jak podać 10 miesięcznemu dziecku gruszkę?

poddusić ją zetrzeć na tarce i podać surową może jakoś z biszkoptem? Nie mam pomysłu i jeszcze nie dawałam mu gruszki, jadł gruszke tylko ze słoika To samo tyczy sie pomarańczy, jak moge mu podac pomarańcz? to też jadł tylko ze słoika, a chciałabym dać prawdziwy świeży owocek. Zajadał do tej pory z surowych owoców tylko jabłka, banany i brzoskwinie.

Wprowadzałam gruszkę poprzez miksowanie z kaszką. Normalnie obierałam ze skóry i surową kroiłam do kaszki. Potem blender i już.

cięzka na zołądek lepiej ja moze troszke podgotuj i zrob taka papkę

dziękuję :) zrobię małemu dziś na deser

hmm.. no dobrze, może faktycznie troche poddusze skoro może byc ciezka na brzuszku a pomarańcze jak radzicie podać? podobnie jak gruszke?

Pomarańcze często uczulają więc lepiej się wstrzymać - są cholernie mocno pryskane by przetrzymały transport do nas. Nie wszystkie dzieci reagują alergicznie ale ryzyko jest b. duże.

normalnie surową rozpaćkana widelcem

ja juz dawno podaję gruszkę :) gotuję jablko+gruszke lub samą gruszkę lub gruszkę +jablko+rodzynki a potem miksuje blenderem, podaję samą lub z biszkoptem lub z kaszami (roznymi) gotuję tez jablko+gruszkę a na tym kompocie (bez cukru,bo jest slodkie) robię kisiel+dodaję zmiksowane owoce lub starty banana lub to i to bardzo smaczne :) powodzenia

surowej nie podawalam ale mozna, scieram jablko na tarce plastikowej,wiec do niej mozna gruszkę ale na 1 raz to bym ugotowala,bo gruszki sa bardziej ciezkie na brzuszek niz jablka mozna zapewe tez gruszkę upiec w piekarniku mozna tez ugotowac kasze jaglana razem z gruszką, bardzo smaczny posilek -> potem zmiksowac, dodac mleko modyfikowane i pyszna kaszka naturalna

fajne pomysły, dzieki :) a tego biszkopta to do gorących owoców w garnuszku dodajesz żeby był taki rozciapkany z nimi?

kasze jaglaną mój brzdąc bardzo lubi więc na pewno skorzystam

miksuje tez ugotowana gruszke zjablkiem ze swiezym bananem (wtedy pozywniejsze, bo banan jest bardziej kaloryczny) + /- biszkopt (zalezy od poziomu glodu dziecka) lub platki owsiane z morelami - zmiksowac dodac gruszke zmiksowana (czesto wyjdzie mi na dwa dni) +mleko modyfikowane pozywne,zdrowe,smaczne gruszka jest slodka wiec nie trzeba cukru

tak, biszkopta dodaje pokruszonego do ciepłych owoców (podgrzewam w malej szklaneczce, w gorącej wodzie) zeby te kawalki byly takie miekkie (kupuje te podłużne biszkopty i twarde sa jak nie wiem ;) jak twoj maluch je kasze bez miksowania, to mozesz gruszke zmiksowana lub rozdziabaną widelcem(jak toleruje kawalki) bez miksowania podac moja nadal nie toleruje kaszy bez miksowania,wiec blenduję ale staram sie tez podawac odrobine w calosci, zeby sie przyzwyczaiła

do kisielu mozna tez dodac swieze starte jablko-smaczne :) teraz chcę podac kiwi, podawalas juz? bardzo smaczna jest tez kasza manna blyskawiczna ugotowana na gesto na wodzie (łatwo sie gotuje) +mlko mod. dodane po ugotowaniu + zmiksowane owoce lub starte na tej plastikowej tarce (taki fajny mus) a co ty gotujesz?? szukam nowych pomyslow :)

Pomarańczy nie podawałam jeszcze, tak jak i innych cytrusów. Chcę zacząć od kiwi. Mozna tez porzeczki, maliny,morele,śliwki (suszone i mrożone). Brzoskwinie świeże o tej porze roku to raczej naładowane chemią, tak samo jak i truskawki. Myślę podać mrożone.

mój mały niedawno wstał więc dałam mu na szybko misiowy jogurcik i teraz zagryza biszkopcikiem. Za niedługo będę robić te owoce o których pisałaś z biszkoptem :) kiwi jeszcze nie podawałam, kiedy ostatnio kupiliśmy kiwi i nikt nie chciał jeść stały w bardzo dobrym stanie przez 2 tygodnie więc się obecnie zastanawiam czy kupić ponownie, są pewnie nafaszerowane chemią... Ale tamte były z supermarketu, więc może jakieś z warzywniaka będą lepsze. Pomarańcz mały jadł ze słoika i bardzo mu smakowała dlatego zastanawiałam się czy nie podac takiej świeżej odpowiednio przygotowanej... Gotowałam małemu wczesniej budyń na mleku modyfikowanym z żółtkiem - okazał się być niewypałem bo mały nie chciał jeść :( od tego czasu je same owoce albo ze słoików albo jabłka, banany i brzoskwinie. Lubi też misiowe jogurty nestle :)

co do rozdrabniania pokarmów idzie mu nieźle, ale jak jest za dużo grudek to bardzo się zraża, nie ma jeszcze ani jednego ząbka, ale kasze jaglaną o dziwo wsuwa bez miksowania :)

ja tez robilam budyn z zoltkiem i mojemu dziecku bardzo smakowal zaraz ci powiem jak zagotowalam wode i wlalam odrobine wody z maka ziemniaczaną i zoltkiem, zagotowalam przez jakies 2 minuty mieszajac, po odstawieniu dodalam mleko mod. w proszku, wymieszalam, do tego ugotowany, zmiksowany mus gruszkowy smaczne :) aha robie jeszcze jablko+dynia (ugotowac, zblendowac) bardzo dobre i slodkie :) pozdrawiam

ja podaje surową pierwsze 2 razy zagotowalam starta ale teraz juz scieram na tarce i dodaje do kleiku,sinlaca lub manny ale mjoj maly juz normalna gruszke gdzies od 2 miesiecy juz zajada

Jestem w szoku, ze gotujecie owoce bo one traca przez to wszystkie witaminy. Zmiksowane i oczywiscie surowe owoce mozna wprowadzac juz w 4-tym miesiacu, zaczyna sie od jablka i banana nastepnie mozna dodac gruszke i lyzeczke soku pomaranczwego z czasem zaczyna dodawac wiecej owoców oprócz egzotycznych i czerwonych typu truskawki, maliny na które nalezy poczekac do skonczenia roku. Dziecku w wieku twojego synka to juz od dawna powinny dawac zmiksowane surowe owoce a teraz to nawet kawalki najlepiej w takich siateczkach które chronia przed ukrztuszeniem azeby zaczal uczyc sie smaków i tekstur. Jezeli ma chory brzuszek to tak polecam gotowac lub upiec jablko bo jest dobre na biegunke. Wiec odpowiadajac na Twoje pytanie gruszke mozesz mu dawac smialo bo ja z polecenia pediatry i wedlug tabelki która dostalam dawalam mojemu dziecku juz od 4-go miesiaca i pomarancza równiez, chociaz najlepiej sok bo wiem z doswiadczenia, ze dzieci nie lubia tego wlóknika które maja pomarancza. A i jeszcze jedno gruszka powinna byc dojrzala bo wtedy jest mieksza i slodsza przez co bardziej atrakcyjna dla dziecka, mozna tez dodac do tych zmiksowanych owoców kaszke.

czytajac niektore z waszych wypowiedzi uwazam ze niektore z was trzymaja dzieci 'pod kloszem'... Moje dziecko majac 8 miesiecy zajadalo pomarancze i gruszki i w zasadzie wszystkie inne owoce normalnie-jak dorosli ludzie-surowe w lapce i jak do tej pory ma sie swietnie-ma 1,5 roku, zadnych uczulen je wszystko razem z nami i nigdy dotad nie byla chora.

mozesz tez podawac gruszke do dan miesno-warzywnych. moja corka bardzo lubi takie kombinacje . dobre sa tez brzoskwinie, morele, winogrona, jablka, ananasy. choc wydaje mi sie ze teraz lepiej podawac owoce ze sloika lub mrozonki, bo te dostepne w sklepach sa poza sezonem i mocno pedzone lub zeszloroczne i tez malo wartosciowe.

mamalovesme możesz odawać co chcesz, ja sie nie wtrącam, ale i ty się nie wtrącaj do mojego dziecka twoje ma dopiero 1,5 roku a nie aż.... najlepiej w swoich "dobrych radach" wbic komuś szpilę... surowe owoce też podaję ale jakos nie wyobrazam sobie podać surowej suszonej moreli... ale może ty wiesz lepiej co jest dobre dla MOJEGO dziecka aha, znam kogos kto podawal 4-miesiecznemu dziecku gołąbki i kapustę, co nie znaczy,ze ja tez mam tak robić

co do gruszek to juz Ci duzo przepisow napisano.... nie radze gotowac owocow, jak juz ktos napisal ,traca wiekszosc witamin. Ja sie zastanawiam nad ta pomarancza, mieszkam w Hiszpanii i tu pomarancze wlasnie sa jednym z pierwszych podawanych owocow, ok 4, 5 miesiaca i jakos nie uczulaja ;) Co kraj to obyczaj...:P Moze zacznij od wycisniecia soku i zmiksuj go z innymi owocami na deser lub podwieczorek albo podaj po prostu sok do picia :)

pomarancze moj synek jadl jak skonczyl 7 miesiecy lubi nic mu nie bylo nawet grejfruta probowal:)