CZARNE SKRZYNKI z samolotu-pewnie Znają ich treść

na 100% już znają ich treść ale się zastanawiają jaką wersję powiedzieć ludziom...to jest pierwsze co pewnie sprawdzili, a Rosjanie już dawno je oddali Polakom...nigdy nie dowiemy się prawdy czy to nie były "naciski" załogi żeby lądować :(

to jest też zapis rozmów z kabiny pilotów

były naciski..ale aby nie dac wrogom radosci (krytykowali go, więc on tez był spanikowany...że znów go skrytykują) wiec oni tez są winni jego decyzji...są winni.. redaktorzy gazet, portali...to oni manipulowali publiką że cham prostak itp.. a ludzie go kochali.. po prostu powiedziec, że samolot obniżył się do lądowania..mgła się niby rorzedzała to raz gęsta się robiła..tak w kółko..dlatego..samolot tyle razy podchodził do lądowania..a gdy podjął ostateczna próbę mgła była bardzo gęsta..i w ostatniej chwili samolot podjął próbę zawrócenia na inne lotnisko..ale..cała moc silnika spowodowała szarpniecie maszyną lewoskret..i sie wywaliła..z powodu tarcia zapaliła się itp.

Tylko zapisy funkcjonowania przyrządów? Ja słyszałam, że także zapis dźwiękowy wszystkiego co się działo w kabinie

ale tez zapisy rozmow, nawet mowili o tym w tv

ot tak, wzięli :( ktoś chyba k=musiał je im wręczyć??!! No bo jak, wzięli bo sobie leżały czy co?!?! Wzięli bo pierwsi je zauważyli??!! SKĄD ONE WZIĘŁY SIĘ W ROSJI??!!!

tak, to jest zapis wszystkich rozmów w kabinie pilotów

czarnew skrzynki są w tym samolocie...oni je znalezli na miejscu katastrofy!!!!!!

debile kurwa zanim zaczniecie srać po kafe poczytajcie troche czarne skrzynki zostaly otworzone dopiero w obecnosci ekspertów z polski matoły kurwa :o

przecież to był polski samolot, dlaczego skrzynki są w Rosji?? :( :( :(

rosja wziela skrzynki - brawo za twą mądrosc buehehehe a tak powaznie tez jestem ciekawa co z tymi skrzynkami. wydaje mi sie ze cos czarują. napomkneli cos o tym, że jest mozliwosc ich uszkodzenia :/

myślę, ze piloci mieli zbyt małe doświadczenie.. gdyby tym samolotem lecieli piloci z usa...nawet mimo nacisków wylądowaliby.. a jeśli uderzyli zginęłoby..może z 10 osób.. widziałam manewry...w serii największe katastrofy w przestworzach. nie wiem czemu..wieża kontrolna nie potwierdziła...ze są 1,5 km od pasa startowego? pilot z powodu mgły nie był tego pewny....więc wolał zawrócić...bał się rozbić... a mógł na ślepo..lądować..i Bóg był po ich stronie bo mimo mgły..byli idealnie nad pasem startowym...

Interia podaje,że na skutek wstrzasu w skrzynce przesunęła się taśma... czyli jasne - prawdy nie podadzą

Jeżeli nie podadzą prawdy to znaczy że nie jest ona na nikorzysć załogi itp.:(