokoj,jesli przez to ma byc szczesliwy to ja nie bede mu burzyc tego szczescia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×