Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ala_28

Praca w bycie szczęśliwym...

Polecane posty

Gość Ala_28

Wczorajsze wydarzenia jakoś przymusiły mnie do refleksji nad wartościami w życiu... rodzina, przyjaciele, praca, pasje... Problem dotyczy pracy zawodowej... pracuję w pewnym miejscu drugi miesiąc... wszystko było ok do czasu gdy w biurze szefa pojawił się mój były szef z czasów kiedy dorabiałam na studiach i nie dałam się wykorzystywać... odeszłam bez kasy, ale nie pozwoliłam sobą poniewierać... potem była praca w innym mieście, najlepszy okres zawodowy... miałam wspaniałego szefa, zrobiłam dużo kursów/uprawnień, miałam premie, nagrody... chciałam pracę bliżej domu, mojej rodziny... i znalazłam bez problemu bo miałam świetne referencje... a teraz jeden frajer oczernia mnie przed szefem. Szef stał się podejrzliwy, próbuje sprowokować mnie do dyskusji... kompletnie nie wiem co mam robić... choć jak szczerze sobie odpowiem powinnam odejść. I tak pewnie zrobię. Mam jeszcze inne źródło dochodu (zlecenia), nigdy nie miałam problemu z znalezieniem pracy... wkurza mnie tylko fakt dlaczego taką cenę muszę zapłacić za to, że kiedyś nie dałam się wykorzystać i boli mnie, że mój szef bardziej wierzy historyjką kolegi niż mojej osobie... nawet nie zapytał mnie o moje stanowisko, co ja mam w tej sprawie do powiedzenia... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_28
błąd w tytule: praca a bycie szczęśliwym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco
skróć to może ktoś przeczyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_28
Jak ktoś nie chce nie czyta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×