Znacie jakieś przepisy na domowe maseczki na włosy?

Takie, żeby pomogły na włosy suche, połamane i wypadające?

Ja też mam problem z suchymi, a do tego wciąż rozdwajającymi się włosami. Nie suszę ich suszarką, nie prostuję, nie stosuję środków do stylizacji. Nie wiem, czemu są sianowate i porozdwjane :( Ostatnio wzięłam się za nie: raz w tygodniu olejek rycynowy przed myciem, po każdym myciu (co dwa dni) maska Dolce Latte przez godzinę (świetne recenzje na wizażu), do tego ostatnie płukanie naparem ze skrzypu i pokrzywy. Ponadto 2 razy dziennie 1 kapsułka ze skrzypem i pokrzywą. To dopiero drugi tydzień kuracji, póki co nie widzę nowych rozdwojeń, włosy ładnie się układają. Zobaczymy... Mam nadzieję, że podziała, bo marzę o naprawdę długich włosach, teraz są do ramion.

Zapomniałam dodać, że po myciu pryskam jeszcze skórę głowy lotionem regenerującym Seboradin ;) To naprawdę ekstremalna kuracja

O, jakis odzew. Dzięki, wypróbuje :)

zóltko , nawta kosmetyczna i cytryna, raz w tygoniu - koniecznie pod folia , podgrzac recznik i trzymac pol godziny polecam, kolezanka mi polecila , teraz mam piekne slniace zdrowe wlosy, warto sie pomeczyc a efekty naprawde widac- ALE STOSOWAC REGURALNIE - RAZ W TYGODNIU

A w jakich proporcjach te składniki?