Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pidsuaera

jak się dowiedzieliście o tragedii ? piszcie

Polecane posty

Gość jjjkkksss;;;;
ja bylam na zakupach w sklepie najpierw przez radio cos bylo słychac o katastrofie lotniczej ale ludzie zagłuszali a za chwile zadzwonił wujek z ta wiadomoscia:( Bylismy wszyscy w szoku nie uwierzyłam! pozniej ekspedientka podłosniła radio i wszyscy stali jak wryci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to było tak
na gg zauważyłam opis pewnej osoby 'prezydent nie żyje', a jako że osoba ta słynie z absurdalnych opisów, nie przejęłam się tym zbytnio. co jest kur.wa pomyślałam dopiero gdy na opisach pojawiły się znicze . weszłam w onet, z opadniętą na podłogę szczeną podzieliłam się informacją z mamą, rodzeństwo dopiero po długich przekonywaniach uwierzyło w moje słowa (słynę z głupich żartów). a potem włączyliśmy telewizor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jechałam samochodem do
pracy, bylo coś kilka mniut po wpoł do 10 . Powiedzieli ze Kaczynski nie zyje, wiec od razu zaczelam myslec czy to aby nie jest dziś 1 kwietnia, potem patrze na stację nazwy czy czasami nie Eska Rock, gdzie wiadomo jak zartuje sobie Wojewódzki .....nie, to bylo RMF FM....bylam w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przyszlam z proby na bierzmowanie i wchodzie do pokoju a tu mama mowi: samolt z prezydentem sie rozbil w rosjui jak do katynia lecieli. ja w szoku poszlam na tv a tu na kazdym programie o tym jak sie dowiedzialam ze prezydent nie zyje to mnie z szokowalo a pozniej ze wszyscy z samolotu nie zyja:( jeszcze ze byla eksplozja to nie ma nadziei ze zyja;( i karetka nie przyjechala to tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja bylam bylam
ja bylam na zajeciach, dyrektorka przyszla i nam powiedziala o tragedii, wlaczylismy radio i sluchalismy,potem modlitwa i minuta ciszy. szczerze wam powiem ze nie przepadalam za prezydentem ale plakac i tak mi sie chce bo to czyjs brat,ojciec,syn tak samo jak reszta,ich rodziny musza przezywac to bardzo. pierwsza mysl to bylo ze nadchodzi koniec swiata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajeczko czerwone
Ja sobie spałam... miałam dziwne sny obudziłam sie i babcia że tragedia Kaczyński nie żyje....masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż mi powiedział, bo poszedł na chwile do mamy i mu powiedziała.. był tam tylko chwile i potem stwierdził, ze chyba jednak coś jej się musiało pomylić, przesłyszała się może... szliśmy do sklepu właśnie i w sklepie w radiu o tym mówili.. więc teściowa jednak prawdę mówiła. ale jaka atmosfera w sklepie.. to było parę minut po 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam sms-a od młodszej siostry "Prezydent zginął i jego żona i inni jak lecieli do Katynia" Pierwsze myśli jakie mnie naszły : patrzyłam w ekran telefonu i próbowałam przesłać tą wiadomość do mojego mózgu, dotarła dopiero za piątym razem.... (i od razu zapaliła się czerwona lampka !!!! WOJNA) Czuję się tak jakby nagle ktoś podczas mrozu zerwał ze mnie ciepły płaszcz ochronny ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igulka 26 01 1977
W szkole na wykładzie, z smsa z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się dowiedziałam z kafe .. Wstałam o 9, włączyłam kompa, patrzę a tu założony ten temat . Najpierw pomyślałam, że ktoś sobie jaja zrobił, ale potem zauważyłam 2 temat . Po nim weszłam na onet, żeby się przekonać i .. niestety .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjqqqq
z kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aureliabuaha
ja byłam na zakupach i ktoś zadzwonił do jakiejś kolesiówy a ta się wydarła na cały głos "prezydent zginął" potem podała szczegóły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat w ten sam dzien i rok
Spimy z moim mężczyzna i nagle wlacza sie budzik w TV a ze jest ustawiony na muzyke radio Zet i uslyszelismy w tej samej chwili oboje otwarlismy oczy on powiedzial " O kurwa" ja powiedziałam " Ja pierdole w koncu jesteśmy wolni" on mi na to, ze "Jesteś pojebana" i poszlismy dalej spać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×