Pomocy - ZAPALENIE!?

Od jakiegoś czasu współżyję z moim chłopakiem. Kiedyś seks sprawiał mi przyjemność. Ale po jakimś czasie zaczęło mnie w czasie stosunku piec, odczuwałam okropny ból. Nie mogłam nawet zrobić siku, bo z bólu prawie płakałam. Pan doktor powiedział, że to stan zapalny i zalecił mi Gyno-Femidazol. Z początku pomogło, ale później ból i pieczenie wróciły. Podczas stosunku z początku jest normalnie, ale później tak jakby pochwa się zaciska, co sprawia mi okropny ból. Następnego dnia czuję pieczenie i czuję, jak pochwa jest podrażniona. Najgorsze jest to, że to ciągle, ciągle wraca... Czy miała to któraś z Was? Proszę o odpowiedź...

ja tak miałam z pierwszym chlopakiem

Problem w tym, ze to nie mój pierwszy chłopak, a ciągle odczuwam ten straszny ból. Czy byłaś z tym u lekarza? Jakie leki Ci przepisał?

po latach doswiadczenia stwierdzam ze to niestety byla wina chlopaka, ktoremu kiedys zrobila loda jego eks, co miewała opryszczkę(wiem to od niego)był nosicielem tego wirusa i zawsze mnie zakażał przy seksie.

leczylam sie kilka miesiecy,rowniez na pecherz

u facetow nie widac objawów,ale to oni nas czesto zarażją, często bakterie z pochwy atakują też pęcherz

A pamietasz jakie leki Ci przepisał ?? ja jestem bezradna...

po drugie,mozliwe ze obawa przed ciaza nie pozwala Ci się rozluxnic, stad wrazenie ścisku w pochwie, ból pochwy, lub też suchość pochwy powoduje ból. używasz gumek?

najpierw brałam chyba neomycynę w globulkach i maściach, opakowanie zółto białe, mialam taki bol ze nie moglam siedziec+pieczenie

to grzybica a nie zadne zapalenie

Skąd ja to znam... a jeśli to grzybica? Boję się, że on też jest zarażony w takim razie. Chciałabym czerpać z tego przyjemność, a jak na razie czuję tylko ból..

krotko po tym moj eks dostal opryszczke na penisie....twoj chlopak tez musi sie leczyc,nawet jesli nie ma objawow, dopiero po wspolnej kuracji powinniscie szukac przyczyny

Ja tak mialam .. okazalo sie ze mam grozne zapalenie dróg rodnych.. samam ozesz sie leczyc antybiotykami ale Twoj partner rowniez powinien zaczac. Podejrzewam ze zarazacie sie nawzajem. Popros lekarza o antybiotyk dla partnera..

aha i z moich wlasnych doswiadczen wynika ze skorto juz tak bardzo Cię piecze że nie możesz współżyć albo oddać moczu to zwykle leczenie dopochwowe juz na pewno nie pomoze.. Nie chcę straszyć czy cos . To jest z pewnoscia do wyleczenia tylko w takim stanie jaki opisujesz juz niestety drogą doustna tzn antybiotykami.